Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Pierwsza praca - wspomnienia?

Data utworzenia : 2018-05-30 10:14 | Ostatni komentarz 2018-10-31 06:57

anula78

1915 Odsłony
79 Komentarze

Powspominajmy: Czym zajmowałyście się na początku Waszej zawodowej kariery? I czy wspominacie tą pracę dobrze, czy raczej niekoniecznie? Moją pierwszą pracą były wakacyjne wyjazdy do Irlandii na zbiory truskawek. Wiecie - wejście do Unii, otwarcie rynku - wszystkiego byłyśmy ciekawe. Super wspominam ten czas!

Konto usunięte

2018-10-18 21:51

Podobnie jak u mnie - prawie cały dzień w firmie i do tego praca od poniedziałku do piątku. Teraz jeszcze musiałabym dojeżdżać ponad 100 km w jedną stronę, dlatego też od razu przekreśliłam mój powrót po urlopie. Żałuję, że nie zajęłam się zawodowo grafiką komputerową oraz web designem. Teraz mogłabym tworzyć projekty na zlecenia firm. Ale nic straconego ;)

2018-10-18 19:44

O ciekawie nie słyszałam o syndromie nadgarstka od selfie :D Niestety każda praca ma coś w sobie od czego mogą być różne schorzenia . Ja nie miałam źle lubiłam swoją pracę kontakt z ludźmi , ale raczej nie wrócę do pracy , bo godziny od 10-18 to życia nie ma zwłaszcza jak już będzie dziecko .Ale coś na pół etatu będę szukać , albo coś czym mogłabym się zająć sama w domu :)

Konto usunięte

2018-10-17 20:33

Zgadza się - jak pracowałam na stacji na kasie to miałam okropnie spuchnięte nogi. Nie było widać kostek tylko robiły mi się kolumny o grubości łydki do samego dołu. Jak pracowałam na podjeździe i cały czas byłam w ruchu, to krążenie było znacznie lepsze, ale za to w nocy budziłam się z ogromnymi skurczami łydek, ud a nawet stóp. Do tego stopnia wykręcało mi nogi, że płakałam z bólu i przez godzinę spacerowałam po pokoju, żeby rozluźnić mięśnie. Teraz pracowałam w firmie gdzie siedziałam przed komputerem i mogłam odejść co jakiś czas by rozprostować nogi. Od razu poczułam ulgę, ale po roku zaczął mi drętwieć nadgarstek i pojawiły się pierwsze objawy zespołu cieśni nadgarstka. Też bardzo nieprzyjemne odczucie. Podobno niedawno wśród gwiazd powstał tzw. syndrom selfie :D od wykręcania nadgarstka z telefonem w ręku :D

2018-10-17 18:29

Właśnie praca stojąca ma to do siebie że może dokuczać ból kręgosłupa , ja miałam też siedzące prace po 9h dziennie tylko siedziałam, a później jak zmieniłam pracę na stojącą to nie mogłam wytrzymać . Dlatego lepiej mieć pracę w ruchu i w razie czego taka gdzie można siąść ja właśnie tak teraz miałam w pracy. Eleonorka oj tak taki widok rodzin spacerujących z dziećmi jest miły dla oka :) Ja nigdy nie robię zakupów w niedziele nawet jak jest otwarty sklep chyba że czegoś mi zabraknie go obiadu

2018-10-17 15:46

Eleonorka najbardziej dokucza kręgosłup. Nogi i ręce mnie nigdy nie bolały tylko zawsze kręgosłup.

2018-10-17 12:31

W moim przypadku to było układanie towaru w markecie. Praca nie była szczytem moich marzeń, ale to były pierwsze pieniądze, które zarabiałam. Miło wspominam ten okres i czasem jeszcze, gdy muszę dorobić do domowego budżetu szukam ofert na https://www.aterima.pl/ bo życie wciąż mnie nie rozpieszcza.

Konto usunięte

2018-10-17 09:39

Oj tak Pati :) Bardzo się cieszę z niedziel wolnych od handlu. Naprawdę zauważyłam, że znacznie więcej osób spaceruje z dziećmi, więcej osób wyjeżdża do rodziny i spędza czas w inny sposób. W razie czego zawsze awaryjnie można kupić makaron w osiedlowym sklepiku prywatnym, jednak jest to dosłownie 5 minut a nie 5 h na spacerze od sklepu do sklepu. Aneta, miałaś bardzo kreatywną pracę :) Jeśli atmosfera w pracy jest miła, to naprawdę chce się wracać. Zawód jaki wykonywałaś jest bardzo wyczerpujący fizycznie. Nogi i kręgosłup cierpią a do tego wszechobecna chemia. Bardzo doceniam każdego fryzjera, który z pasją robi to co kocha . Oby udało się wrócić do tego i realizować się w przyszłości :)

2018-10-16 21:55

Pracowałam jako fryzjerka. Miałam świetną ekipe i dobrego szefa. Ale wyszło jak wyszło.