Rodzice (620 Wątki)
Ostatnio pewna sprawa dała mi dużo do myślenia.. Otóż będąc z córką w galerii, kiedy ta zgłodniała udałam się do pokoju dla "MATKI Z DZIECKIEM". Karmiąc ją zaczełam się zastanawiać.. Dlaczego musi to być pokój "matki" czy ojciec nie został by do takiego wpuszczony??
Pewna influencerka zajmujaca sie tematyką rodzicielstwa dodała tez na swoim story relacje na temat tego jak rola ojca jest niedoceniana podajac przyklad taki, że przy windzie była zawieszona kartka z napisem "winda wyłącznie dla MATEK z wózkami". Slusznie nasuwa się pytanie, a co z tatą? On ma popylać schodami? To sklobilo mnie do stworzenia tego wątku bo uwazam ze wato o tym mowic glosno.
A Co Wy myslicie na ten temat? Czy nie sądzicie ze dla ojców moze byc to krzywdzące? Że słowo MATKA przeciez mogloby byc zastąpione słowem RODZIC? Czy nie sądzicie ze zyjemy w dziwnych czasach w ktorych istnieje przekonanie ze to matka jeat numerwm jeden a rola ojca jest spychana na drugi plan? Ja wiem ze to matka najczesciej idzie na macierzynski a tata do pracy ale przeciez są wyjątki a dwa, przecież tatusiowie też chodzą na spacery z dziecmi, też chodzą na zakupy, też ipiekują się swoimi pociechami. Ktoś może powiedzieć ze to tylko nazwa a wiadomo jak jest w praktyce ale ja uważam ze dla wielu ojców może być to krzywdzące.
Co wy sądzicie na ten temat??
2021-06-25 17:37
Tutaj tez jest kwestia tego ze nie kazdy facet potrafi sie zając dzieckiem...mój mąz przy pierwzym dziecku nawet na płacz sie nie budził nie umiał kąpać czy przewijac...zajmował sie dziecmy gdy juz były wieksze...teraz przy ostatniej córce potrafił wykąpać przewinąć ogólnie zaopiekować sie jak ojciec bo mu to stale pokazywałm i nalegałam...Dlatego tez pewnie jets to przeswiadczenie ze z ojcem nie zawsze wszystko idzie z godnie z planem
2021-06-25 16:58
Kaero, u mnie tak byko do czasu.. Bo moja corka zaczela plakac nawet jak wychodzilam do toalety.. Niestety zostają z tatą wiec poki co jest do mnie mega przywiązana ale wczesniej zazwtczaj to ja chodzilam na zakupy mimo ze partner mogl je zrobic jak wracal z pracy, zdarzalo mi sie isc na szmatki a nawet na dwie babskie imprezki. To barfzo wazna zwlaszcza dla mamy ktora jest na urlopie macierzynskim i jest troxhe odcieta od ludzi. Teraz niestety musimy przeczekac okrws leku separaxyjnego ale w przyszlosci na pewno nie raz corka zostanie z tatą i nie będę sie martwic o to że jest w "niewlasciwych" rekach
2021-06-25 13:39
Ro tylko napis,a mój chłop też chodzi do takich pokoi z córka. Tam z wózkiem wejdziesz do wc ,a normalnie no nie bardzo.
Monia ale raczej jak ktoś jest w tym pokoju ro nie wchodzisz tylko czekasz jak ktoś go opuści. Mi raz tylko weszła babka,ale się zapytała czy nie będzie to dla mnie problem jak tylko dziecku zmieni pieluchy. Zrobiła co miała I wyszła. W takich pokojach jest tylko jedno krzesło,więc nie wyobrażam sobie,że dwie osoby tam karmią bo jak
2021-06-25 13:22
Monia, to mnie już się zdarzało wyjść do miasta, czy do koleżanki na parę godzin i jeszcze się nie zdarzyło, żeby zadzwonił. Dziecko płacze, to sam sobie radzi, przecież wie co robić. I to też w drugą stronę działa. On ma prawo wyjść sobie gdzieś się zrelaksować, a ja mu wtedy gitary nie zawracam. Po prostu mamy taką umowę, że każde nas ma prawo wyjść czasem tak zupełnie na 100% pobyć w innym miejscu.
Klaudiamama, chyba coś w tym jest, co piszesz. Nieraz mi się zdarzyło, że byłam poza domem i dzwoniła moja mama. Słysząc, że mąż został z dzieckiem w domu pytała: " a czy on sobie z nim poradzi?" A przecież on tak samo wie co robić, jak ja�
2021-06-25 13:21
Dokładnie.. Dziecko jest wspólne. Zwlaszcza, ze Dla mnie czasami wyjscie do sklwpu to relaks i odpoczynek :D
2021-06-25 12:58
Heh no wiadomo gdzie zostawić samego faceta w chacie z dzieckiem.
Ja raz wyszłam na dłuższą chwilę niż godzina bo byłam na większych zakupach, spożywczych i ubranka dla małej to były telefony że mała płaczę i co wtedy matka ziajana leci do tatusia bo sobie nie radzi. Nie ma co przyzwyczajać bo nie będzie można Wogole wyjść z chaty. A dziecko jest wspólne!
2021-06-25 11:50
Kaero mam nadzieje ze bedzie tak jak piszesz.
A znacie ten teks " dziecko zostsło SAMO z ojcem" z podkresleniem na Samo.. Czesto sie x tym spotykam tak jak by ojciec byl mniej kompetentny
2021-06-25 09:28
Myślę, że w Polsce jesteśmy dopiero w trakcie jakiegoś procesu, wynikiem którego będzie postawiony znak równości pomiędzy tatą a mamą. Jeszcze do niedawna przecież było tak, że matka to była ta osoba, która się dzieckiem zajmuje, a ojciec tym, który pracuje na utrzymanie i przynosi kasę do domu. I te tabliczki dla matek są tego jakby przejawem. Ten trend się natomiast zmienia i mama i tata będą postrzegani jako równi sobie partnerzy zarówno w wychowywaniu dzieci jak i zapewnianiu im bytu. Na to potrzeba jednak czasu.
Dla mnie zarówno ojciec, jak i matka to są równorzędni rodzice i ja sama robię wszystko, żeby mój mąż czuł się jako rodzic równie ważny.
