Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

rok macierzyńskiego A po nim 3 lata wychowawczego?

Data utworzenia : 2018-04-05 12:46 | Ostatni komentarz 2018-07-24 13:07

Ewcia88

1074 Odsłony
20 Komentarze

No właśnie dziewczyny jak Wy podchodzicie do tego? Wszystkie bealyscie rok macierzyńskiego? A po nim od razu do pracy czy też ktoras skusiła się na wychowawczy ?? Ja po pierwszej miałam rok macierzyńskiego i do pracy. Teraz po drugiej rok macierzyńskiego no i właśnie chce wziąć te 3 lata. Odchowac sobie je obie i puścić do szkoły. ..

2018-07-24 13:07

za rok w kwietniu czeka mnie powort do pracy poniewaz sytuacja finansowa nie bedzie za dobra bez mojego wynagrodzenia, mały pojdzie do złobka choc babcia ( moja mama) chce pokombinowac aby za zmiany go pilnowac poniewa ona takze pracuje aby go nie dawac do zlobka bo mimo tego bedzie jeszcze mały + moze lapac choroby ale sa takze plusy złobka

2018-07-24 10:35

Ok, rozumiem, że pod koniec macierzyńskiego ktoś myśli o kolejnym dziecku, ale jeśli akurat nie uda się to co wówczas najlepiej zrobić (oprócz oczywiście starania się dalej)? Złożyć wniosek o np. pół roku wychowawczego i jeśli wówczas uda się zajść w ciążę to przejść na L4?

2018-04-25 15:13

Moja koleżanka pracuje w banku i teraz wzięła sobie póki co rok wychowawczego A potem zobaczy co dalej. Podpisał jej bez niczego pracodawca, może ze na rok inaczej patrzył - nie wiem ;)

2018-04-21 09:07

magros możliwe, że właśnie tak było

2018-04-21 08:50

Wyjątkiem są też zwolnienia grupowe. Wtedy można zwolnić na wychowawczym, może w przypadku o którym piszesz o to chodziło.

2018-04-21 08:45

Pcheła wydaje mi się, że nie było końca umowy, ale głowy uciąć sobie nie dam. Wiem, że to była praca w banku i już kilka razy się z tym spotkałam, że na wychowawczym w banku podziękowali... pamiętam, że miały prawo do skargi zbiorczej czy coś takiego, ale było za mało osób choć też mi się wydało dziwne, że musi być określona ilość osób do skargi, ale nie dopytam się bo na dzień dzisiejszy już nie mam kontaktu z tymi osobami...

2018-04-21 07:57

Ewcia, my się nie łapiemy na nic, 500+ dostaniemy dopiero na drugą córkę :) Pcheła, no właśnie też spotkałam się z tym, że lepiej się mówi, że zwolnił, chociaż to wcale nie prawda jest. Myślę, że pracodawca nie ryzykowałby sądem pracy zwalniając kobietę na macierzyńskim czy wychowawczym.

Konto usunięte

2018-04-20 20:43

Agnieszka - a może było tak, że dziewczyny nie były zwolnione, a jedynie umowy nie były przedłużone? Dla wielu osób, gdy pracodawca nie przedługa umowy to jest to równoznaczne ze zwolnieniem. A prawnie to nie jest to samo. Moja kuzynka też wszystkim opowiadała, że w ciąży ją zwolnili, a okazało się, że chodziło o przedłużenie umowy, które dostała jedynie do dnia porodu, czyli tak jak prawo przewiduje.