Ciąża i poród (2198 Wątki)
Witam, nazywam się Ola mam 26 lat i jestem w pierwszej wyczekanej ciąży. Dokładnie jestem już w 38 tygodniu na 40 generalnie możliwych ;-) Dopiero teraz na tym etapie zaczęłam interesować się laktacją. Postanowiłam zalogować się i podzielić się moimi wrażeniami z tych cudownych 9 miesięcy które ,,przetrwałam" - bo wcale nie były takie słodkie. Bardzo chętnie podzielę się spostrzeżeniami z innymi koleżankami które oczekują z niecierpliwością swojej pociechy ;-) Natomiast sama chciała bym ,,wykorzystać" koleżanki które mają już doświadczenie w karmieniu i pielęgnacji maleństwa. Pozdrawiam ;-)
2022-09-12 12:02
polozne maja obowiazek przyjezdzac na patronaże, tylko sa strasznie leniwe...
2022-09-12 10:19
U mnie polozna w czasie ciąży była jakieś 4 razy, raz ja byłam u niej w gabinecie (a był to sezon covidowy). Po porodzie była chyba 5 razy. Do tego zawsze mogłam wystukać do niej smsa czy zadzwonić jeśli miałam jakieś wątpliwości.
Za to słyszałam o położnej która tylko przechodziła przez drzwi i miał stać wózek z dzieckiem, rzuciła na nie okiem i do widzenia...
2022-09-12 08:58
fajnie mieć takie wsparcie, zazwyczaj jest to przydatne i bardzo pomocne
2022-09-12 08:36
Też uważam, że takie wizyty są ważne zwłaszcza dla kobiet, które pierwszy raz rodziły i nie zawsze wszystko wiedzą, wtedy można podpytać położna
2022-09-11 22:31
To dobrze że była u Was i kontrolowała pierwsze tygodnie dziecka ;)
2022-09-11 18:30
Fajnie mieć takie wsparcie i pomoc
2022-09-11 17:32
Do mnie położna po porodzie przyjeżdżała przez 3 tygodnie na wizyty domowe jej wsparcie i pomoc były bardzo przydatne w okresie połogu i pierwszych tygodniach
2022-09-10 21:11
U mnie zawsze była w maseczce i rękawiczkach nie mogę powiedzieć że nie bo dbała o higiene jak przyszła mylą ręce jak wychodziła także jak kiedyś bolało ja gardło to odwołała wizytę ale naprawę dużo mi pomogła oglądała ranę,dużo mi poradziła i pomogła przy dziecku szczególnie jak miał kolki
