Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Seksualność kobiety po porodzie

Data utworzenia : 2016-04-03 23:29 | Ostatni komentarz 2022-06-24 12:57

Redakcja LOVI

11826 Odsłony
203 Komentarze

Choć większość kobiet podejmuje po porodzie współżycie z partnerem, zmniejszają się ich potrzeby seksualne, a część z nich odczuwa dyskomfort podczas uprawiania seksu. Położna tłumaczy, dlaczego tak się dzieje.

2017-10-20 22:28

Przykro że tak bliska osoba nie pomaga , wręcz jeszcze bardziej dobija :( to pozostaje tylko próbować rozmawiać żeby pojął i zrozumiał że to wasz wspólny problem i też coś w tym kierunku zrobił. Życzymy powodzenia oby się wszystko dobrze ułożyło,:)

2017-10-20 22:25

w sumie kiedyś tez to przeżywałam miałam nie pisac o tym bo to dawne czasy były jeszcze z byłym meżem tylko u mnie brak checi wynikał z depresji i nerwicy psychiatra mi pomógł dopiero i meża pogoniłam i od razu ożyłam

2017-10-20 21:33

To mój mąż też ma takie podejście co do depresji itp. Dla niego to nie istnieje, on nie rozumie jak to jest itd. A jego wspaniałe porady na moje problemy to porażka. Jak ja poszłam do psychologa to chyba też po miesiącu się przyznalam. Powiem Ci że ja z moją psycholog rozmawiałam o sprawach lozkowych - może nie jakoś tam dużo ale sama pytała itd. Więc trochę dziwne że u Ciebie nie chcą.

2017-10-20 17:21

Justyna doskonale Cię rozumiem. Też miałam taką sytuację. Partner też uważał że to moja wina i jest to mój problem. Któregoś razu porozmawialismy na spokojnie. Od tamtej rozmowy każdy z nas zaczął się bardziej starać i angażować w związek. U nas tylko rozmowa pomogła. Partner zrozumiał że był to nasz wspólny problem. A po porodzie u mnie jest jeszcze lepiej niż przed. Stał się bardziej wyrozumiały i troskliwy. Jak rozmowa nie pomaga to potrzebna jest pomoc z zewnątrz.

2017-10-20 06:56

Aleksandra mój mąż uważa że psycholodzy są zbedni i to tylko wyludzacze kasy którzy lubią słuchać o cudzych problemach i kręci ich że ktoś się u nich wyżali. I tylko dają pseudo rady i do tego szkoły nie trzeba kończyć.mój mąż nie uznaje chorób "duszy" dla niego to wymysł ludzki i fohy a nie choroby. Np depresja u mojego męża nie istnieje bo to podobno wymysły i fanaberie kobiet i wzięły by się do roboty a nie depresję wymyślaly. Cały czas pytaj lekceważaco i wręcz wysmięwajaco "i co ci powiedziała" i o czym gadaliście tyle czasu,o czym można gadać godz z obca baba, nie możesz się z koleżanką umówić itp?" w którymś momencie żałowałam że w ogóle mu powiedziałam. Jak mówiłam że mam kolejną wizytę to pytaj znowu? Po co ty tam jeździsz

2017-10-19 22:50

Justyna a co mąż mówił na tego psychologa?

2017-10-19 20:19

a ja zaczełam cwiczyc haha może chociaż troche spadnie brzuchol i boczki

2017-10-19 12:56

Ja byłam na jednej wizycie u psycholożki akurat i jedna wystarczyła dostałam zalecenia i pomogło wiec może warto pójść nawet na jedna wizytę? :) ja po ciąży i cc mam bardzo wiotką skore brzucha ale zaczęłam w zeszłym tygodniu serie zabiegów właśnie jestem w drodze na kolejny i zobaczymy :)