Powrót do pracy po macierzyńskim

Podział obowiązków. Jeśli chodzi o obiady przeznaczyłam jeden dzień albo wieczór na przygotowywanie półproduktów, które później mrozilam, albo robiłam zupy czy gulasze do słoików i wekowalam. Bardzo mi to pomagało kiedy chciałam więcej czasu poświęcić dziewczyna w dzień. Sprzątanie w wolnej chwili. Nie miałam na to przeznaczonego konkretnego dnia. Bo nigdy nie wiedziałam jak dziewczyny będą zemną współpracować.

Talura fajnie to napsialas. Faktycznie każda zmiana jest stresująca jeśli chodzi o powrót do pracy bo to jednak ponownie zmienia cały nasz system 

Zmiany zawsze niosą ze sobą strach i niepokój. Pamiętam przy pierwszym dziecku, stersowalam się jak szlam na L4, że będę się nudzić, że nie odnajde się w domu. Na momencie się przyzwyczailam. Później stres związany z powrotem do pracy. Czy sobie poradze, czy ogarnę wszystko mając o wiele mniej czasu, czy córka da radę w przedszkolu.. Wróciłam do pracy i po tygodniu już się czułam jakbym nie miała żadnej przerwy;)..

No dobre przemyslenia

Po pierwsze zapytać się siebie "czego chcę, co mnie uszczęśliwia, co powoduje, że chce wstawać rano". Później należy wycenić te marzenia, żeby dokładnie wiedzieć ile i na co. To bardzo ważne, żeby to przeliczyć, żeby mieć jasny cel i łatwy sposób na powrót do działania kiedy pojawiają się trudności. Później pytamy się siebie czego chcę/na czym mi zależy (w pracy) i czego nie chce.

Wiemy wtedy jak planować działania w aktualnej pracy, lub poszukiwania tego co może nam zapewnić to czego pragniemy. Myślę, że to ok 85% sukcesu

Podstawą na każdej dzialalności jest też dobre biuro rachunkowe https://tactis.pl/biuro-rachunkowe-katowice/

Daję tutaj namiar :)

Czyli 17sty bo z medycznego punktu widzenia ważne są tygodnie ukończone 

Mama Wojtusia 17+5 z tego co mi apka pokazuje bo ja to nigdy nie wiem :D

Małą Zołza to który to tc?