Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Strój wychowawcy w żłobku

Data utworzenia : 2013-06-02 20:06 | Ostatni komentarz 2019-03-01 22:20

marthoolka

13357 Odsłony
41 Komentarze

Dziewczyny, chciałabym zapytać Was o opinię, bez względu na to, czy macie dziecko w żłobku czy nie. Jaki Waszym zdaniem, powinien być strój wychowawcy? W mojej placówce chodzimy ubrane na sportowo: dresy (lub inne miękkie spodnie), kolorowe t-shirty albo bluzki, sportowe buty zmienne. Niektórzy rodzice zaś coś przebąkują o stroju eleganckim, by uczyć dzieci kultury itp. Osobiście sobie tego nie wyobrażam: dzieci na nas wymiotują, wylewają zupki, potrafią wytrzeć katar w nasze rękawy; turlamy i tarzamy się z nimi po podłodze, czasem trzeba nagle zerwać się i podbiec, bo dzieci się bija lub gryzą. Nie wyobrażam sobie tego wszystkiego koszuli i garsonce (był taki pomysł jednej z mam!)... Ale może się mylimy, może faktycznie trzeba by zmienić strój... jak sądzicie? A jak jest w Waszych placówkach?

2013-06-14 10:42

Szkoda dzieciaków:(Przykro się robi jak się o tym pomyśli;/ ale cóż zrobić...

2013-06-12 21:08

tak, rodzice są gorsi niż dzieci, znam to z autopsji :/ 10 min to niewiele, choć tyle dobrze :)

2013-06-12 17:03

I bardzo dziekuje za miłe słowa :) ps. udało mi się robić w życiu to, co kocham. Wiem, że to wielkie szczęście mieć pracę, która daje radość :)

2013-06-12 16:54

Bywa i tak. Pobudka o 6, na 7 do żłobka, o 17:30 odbierają... w domu już tylko umyć się, zjeść i spać... A w weekend przecież trzeba odpocząć, wiec dziecko jedzie do dziadków... Na szczęście takich dzieci nie ma dużo, przez 3 lata mojej pracy wyjdzie tych skrajnych z pięcioro. Ale każdego szkoda :(

2013-06-12 11:33

Widać, że jesteś opiekunką z powołania:) Boże.... 11 godzin??? Nie zdziwiła bym się, jakby do Ciebie maluch powiedział MAMA:) No tak, ja się nie dziwię, że nie chcą wracać do domu... Bo po co? Pewnie mama z tata zajęci albo zmęczeni, i nie mają czas ani ochoty sie z maluchami bawić:/

2013-06-11 21:30

Macie racje. Wiecie, że niektóre dzieci potrafią z nami siedzieć dzień w dzień po 11 godzin!? A rodzice się dziwią, że dzieciaki nie chcą wracać do domu... Tłumaczymy i pokazujemy tym mamom na czym praca polega. Ale niektórym- zwłaszcza jednej- ciężko coś wytłumaczyć. Cóż, mam szczęście, ż ez rodzicami spędzam z 10 minut dziennie, a z dziećmi 8 godzin :)

2013-06-11 16:58

No dokładnie! Te poukładane mamusie, mają chyba z tym problem, że nie spędzają tyle czasu z swoim dzieckiem co opiekunka, więc im się po prostu przewróciło w głowie:) a poza tym, nie wyobrażam sobie Ciebie marthoolka wracająca po 8 godzinach (lub więcej) w szpilkach, jestem przekonana, że wywaliłabyś te szpileczki przez okno, albo spaliła po takim ciężkim dniu na szpilkach z dzieciakami:P

2013-06-11 12:29

Ja czasami za małą nie nadążam a wyobrażam sobie co się dzieje z taką 20 maluszków ;) chyba telewizji sie za dużo naoglądały mamusie tam wszystko czyściutkie poukładane a dzieciaczki jak laleczki ;)