Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (588 Wątki)

Rodzina patchworkowa - jak to u Was wygląda, jak sobie radzicie?

Data utworzenia : 2024-04-05 20:57 | Ostatni komentarz 2024-04-26 12:09

nomike

151 Odsłony
22 Komentarze

Jestem "macochą" od 4 lat, ale samo słowo bardzo mnie denerwuje, bo ma według mnie negatywny wydźwięk. Przybrana córka mówi do mnie po imieniu, czasem mamo :) Relacje ze stroną przeciwną wyglądają różnie.. Była partnerka mojego męża ma różne naloty.

A jak to wygląda u Was? Jesteście dobrymi macochami?  Drugimi mamami? :)

 

Pamiętajcie, że jesteście wspaniałe :)

2024-04-07 11:11

macocha była w królewnie śniezce i nie była to dobra osoba, więc z tego względu zaraz w nas złe wspomnienia bo takim słowem byliśmy karmieni w dzieciństwie :)

2024-04-07 06:57

Ja nie mam takiej sytuacji ale wiadomo są rozne przypadki i fajnie jest jak ludzie mimo wszystko potrafia ze soba rozmawiać jednak dla tego dziecka dzieci które to wszystko obserwuja 

I masz racje slowo macocha samo w sobie jest jakies takie tez wedlug mnie negatywne jakies takie aroganckie z gory z takim nastawieniem jakby taka osoba byla zla i trzeba bylo byc do niej zle nastawionym 

2024-04-06 21:42

NOMIKE, a była Twojego obecnego męża wtrąca się Wam w związek? Ma zastrzeżenia ,że dziecko Cię uwielbia?

Po fotce wydajesz się być opiekuńczą osobą, o ile to Twoja Fota,wcale nie dziwota ,że dziecko poczuło do Ciebie sympatię :) w jakim wieku jest przybrana córeczka?  Ty sama masz jedną swoją pociechę z obecnym mężem:)? 

2024-04-06 20:53

Ja mega doceniam to że ktoś jest na tyle "zastępcza" mama że dziecko potrafi powiedzieć słowo mama. ♥️

2024-04-06 18:36

Nie jestem obecnie w takiej sytuacji , jak Pani. Jednak powiem szczerze , że bardzo szanuję za to , że chce Pani stworzyć nową rodzinę w zgodzie ze wszystkimi. 

 

Moim zdaniem najważniejsze , to wsłuchiwać się słowa dziecka , jeśli ono samo mówi do Pani po imieniu, a nawet zwyczajnie mamo, oznacza to , że czuje się przy pani bezpiecznie i komfortowo, a to naprawdę ważne.

 

Słowo macocha tak jak i Pani , uważam za nieładne :)

2024-04-06 14:00

macocha brzmi okropnie jak dla mnie :D ja mam bliską osobę, która jest w tej sytuacji, ale dziecko mieszka z nią bo po prostu nie ma już na świecie swojej mamusi. Do niej mówi po imieniu albo czasem mamo. to zależy od jej widzi mi się :)

Tam jest inna sytuacja bo tej biologicznej mamy brak. Znam parę takich rodzin i te relacje są okej :) myśle , że to wszystko jest kwestią nastawienia rodziców i dziecka :)

2024-04-06 13:28

Pieknie napisane 

2024-04-06 11:20

Macocha to była ,,mama,, Kopciuszka i z tym mi się tylko kojarzy to słowo, z wrogością, złością. 

Sama mam kilku takich znajomych i są to dobre,zdrowe  relacje:) 

najważniejsze, wydaje mi się aby dziecko zaakceptowało partnera rodzica i nie miało wyobrażenia,że ta osoba właśnie rozbiła związek jego rodziców.

Myślę też,że bardzo ciężko by mi było gdybym nie została zaakceptowana przez dzieci partnera,nie wiem jakby ten związek miałaby wyglądać, bo wiążąc się z partnerem ,który ma dzieci biorę w pakiecie również jego pociechy  i dbam o nie jak o swoje ,uwzględniam w planach na przyszłość ,oczywiście z ich mamą też staram się mieć dobre relacje.