Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

POŁOŻNA

Data utworzenia : 2014-01-15 21:11 | Ostatni komentarz 2022-01-16 16:13

Natalia-1994

13878 Odsłony
337 Komentarze

Mam pytanie do Was drogie Mamy, czy nie uważacie że przychodzenie położnej do domu to trochę zaburzenie Waszej Prywatności ? Sama muszę wybrać już położną jednak uważam że to co się nauczyłam do tej pory przy moim rodzeństwie i siostrzeńcach w zupełności wystarczy no i oczywiście wiedza mojej Mamy która wychowała pięcioro dzieci . Nie lubię być zmuszana do czegoś, wiem że doskonale sama sobie poradzę . Czy Wy drogie mamy tez miałyście tak jak Ja ?

2021-08-04 06:47

Monia jednak zwracanie uwagi jak w upał pieluszka tetrowa wózek zasłoni to w dobrej intencji. A i tak powiedzą że się czepiasz 

2021-08-03 15:20

Różne są osoby one twierdzą że robią to w dobrej intencji 

2021-08-03 10:10

Mazia wiele osób lubi się wtrącać "pomagać" i tak to się dzieje. Żeby nie było gadania że panuje znieczulica. To reagują. Ale nie wtedy kiedy trzeba 

2021-08-03 09:36

ewabrz.. bez kitu w ogole dotykanie dziecka mnie strasznie irytuje....

2021-08-01 12:38

A to w ogóle dla mnie nie pojęte, żeby obca kobieta mi za wózek łapała i bujała... nie te czasy, gdzie cała wieś wspólnie dziecko wychowywała, taka prawda. W obecnych czasach to bardziej bym się bała, że mi chce dziecko porwać a nie pomóc...

2021-08-01 08:54

Monia też to mnie wkurza. Ostatnio babka nawet mi za wózek chwyciła i zaczęła małego mi bujać. Rzuciłam sie i wyrwałam jej ten wózek mówię,że płacze bo nie jets na rękach bo on raczkowy,że bujanie nic nie da. Patrzyła na mnie jak na jakąś wyrodna matkę bo jej wózek zabrałam. Wybierałam z córką coś w sklepie ,wózek stał obok dosłownie nas. Moj syn jak się obudzi na spacerze,a nie jest na rękach to płacze bujanie , smoczek nic nie daje. Po wyjściu ze sklepu przestał płakać bo wracałam z nim już na rękach z przerwami,które i tak nic nie dawały bo rączki muszą być 

2021-07-31 23:49

To zaglądanie do wózka to mnie tak irytowało, a mojego syna jak... zaraz był alarm na pół wsi :D czasem się wkurzałam, a czasem śmiać mi się chciało, bo to było takie "co się gapisz" :D Przez cały okres wożenia syna w gondoli tylko raz mi się zdarzyło, że mama koleżanki jak mnie mijała i chwilę rozmawiałyśmy to po czasie zapytała czy może sobie zerknąć do wózka. A reszta jak wścibscy prawie całe głowy wsadzali :D

2021-07-31 18:04

Hehe no albo są tacy ludzie że zaglądają po oknach jak ktoś mieszka na parterze lub jakimś domu, to też jest dla mnie śmieszne