Ciąża i poród (2194 Wątki)
Witam, nazywam się Ola mam 26 lat i jestem w pierwszej wyczekanej ciąży. Dokładnie jestem już w 38 tygodniu na 40 generalnie możliwych ;-) Dopiero teraz na tym etapie zaczęłam interesować się laktacją. Postanowiłam zalogować się i podzielić się moimi wrażeniami z tych cudownych 9 miesięcy które ,,przetrwałam" - bo wcale nie były takie słodkie. Bardzo chętnie podzielę się spostrzeżeniami z innymi koleżankami które oczekują z niecierpliwością swojej pociechy ;-) Natomiast sama chciała bym ,,wykorzystać" koleżanki które mają już doświadczenie w karmieniu i pielęgnacji maleństwa. Pozdrawiam ;-)
2022-09-24 08:34
Myślę że kobiety powinny bardziej dbać o siebie i o to żeby mieć zapewnioną odpowiednią opiekę a często tego nie robią z tego wynika ten problem i później albo w szpitalu jest problem albo jak położna przychodzi do domu to też okazuje się że nie jest to właściwą osobą tylko nikt wcześniej tego nie zgłosił i tutaj rodzi się problem
2022-09-23 22:13
Ja też nie mam co narzekać na swoją położna, nie była jakaś nachalna, była miłą i mówiła że jak będę miała jakieś pytania to mam dzwonić także mogłam na niej polegać
2022-09-23 20:37
Rodziłam zimą i u nas w czasie covidu było dużo porodów i ciężko było się zapisać do jakiejś bo przegapiłam termin i zapisałam się dopiero tuż przed porodem myśląc że jest tak jak kiedyś i że położna wybiera się po porodzie
2022-09-23 19:31
Ja zazdroszczę bo ja nie miałam nawet nikt nie zadzwonił
2022-09-23 16:07
Też jestem zadowolona ze swojej położnej. Zawsze jak przychodzi mam dużo pytań i na wszystkie odpowiada, dużo doradza i zawsze mówi że jakbym miała jakieś pytania czy coś się działo to mogę zawsze napisać sms. Na wizytach zawsze dokładnie ogląda córcię. Jak będę kiedyś miała drugie dziecko to również chciała bym się do niej zapisać.
2022-09-23 14:11
To miałaś szczęście co do położnej
2022-09-22 22:19
Ma szczęście miałam bardzo dobra położna. Kiedy zapisałam się do niej w przychodni to sama do mnie zadzwoniła żebym poinformowała ją o porodzie I wyjściu ze szpitala to przyjedzie do mnie następnego dnia jak będę chciała. Nie czekając na formalności w przychodni. Na wizytach dokładnie badała i ważyła syna jak i sprawdzała mój stan zdrowia. Zawsze mogłam do niej zadzwonić. To był czas covidowy ale mimo wszystko nie miałam żadnych zastrzeżeń.
2022-09-22 21:34
Dokładnie tak nawet znam przypadki gdzie na lekarza się skarżyło kilka osób większą grupa nie zadowolonych pacjentek i dalej pracuje jako ordynator
