Rodzice (600 Wątki)

Stres

Data utworzenia : 2013-09-17 23:19 | Ostatni komentarz 2024-09-03 13:42

5579 Odsłony
68 Komentarze

Macie stresy? Co jest u Was jawnym objawem, ze coś Was gnębi? Ja obgryzałam skórki palców, policzki od środka, a teraz zdrapuje strupki z głowy-inaczej mówiąc dłubię w głowie. Mam już takie rany,że bolą przy myciu, ale mimo to jak się zamyślę, to dłubię. Im bardziej dłubię, tym więcej mam strupków, im więcej strupków, tym więcej do zdrapywania... A Wy?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 5 6 7 8 9

Sortowanie:

2014-04-11 14:45

Ja za to kiedy jestem bardzo zdenerwowana-to jestem zła.. Czasem nie zapanuję nad sobą i wyzywam mojego męża za "byle co"! wiem,ze nic mądrego nie robię,ale mój mąż jest wyrozumiały! zawsze go potem przeproszę,a on mnie wysłucha i jest mi lżej,kiedy sie wygadam-czasem wypłaczę! On to rozumie,bo rzadko złoszczę się bez podstaw :)

2014-04-11 09:54

Nie da się przeżyć życia bez stresów i problemów ale trzeba sobie z nimi radzić, ja w sytuacjach naprawdę stresowych musze się przespać i to natychmiast ale to musi być już naprawdę jakiś duży stres i mój starszy syn ma to samo a ja myśle że to takie trochę uciekanie w sen i przed problemem. Choć czasem jak dojdzie do jakiejś wymiany zdań między mną i mężusiem to po prostu idę pobiegać i potem po takim treningu jest naprawdę lepiej:) Czasem jest to stres sama nie wiem z jakiego powodu po prostu spada nastrój i tyle ale trzeba z tym walczyć aby inni na tym nie ucierpieli,

2014-04-11 09:54

Czyżby nasilone objawy pms? hormony sobie szaleją.. Najlepsze wyjście moim zadaniem, to w trakcie "normalnego stanu" porozmawiaj szczerze z partnerem. Pokaz mu że masz świadomość, że postępujesz niewłaściwie i że Ci z tym źle, ale jednak nie potrafisz sobie z tym poradzić. Poproś by w tym czasie był bardziej wyrozumiały.

2014-04-11 09:31

zauważyłam , że ostatnimi czasy mój nastrój siega dna - 6 dni przed miesiaczka , wtedy kolejne 4 dni miesiaczki i 5 dni po miesiaczce ...czyli 15 dni wyjete z kalendarza...a dlaczego ? bo chodze i czepiam się , nie rzucam niczym nie krzycze ale czepiam się i wymądrzam ..irytuje mnie kazdy sprzeciw i jak juz lekko emocje opadna , jest czas na to aby wyprostowac to wszystko - przyznac sie nie potrafie , ze caly dzien sobie i partnerowi zmarnowałam ..z samego rana znowu to samo ...juz po okolo5 dniach mam dosyc ..a gdzie tu jeszce kolejne 10 ? ha ! nie 10 bo czeka nas jeszcze spor o to , że ja przez 15 dni sapałam , wymadrzalam sie i czepiałam ..oczywiscie czepianie sie ze str Sz. ze co sie ze mna dzieje ..ze On tylko krzywo spojrzy nie usmiechnie sie i ja na caly dzien krece afere ... Powiem wam ze nigdy tak nie bylo ...msc temu i teraz znowu sie zaczeło ..planowana msc za 5 dni a ja od wczoraj chodze i sie na biedaka dąsam

2014-04-10 21:33

W stresie gryzę (ale nie odgryzam) paznokieć z kciuka i nic do mnie nie dociera, nie potrafię słuchać innych.

2014-04-08 10:43

Znam ten ból.. panika,panika, panika.. Moze jak bardzo Ci przeszkadza to obgryzanie paznokci, wypróbuj metod dla dzieci z lakierami gorzkimi bądź coś w tym stylu..

2014-04-07 21:09

Didisia ja jak mnie już emocje i stresy opadają wtedy robię się jak burak purpurowa i tez chciałabym to opanować. Ostatnio jak się stresuje to gryzę paznokcie nie wiem zupełnie skąd nagle taki nawyk mi się wziął, ale wstyd mi bo nieraz się zapomnę i siedzę i gryzę jak czytam np o jakiś dolegliwościach i zaczynam się zastanawiać czy to dotyczy tez mojej rodziny i sama się nakręcam to aż spać nieraz nie mogę taka obsesja ochrony

2014-04-06 19:07

u mnie stres wywołuje telepanie się rąk, jak u deliryka, oczywiście dłonie zaraz mam mokre i robię się czerwona jak burak. chciałabym potrafić walczyć z tymi objawami..

Strona: 1 .. 5 6 7 8 9

Pokaż: 8 16 24