Rodzice (600 Wątki)
Mama szuka pracy
Data utworzenia : 2014-02-10 11:11 | Ostatni komentarz 2024-07-01 17:45
Drogie mamy, czy po urodzeniu dziecka zdecydowalyscie sie na zmianę pracy? Mialyscie problem ze znalezieniem jej? Założyłam ten wątek ponieważ ostatnio aktywnie poszukuje pracy. Mialam parę rozmów i niestety nic. Po ostatniej odpowiedzi firmy troche jestem zniesmaczona... ponieważ zarzucili mi ze jestem nieuporzadkowana. Jestem perfekcjonistka i mam wszystko poukladane skrupulatnie. Kazdy kto ze mna pracowal chwalil moje uporządkowanie pracy. Zastanawiam się czy powód ze jestem mamą mnie nie wyeliminowal z rekrutacji...
2024-07-01 17:45
Wiadomo większość osób rekrutujących jak się doeiaduje że jestem mamą z dwójką małych dzieci to zmieniają podejście. Nie mówią o tym otwarcie ale to widać. Mama będzie brała opiekę, mama nie kusi pracować w nadgodzinach itp its i to nie jest atrakcyjne dla pracodawcy.
2024-05-21 01:37 | Post edytowany:2024-05-21 01:37
Moj mąż pracuje na trzy zmiany i szczerze ma dosyć w weekendy dodatkowo jak chce , ale od roku nie pracuje choć to dużo lepiej płatne, ale studiuje więc już odpuścił by teznz nami mógł być w domu. Praca nocna jest ciężka zwłaszcza jak ma się dzieci w domu czy to dla kobiety czy dla mężczyzny z tym,że to więcej i tak na naszej głowie
2024-05-20 10:33
Oj nocki są ciężkie ;( zwłaszcza że też ich się tak nie odeśpi w ciągu dnia jak jest małe dziecko;) ale grunt plus że można sporo załatwić w ciągu dnia ;)
Ja pamiętam że mnie ratowały pracujące niedziel na które wcześniej narzekałam ;) ale w sytuacjach chorobowych córki wolałam iść w niedzielę a mieć w tygodniu wolne ale bywało że ile niedziel pracujących to wszystkie były moje;( a pracodawcą się przyzwyczaja do tego i potem jak nie trzeba to też cię wpisuje na grafik niedzielny;(
Ogólnie tak jak piszesz są plusy i minusy;)
2024-05-19 12:43
Ja przy pierwszym dziecku tak pracowałam od 9 do 21 albo od 21 do 9. Są plusy i minusy. Oczywiście minusy to to że się z dzieckiem nie widzę cały dzień ale plus to mam dużo wolnego. Tygodniowo to miałam np dzień, noc, wolne, dzień, noc , wolne, wolne .Nocki spoko bo cały dzień też miałam dla siebie . Można dużo załatwiać bez brania wolnego , jak dziecko chore to też dużo wolnego nie trzeba brać bo dużo w tygodniu jest po prostu wolnego. Dla mnie najgorsze były weekendy. I chyba z tego powodu nie wrócę teraz do tej pracy i przy dwójce było by trudniej tak pracować. Mój facet też ma taką pracę że najwięcej zarabia w weekendy więc mało nam się to opłacało gdy ja szłam na 12h s on zostawał z dziećmi
2024-05-19 12:34
Mamusiadwochchlopcow, ale 12 i następny dzień wolny?
2024-05-19 09:17
No kurczę ja nie chce , zmiany po 12 h nie ogarne tego
2024-05-16 18:26
Ja wracam raczej tam gdzie byłam, ale to jeszcze rok, dużo czasu;). Póki co nie tęsknię, chociaż za jakiś czas pewnie już też będę miała dość siedzenia w domu.
2024-05-16 12:30
Marzy mi się już powrót . Ale z drugiej steony wiem ze prace muszę zmienić i po takim długim wolnym boje się ze się już nie odnajdę