Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Rozstępy po porodzie

Data utworzenia : 2016-09-17 21:40 | Ostatni komentarz 2017-03-01 11:55

leo.myworld

10856 Odsłony
253 Komentarze

Dziewczyny, jak z Waszymy rozstępami? Czy po porodzie smarowanie rozstępów ma sens? Którejś zniknęły? Skóra na brzuchu jest jeszcze bardzo wiotka, jestem 10 dni po porodzie. Nadal smaruje i szukam potwierdzenia, że jest szansa na to by rozstępy zniknęły. Ps smaruje palmersem kremem i balsamem i oliwka babydream z rossmanna.

2016-11-13 11:10

Popieram wypowiedzi poprzedniczek. Genetyka ma istotne znaczenie, lecz kiedy nie dbamy o siebie w ciąży, przyrost wagi jest nagły a skóra się rozciąga to nie oczekujmy że rozstępów nie będziemy miały jak nasze mamy. Jak ktoś jest podatny jak w moim przypadku to nic nie pomoże, jednak kiedy smarowałam się olejkami to czułam po sobie, że skóra była inna. Nawilżona nie pęka jak w przypadku suchej. Nawilżać też musimy od środka czyli pić przynajmniej 2 litry płynów najlepiej wody. W ciąży skóra może swędzić, mi ginekolog zaleciła wapno. Jest to normalny objaw ciąży, nie można oczywiście się drapać, jest to ciężkie ale da się znieść:)

2016-11-12 22:22

Kasia.S., nie wiem czy byłabyś szczęśliwa, gdybyś miała jednak bardzo dużo rozstępów. Moja mama ma po ciąży cały brzuch w rozstępach. Po ciąży już nigdy nie ubrała kostiumu dwuczęściowego. Tak samo jej mama miała. Mi się udało, bo mam tylko kilka rozstępów, poniżej pępka. I moje mi w ogóle nie przeszkadzają. Z takich można być dumnym. Moje po pierwszej ciąży zbledły i wyglądały ok. Teraz pewnie podobnie będzie. U mojej mamy nawet teraz po latach, ponad 30, widać mocno. Genetyka, cóż zrobić, miałam to szczęście, ze elastyczność skóry mam po rodzinie taty. Tam też rozstępów prawie kobiety nie miały.

2016-11-12 21:30

Mi się nie pojawiły w ciąży ani po ciąży rozstępy . Nie smarowałam brzuszka też żadnymi preparatami przeciw rozstępom . Myślę że to czy się one pojawiają czy nie dużo zależy od naszego ciała. Niektóre kobiety mają bardzo elastyczną skórę która jest podatna na rozciąganie. I nie będą miały problemu z rozstepami. Innym kobietom pojawią się one bardzo szybko i będą bardzo widoczne. Tak jak Kasia napisała jedni od razu zaakceptują swoje poporodowe niedoskonałości gdyz będą się kojarzyły ze szczęśliwym wydarzeniem. A inni będą mieli kompleksy na ich punkcie .

2016-11-12 21:10

Mama Arka Martynki rozstępy, które się pojawiły nie znikną. Mogą być bledsze ale nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Teraz możesz tylko walczyć o to, żeby nie pojawiło się ich więcej. Smaruj się oliwką czy też balsamem pij duże ilości wody. Ja nie mam rozstępów nie pojawiły się u mnie ani w ciąży ani po ciąży. Należę do tych szczęśliwych. Ale gdyby się pojawiły cóż takie jest życie i byłabym dumna z moich tygrysich pasków przypominających o moim małym Syneczku z czasów kiedy był brzuszkowym lokatorem.

2016-11-12 17:49

Ja jestem zdania, że rozstępy powstające w ciąży zależą w dużym stopniu od naszych genetycznych predyspozycji. Ja w pierwszej ciąży smarowałam się zwykłą ziajką i nie miałam ani jednego. Moja mama nie smarowała się niczym i nie miała, więc myślę, że odziedziczyłam po niej dobre geny. Teraz w drugiej ciąży (10 tydz.) jeszcze się niczym nie smaruję. A jak już rozstępy wyszły to raczej nie zejdą. Ja mam takie, które zrobiły mi się za dzieciaka jak szybko rosłam i tych na pewno się już nie pozbędę. Co najwyżej zimą, kied skóra nie jest opalona to wydają się bledsze.

2016-11-12 17:13

Widzisz Grimper a u mnie odwrotnie, moja mama ma dwoje dzieci i spore rozstępy, u mnie po ciąży żadnych, tylko z okresu dojrzewania kilka na pośladkach ;) Więc albo to pokrętna genetyka, albo nie tylko genetyka :D A ja Ci powiem Małgosiu że w początkowym okresie karmienia miseczka F była mi za mała i to też niedobrze... okropnie się te piersi pocą, dziecku trzeba trzymać bo "nie trzymają się kupy"... i strasznie są ciężkie! Teraz po 10 msc zmalały do E i w sumie to się cieszę. (Przed ciążą było D.) Ale co ciekawe, rozstępów na piersiach też nie zauważyłam, mimo że był czas że swędziały niemiłosiernie!

2016-11-12 13:59

Znam ten ból Małgorzata, ja mam B, a w ciszy super D, niestety po karmieniu moje D zmalało do B i tym razem pewnie też tak będzie. Śmieje się do męża ciesz się póki czas hi hi

2016-11-12 13:48

Ja rozstępów na piersiach nie miałam, ale ja to niestety jestem plaska jak deska. Od zawsze miałam rozmiar miseczki A, teraz w drugiej ciąży mam pełne, porzadne B to i tak dla mnie super wiadomość. Z dwojga złego wolałabym mieć kilka rozstępów więcej ale i większe piersi ale cóż trudno :D