Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Mama z wadą wzroku.

Data utworzenia : 2013-08-02 16:52 | Ostatni komentarz 2024-03-24 23:00

K.Filarowska

6672 Odsłony
42 Komentarze

Mam problem z oczami. Od porodu zaczęła boleć mnie głowa, średnio co tydzień przez parę dni, przy czym żadne leki nie pomagały. Minęło już 10 miesięcy i jest coraz gorzej. Widzę bardzo mało i bardzo kiepsko, okulary nie pomagają, wszystko mi się rozmazuje, czasami nie potrafię nawet "trafić" w drzwi i obijam się o ściany. Byłam u neurologa, który dał mi skierowanie na rezonans z kontrastem ( na kasę chorych najbliższy termin- koniec stycznia) i w środę poszłam do okulisty, który powiedział że zasięg wzroku mam do 1m i czytając z bliska chwilami zeza rozbieżnego, nie był w stanie dobrać mi żadnych okularów, powiedział że jaskry póki co nie ma (ciśnienie w oku w normie) i że powinnam zrobić rezonans. Mam możliwość położenia się na oddział neurologiczny, w celu zrobienia wszystkich badań w tym rezonansu, a mój synek? Mogę zawieźć go na tydzień do taty. Bardzo się martwię, czy sobie poradzą, czy ja wytrzymam tydzień bez mojego aniołka? Jest mi bardzo smutno. Nie wiem co robić.

2013-08-05 07:44

K.Filarowska, będzie dobrze, mimo że rozłąka to ciężka sprawa przecież robisz to także dla synka. Dbając o własne zdrowie dajesz mu do zrozumienia, że go kochasz i dbasz o niego jak najlepiej, gdyż tylko dobry stan zdrowia sprawia, że możemy odpowiednio zajmować się naszymi pociechami. Wszystkie mamy powinny o tym pamiętać, a niestety wiele z nas stwierdza "e, tam jakoś dam radę, przecież to nic takiego, mocno nie boli itd." a później okazuje się, że coś jest zaniedbane i już za późno. Jeśli chodzi o Ciebie, to w zasadzie dla bezpieczeństwa malucha to robisz, przecież aby zajmować się Andrzejkiem musisz widzieć co robisz. Tatuś też da sobie radę, na pewno znajdzie się jeszcze ktoś do pomocy. Zresztą wierz mi, mój mąż też jak jestem to ciągle o coś pyta i mnie woła, aż mam wrażenie, że nic nie potrafi przy małym sam zrobić. A jak go zostawiam samego to robi wszystko, nie raz mu mały wywinął numer z kupą rozdeptaną po pokoju czy rozmazaną wszędzie i ani słowem nie pisną (dowiedziałam się później od mojej mamy:), a zdaję sobie sprawę, że gdybym była w tym czasie w pobliżu to ja bym sprzątała. Pewnie przytrzymają Cię tam dzień czy dwa, bo chyba przy okazji takich badań to dłużej raczej nie trzymają. Wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki.

2013-08-04 20:31

No to ja też się dołączę i powiem,że lekko mi się obraz zamazuje i też pasuje mi okulistę odwiedzić.Masakra. Trzymam kciuki,daj znać co i jak.

2013-08-04 19:36

K. Filarowska, trzymam za Ciebie kciuki, cobyś szybciutko wróciła do Andrzejka! I ja zauważyłam, że wzrok mi podupadł po porodzie (a ja już noszę okulary do czytania). Miało być lepiej, a jest gorzej :/

2013-08-04 17:29

Właśnie tato zabrał mojego Andrzejka a ja siedzę i wyję jak głupia, nie mogę się ogarnąć. Jutro rano jadę do szpitala :(

2013-08-04 14:57

Wiesz, ja też zauważyłam, że od porodu wzrok mi poleciał. Jeszcze nie byłam u okulisty bo trochę się boję. Jestem dość mocno obciążona rodzinnie jaskrą. Mam nadzieję, że badania nic niepokojącego u Ciebie nie wykażą!

2013-08-03 09:45

Nie wiem, ale wolałabym nie, to dosyć daleko, są upały. a to jest szpital..

2013-08-03 07:57

A synek nie będzie mógł Cię odwiedzać?

2013-08-02 23:05

Właśnie parę godzin temu dowiedziałam się że w poniedziałek mam wstawić się na oddział z rzeczami. W niedzielę tata przyjedzie po Andrzejka, strasznie się boję, głównie rozłąki z moim promyczkiem, od urodzenia był ciągle przy mnie :(