Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (600 Wątki)

Mama szuka pracy

Data utworzenia : 2014-02-10 11:11 | Ostatni komentarz 2024-07-01 17:45

monia_0309

5683 Odsłony
39 Komentarze

Drogie mamy, czy po urodzeniu dziecka zdecydowalyscie sie na zmianę pracy? Mialyscie problem ze znalezieniem jej? Założyłam ten wątek ponieważ ostatnio aktywnie poszukuje pracy. Mialam parę rozmów i niestety nic. Po ostatniej odpowiedzi firmy troche jestem zniesmaczona... ponieważ zarzucili mi ze jestem nieuporzadkowana. Jestem perfekcjonistka i mam wszystko poukladane skrupulatnie. Kazdy kto ze mna pracowal chwalil moje uporządkowanie pracy. Zastanawiam się czy powód ze jestem mamą mnie nie wyeliminowal z rekrutacji...

2024-07-01 17:45

Wiadomo większość osób rekrutujących jak się doeiaduje że jestem mamą z dwójką małych dzieci to zmieniają podejście. Nie mówią o tym otwarcie ale to widać. Mama będzie brała opiekę, mama nie kusi pracować w nadgodzinach itp its i to nie jest atrakcyjne dla pracodawcy.

2024-05-21 01:37 | Post edytowany:2024-05-21 01:37

Moj mąż pracuje na trzy zmiany i szczerze ma dosyć w weekendy dodatkowo jak chce , ale od roku nie pracuje choć to dużo lepiej płatne, ale studiuje więc już odpuścił by teznz nami mógł być w domu. Praca nocna jest ciężka zwłaszcza jak ma się dzieci w domu czy to dla kobiety czy dla mężczyzny z tym,że to więcej i tak na naszej głowie 

2024-05-20 10:33

Oj nocki są ciężkie ;( zwłaszcza że też ich się tak nie odeśpi w ciągu dnia jak jest małe dziecko;) ale grunt plus że można sporo załatwić w ciągu dnia ;) 

Ja pamiętam że mnie ratowały pracujące niedziel na które wcześniej narzekałam ;) ale w sytuacjach chorobowych córki wolałam iść w niedzielę a mieć w tygodniu wolne ale bywało że  ile niedziel pracujących to wszystkie były moje;( a pracodawcą się przyzwyczaja do tego i potem jak nie trzeba to też cię wpisuje na grafik niedzielny;(

Ogólnie tak jak piszesz są plusy i minusy;)

2024-05-19 12:43

Ja przy pierwszym dziecku tak pracowałam od 9 do 21 albo od 21 do 9. Są plusy i minusy. Oczywiście minusy to to że się z dzieckiem nie widzę cały dzień ale plus to mam dużo wolnego. Tygodniowo to miałam np dzień, noc, wolne, dzień, noc , wolne, wolne .Nocki spoko bo cały dzień też miałam dla siebie . Można dużo załatwiać bez brania wolnego , jak dziecko chore to też dużo wolnego nie trzeba brać bo dużo w tygodniu jest po prostu wolnego. Dla mnie najgorsze były weekendy. I chyba z tego powodu nie wrócę teraz do tej pracy i przy dwójce było by trudniej tak pracować. Mój facet też ma taką pracę że najwięcej zarabia w weekendy więc mało nam się to opłacało gdy ja szłam na 12h s on zostawał z dziećmi 

2024-05-19 12:34

Mamusiadwochchlopcow, ale 12 i następny dzień wolny?

2024-05-19 09:17

No kurczę ja nie chce , zmiany po 12 h nie ogarne tego 

2024-05-16 18:26

Ja wracam raczej tam gdzie byłam, ale to jeszcze rok, dużo czasu;). Póki co nie tęsknię,  chociaż za jakiś czas pewnie już też będę miała dość siedzenia w domu.

2024-05-16 12:30

Marzy mi się już powrót . Ale z drugiej steony wiem ze prace muszę zmienić i po takim długim wolnym boje się ze się już nie odnajdę