Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Nazwisko po ślubie

Data utworzenia : 2019-08-01 17:49 | Ostatni komentarz 2019-12-07 11:52

Nysarina

3016 Odsłony
149 Komentarze

Co myślicie o przyjęciu przez kobietę podwójnego nazwiska po ślubie? W przyszłym roku biorę ślub i zastanawiam się nad tym. Moje pierwsze dziecko nosi moje nazwisko, a z jego ojcem się rozstalam.  Drugie dziecko nosi nazwisko mojego partnera z którym właśnie planuje ślub i z tego powodu właśnie zastanawiam się nad dwoma nazwiskami. Co o tym myślicie?

2019-11-19 17:00

No trudno. Niektórych rzeczy człowiek nie przeskoczy. Są gusta i guściki.

2019-11-19 16:58

Patrycja to prawda że wina rodziców. Bo tak jak wspominałam sami daja powody. Czy muszą nazywać zwierzęta imionami ludzkimi? 

2019-11-19 14:51

Dzięki Aneczka tak już działa :D 

To co podoba się nam już nie koniecznie komuś innemu. Prawnie możemy dać dziecku imię jakie nam się zywnie podoba byleby nie obrażało a o gustach się nie dyskutuje ;) 

Co do wysmiewania to nadal twierdzę że to wina dorosłych nie dzieci. 

Konto usunięte

2019-11-18 15:57

Mega Naczelny Papusny Bobas mi też się nie podobają te wszystkie Jessici i w ogóle. A będzie coraz gorzej bo wymyślają już coraz to glupsze imiona. 

2019-11-18 13:17

Zaczyna się moda jak z Ameryki - nazywać jakkolwiek np. zachód słońca... Woooow... Jakie  to so f...ing sweet ;p

Konto usunięte

2019-11-18 12:16

Ja chciałam mieć dwa nazwiska ale ostatecznie zrezygnowałam. Mam dość długie imię i jeszcze dwa nazwiska. To by było zbyt skomplikowane :) 

 

A co do nagonki na imiona to prawda. Rodzice nadając imię dziecku myślą że będzie fajnie bo takie oryginalne. I nie zastanowią się, że później dziecko może być z tego powodu wyśmiewane. Jest tyle pięknych imion a ludzie wymyślają już takie niestworzone historie, że szok.. No np. ta matka, która nazwała swoje dziecko Jeronimo Martin na cześć założyciela biedronki. Czemu na to służyć? 

2019-11-18 09:06

Patrycja nie wiem czemu nie możesz otworzyć linku u mnie działa. Skopiowałam Ci żebyś przeczytała

 

"Szczekały z nią i kazały aportować". 10-latka przez koleżanki chce zmienić swoje imię
 


Imię dla dziewczynki wybierają rodzice, lecz każdy powinien je zaakceptować i uszanować gust innych. Nie wszyscy jednak są do tego skorzy. W szczególności małe dzieci nie wiedzą, że nieprzyjemne komentarze należy zachować dla siebie.
Jakie imię dla dziewczynki jest najlepsze? Chyba wszyscy przyszli rodzice, którzy spodziewają się córeczki, zadawali sobie to pytanie. Trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź, która każdemu przypadłaby do gustu. Jak wiadomo, ilu ludzi, tyle opinii, dlatego przy wyborze imienia dla dziecka, każdy powinien kierować się własnymi upodobaniami czy historią, jaka wiążę się z danym imieniem. Mimo to ostateczna decyzja często wzbudza ogromne emocje wśród ludzi, a rówieśnicy potrafią być naprawdę bezwzględni.
Imię dla dziewczynki stało się obiektem drwin
 

Pani Sylwia postanowiła opowiedzieć historię, jaka przydarzyła się jej rodzinie, a dokładniej córeczce. 10-letnia Marta właśnie zdała do 3 klasy szkoły podstawowej i nigdy nie sprawiała większych problemów wychowawczych. Nikt jednak nie podejrzewał, że gdy pierwsze z nich się pojawią, będą dotyczyły imienia dziewczynki, a ona stanie się ofiarą obelg i zgryźliwych żartów.
 

Wszystko za sprawą niefortunnej bajki, która opowiadała historię psa imieniem Marta. Chyba każdy zgodzi się, że trudno było przewidzieć, że przez zwykłą kreskówkę 10-latka stanie się obiektem kpin ze strony rówieśników.
 

- Dwie dziewczynki z jej klasy i dwie ze starszej szczekały za nią, kazały aportować - wyznaje mama Marty.
 

10-latka chce zmienić swoje imię
 

Kobieta zdradziła, że od razu zgłosiła sprawę dyrektorowi szkoły.
 

- Zgłosiłam sprawę w szkole, oczywiście była pogadanka, łzy, przeprosiny i wszystko się skończyło. Sama natomiast wytłumaczyłam córce, że ma najpiękniejsze imię na świecie. Bardzo długo go "szukaliśmy", a św. Marta jest patronką gospodyń domowych i zapracowanych kobiet, więc tak naprawdę wszystkich mam, a to bardzo ważna rola! - przyznaje.

 

Mimo to 10-latka wciąż nie zapomniała o nieprzyjemnych przeżyciach i nadal bardzo chciałaby zmienić swoje imię. Marta boi się, że sytuacja może się powtarzać, dlatego by temu zapobiec, chciałaby zmienić imię na "Lucy". Rodzice starają się jednak jej wytłumaczyć, że w jej aktualnym imieniu nie ma nic nadzwyczajnego, a wszystko, co ją spotkało, jest wynikiem zbiegu okoliczności i wpływu popularnej bajki.

2019-11-17 20:37

Aneczka nie wiem czemu nie mogę otworzyć linku :/ też uważam, że dzieci w wieku przedszkolnym nie zwracają uwagi na imiona rówieśników i tym bardziej nie wysmiewaja chyba że starsze tzw "gimbaza". Zgodzę się również z tym, że dzieciaki słyszą od dorosłych i powtarzają często nie rozumiejąc, że robią krzywdę innym ale to wina dorosłych.