Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Naturalne planowanie rodziny ?!

Data utworzenia : 2013-11-29 22:37 | Ostatni komentarz 2020-05-08 22:12

Anna-0

6824 Odsłony
58 Komentarze

Czy wgłębiałyście się kiedyś w metody naturalnego planowania rodziny? Czy któraś para dzięki tym metodom poczęła upragnione dziecko, bądź stosowała te metody w celu uniknięcia ciąży?

2014-05-28 18:07

Nam się udało z konkretną płcią dzięki takim metodom ;-) ale jeśli chodzi o stosowanie tych metod jako antykoncepcji to chyba jednak trochę ryzykowne mimo obserwacji swojego organizmu :-) zawsze coś może się "przestawić" :-)

2014-02-28 23:01

Ja w obie ciąże zaszłam po wyliczeniu dni płodnych za pierwszym razem udało się po trzech miesiącach , zaś za drugim razem już w pierwszym miesiącu starań :)

2014-01-08 22:21

My mielismy troche pod gorke - naturalne planowanie rodziny bylo i trwalo baaaaaaaaardzo dlugo. Przez wiele miesiecy chodzilam po lekarzach czy wszystko jest ok wyjazdy nasze aby wspomoc plodnosc i zawsze konczylo sie ns rozczarowaniu. Musislam sie troche wyciszyc na troche zapomniec o o naszym Skarbie i sie udalo;) Wyliczanie dni plodnych plus testy ma owulacje czy badanie tem sluzu.

2014-01-08 13:31

Moje cykle są tak samo regularne, co do dnia, owulację też wiem kiedy mam, ale jednak dla własnego spokoju wolę inne metody zabezpieczeń. Nawet teraz jak okresu nie mam to wiem kiedy owulacja występuje, ale też nie chciałabym ryzykować.

2014-01-08 13:06

Jeśli ktoś ma cykle regularne, to myślę że po dłuższych obserwacjach własnego organizmu jest w stanie poznać swoje ciało aby dojśc do perfekcji, oczywiście jak wiekszość metod nie uważam aby ta była 100% Ja aby się upewnić czy prawidłowo odliczam dni do owulacji zakupiłam kiedyś testy na allegro i kilka razy sprawdziłam dla swojego spokoju czy robię to w prawidłowy sposób. W moim przypadku pomagał mi nie tylko regularny cykl ale również to iż owulacja była dosyć silnie odczuwalna;(

2014-01-08 10:20

Dziewczyny co widzę? Chyba każda z nas na kursie przedmałżeńskim miała nawiedzoną kobietę od śluzu ;) U nas to samo, zajęcia masakra, do tego trzeba było pół miasta zjechać do ośrodka w którym ta pani pracowała po wpis. Na allegro można kupić testy na owulację i przy staraniach o dziecko chyba tą metodę zastosuję bo obserwowanie u mnie jest średnio miarodajne. Trzeba mieć równe cykle i brak infekcji.

2014-01-01 21:35

Temat jest mi nieco szerzej znany ze studiów. Jestem mężatką z 2,5-letnim stażem i razem z mężem stosujemy metodę NPR. Na początku wymaga ona dużo samokontroli, pilnowania się itp. Jednak po jakimś czasie, można poznać swój organizm na tyle, że nawet nie mierząc temp. itp. będzie się wiedziało kiedy są dni płodne. Zaczęliśy stosować tę metodę zaraz po ślubie, stwierdziliśmy że nic nie szkodzi nam jej wypróbować bo jeśli coś pójdzie ew nie tak, to poprostu będziemy się cieszyć z naszego pierwszego potomka. W naszym przypadku to mąż okazał się lekkim niedowiarkiem, kiedy mówiłam mu że teraz np. nie mam dni płodnych. Z czasem mi zaufał tym bardziej, że do tej pory trafnie określam swoje dni płodne i żadnej "wpadki" nie zaliczyliśmy. Natomiast od pól roku jesteśmy szczęśliwymi rodzicami Miśka, który był świadomie planowany.

2013-12-30 23:43

Jak staraliśmy się o córeczkę to tylko i wyłącznie liczyłam dni płodne i udało się w drugim miesiącu .