Rodzice (587 Wątki)
Nazwisko po ślubie
Data utworzenia : 2019-08-01 17:49 | Ostatni komentarz 2019-12-07 11:52
Co myślicie o przyjęciu przez kobietę podwójnego nazwiska po ślubie? W przyszłym roku biorę ślub i zastanawiam się nad tym. Moje pierwsze dziecko nosi moje nazwisko, a z jego ojcem się rozstalam. Drugie dziecko nosi nazwisko mojego partnera z którym właśnie planuje ślub i z tego powodu właśnie zastanawiam się nad dwoma nazwiskami. Co o tym myślicie?
2019-11-16 23:36
To prawda dorosli..bo tak samo jak dorośli nazywają zwierzęta imionami ludzkimi
2019-11-16 16:48
aneczkaa006 no ja się z tym nie spotkałam, ani nawet nie słyszałam. Bo wiecie kto tak naprawdę zrobił nagonkę na te imiona? Dorośli... dorośli zaczęli wyśmiewać imię "Brajan", "Dżesika". A od kogo "uczą" się dzieci? Od dorosłych. Wystarczy, że dziecko podsłyszy i leci dalej w świat i później są takie akcje, jak ta z linku. Osobiście bardzo lubię tę bajke ;)
2019-11-15 21:40
Magicznypazur tak spotkałam się z tym. I nawet czytałam o takim przypadku w internecie.
https://www.google.com/amp/s/pikio.pl/imie-dla-dziewczynki-0719292-bm-dziecko/amp/
2019-11-15 18:39
aneczkaa006 a spotkałaś się FAKTYCZNIE z tym, że dziecko śmieje się z imienia drugiego dziecka? Bo jak dla mnie takie dzieci przedszkolne nie zwracają uwagi na to, kto, jak ma na imię i w sumie nawet nie wiedzą, że takie imię może brzmieć lub wydawać się "śmieszne".
2019-11-14 23:57
Dla mnie właśnie najgorsze jest to w Polsce że jest bardzo mała tolerancja względem siebie.
2019-11-14 22:54
Kasaiaa03 - ma rację, że dzieci potrafią być gorsze niż dorośli...Ale z drugiej strony rodzice powinni w okresie szkolnym tłumaczyć swoim dzieciom że nie wolno wyśmiewać innych dzieci z powodu nazwiska czy imienia, te dzieci nie wybieraly ich...bo potem te dzieci w przyszłości mają ciężko, mają uraz z dzieciństwa i uprzedzenia...
2019-11-14 21:21
Teraz to dzieci się smieja z imion... Np z imiona Marta. Zwykle imię a jednak. A tylko dlatego że w bajce tak psa nazwali...
2019-11-14 17:25
Natalia1234 na pewno są szydercze śmiechy... Z moim bratem do szkoły chodził chłopak o nazwisku "Cipa" i było podobnie. Śmiali się z niego z tego co brat mówił.