Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Stymulacja porodu u mężczyzn

Data utworzenia : 2014-09-11 12:46 | Ostatni komentarz 2015-04-17 14:11

E.Nowak

5841 Odsłony
16 Komentarze

Drogie mamy co myślicie na ten temat ? Pewnie oglądaliście jak Przemek Kossakowski podał się takiej stymulacji oto link http://film.interia.pl/wiadomosci/telewizja/news/kossakowski-poddal-sie-symulacji-porodu-to-gorsze-niz,2045520,3604 Mój mąż był wyrozumiały podczas porodu ale szczerze powiem wam że bym go oddała na taką stymulację ponieważ czasami jak coś powie na temat porodu to aż mnie krew zalewa .... :)

2014-09-12 17:55

Ja jako mezczyzna nie cgcialbym przezyc tego co wy. Bylem przy porodzie od poczatku do konca staralem sie wspierac zone , ktora byla bardzo dzielna a mimo wszystko bylo widac bol na jej twarzy. Chyle glowe przed wami drogie panie porod to nie lada wysilek i ogromne przeżycie.

2014-09-12 09:00

Ja tam w takie teorie nie wierzę, bardziej jestem za tym, ze każda osoba indywidualnie znosi ból, nie ważne czy facet czy kobieta

2014-09-11 21:44

Mezczyzni ponoc nie przezyliby porodu, bo sa zaprogramowani na znoszenie ogromnego bolu ale krotkotrwalego.

2014-09-11 19:52

Widziałam ten odcinek. Uważam tak jak dziewczyny, że każdy człowiek jest stworzony do innej roli. Choć jeśli facet trzymałby się zdania, że poród to nic takiego i może kobiety udają i nie czują tak strasznego bólu to z chęcią bym go na coś takiego wysłała... może by zmienił zdanie.

2014-09-11 17:36

Uważam tak samo jak didisa. Każdy z nas jest stworzony do określonych ról. Też nie chciałabym w niektórych momentach być na miejscu mojego męża.

2014-09-11 17:03

Dla mnie to badanie nie jest miarodajne, moze pocuja cos podobnego do skurczy ale przeciez nie poczuja bolu przeciskania sie dziecka przez kanal rodny, nacinania czy pekania...

2014-09-11 13:55

Myślę, że każdy/każda z nas, zarówno pod względem płci, mentalności itd jest stworzona/ny do określonych ról. My zostałyśmy wybrane do wydawania na świat potomstwa, mężczyźni do przekazania swych plemników. każda płeć ma inne (choć teraz te róznice się zacierają) role społeczne i je powinniśmy spełniać. Wymuszanie stawiania się w konkretnych sytuacjach dla danego osobnika nienaturalnych jest dla mnie bez sensu, aczkolwiek nie zaprzeczam, ze program jest intrygujacy- bo każdego chyba interesuje coś co jest "odstępstwem". Natomiast odczucia p. Kossakowskiego nie sa dla mnie czymś miarodajnym czy możliwym do zmierzenia, gdyż każdy ma inny próg bólu, kazdy poród jest inny, kazdy odczuwa coś inaczej... Czy chcialabym męza posłać na takie doświadczenie? nie- bo nie chciałabym w niektórych sytuacjach być w jego skórze, bo wiem, ze tego bym nie wytrzymała..

2014-09-11 12:54

Mój mąż był przerażony, jak dzwonił do mojej mamy pierwszy raz to powiedział, że on strasznie mi współczuje bo tak krzyczałam i musiałam tak bardzo cierpieć... Chociaż poród miałam bardzo fajny :) Więc nawet nie będę mogła obiektywnie powiedzieć, ze to najgorszy ból na świecie, bo jak miałam migrenę i zapalenie zatok to czułam się tak samo albo gorzej - bo dłużej. Ale przynajmniej Pan Przemysław może teraz porównać który ból jest gorszy - kopniak w krocze czy poród, bo o to się z moim kiedyś sprzeczaliśmy - argument podany przez męża - od kopniaka można dosłownie umrzeć z bólu, bo serce przestanie bić... A ja uważam, że ból jest gorszy przy porodzie tylko kobiety potrafią więcej znieść.