Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Macierzyństwo - cichy sojusznik zdrowia

Data utworzenia : 2013-01-16 21:49 | Ostatni komentarz 2017-12-11 00:06

Redakcja LOVI

5240 Odsłony
23 Komentarze

Nieprzespane noce, obolałe piersi, nieustanne „stand by”. Matczyna codzienność nie należy do najłatwiejszych. Ale troska o dziecko przynosi także dość niespodziewane korzyści. I to zupełnie niepostrzeżenie.

2014-01-17 09:24

Świetny artykuł. To fakt że moje życie sie całkowicie zmieniło. Gdy dziecka nie było nie dbałam o siebie, ciągle byłam w biegu.Liczyły sie inne rzeczy miałam inne priorytety. Obecnie chce być jak najlepszą mamą oraz żoną. Przynosi mi to ogromną satysfakcje :)

2014-01-13 22:13

Ojj tak 360 * ...teraz zaczełam myslec o zdrowiu , martwie sie o nie i dbam , bo wiem dla kogo to robie , wiem ze jestem potrzebna i niezastapiona :) Kurcze az mi sie lezka w oku zakrecila .. niedawn sie urodził a tu bahh ! 12 msc baczek konczy za tydzien .. Teraz mam swój swiat , swoja rodzine swoja oaze spokoju ..dla nich zyje , dla nich sie staram i Oni są numerem 1 Claudia666 dlaczego tak mowisz ...Ile miałaś lat jak urodziła sie córeczka ? Czemu masz takie podejscie ? partner Ci nie pomaga .. az mi sie smutno zrobilo

2014-01-13 21:24

Dla mnie czas oczekiwania na dziecko i teraz jak ono już jest jest czyms niezapomnianym i cudownym. Bardziej zmieniły się priorytety, dbam o własne zdrowie bo przecież mam dla kogo życ i być pełna energii, żeby turlać się po podłodze, chodzic na plac zabaw, grac w piłke itp. A w dodatku mam tak grzecznego synka że czego tu wymagac.

2013-03-03 14:29

Nigdy nie sądziłąm że ciąża,dziecko może tak zmienić nawet taką zagorzałą przeciwniczke posiadania dzieci jaką ja kiedyś byłam.Już podczas ciąży zmieniłam swoje zycie diametralnie-od początku musiałm być na zwolnieniu lekarskim więc pożegnałam się z pracą na 3 zmiany ,nieraz po 300 godzin miesiecznie.Odstawiłam papierosy,kawe i wszelkie używki,zaczełam zdrowo się odzywiac i tak naprawde dopiero w ciazy nauczyłam się spędzać czas w domu i czerpac z tego przyjemnosc.Macierzyństwo okazało się dla mnie nie lada wyzwaniem-nigdy nie trzymałam niemowlaczka w reku nawet przez 5 miniut,nie miałąm stycznosci z dzieckiem.Z poczatku przerażal mnie kazdy płacz małej,kazda zmiana pieluchy...Jednak teraz po 3 miesiacach od porodu nie wyobrazam sobie zycia bez dziecka i świata poza nia nie widze.Nie żałuje że nie zrobiłam kariery,nie mam studiów ani tego że nie moge wyskoczyć na koncert w każdej chwili.Mam to czego zawsze tak naprawde w zyciu pragnełam-prawdziwą rodzine i spokojne,poukładane zycie.Macierzyństwo pomogło mi dorosnąć,poczuć się prawdziwą kobieta,żona i matką w jednym.Jestem dumna że jestem mamą-to faktycznie njajwspanialsze uczucie na świecie.

2013-03-02 21:02

Dokładnie. Mamy chcą być bardziej wykształcone, odpowiedzialne, cierpliwe. Wszystko oddają dziecku o sobie już tak bardzo nie myślą, maja inne priorytety. Jedyne czego mnie nauczyło macierzyństwo to nie dać sobą pomiatać i nie dać zrobić krzywdy swojemu dziecku i walczyć o jego prawa. Pewnie przy drugim dziecku jeszcze bardziej zmieni się mój pogląd na wszystko. Teraz to uczę się bycia mama później będzie łatwiej :)

2013-01-30 17:10

To prawda, że życie po urodzeniu dziecka jest już zupełnie inne. Mamy inne priorytety w życiu i jest na tym świecie ktoś za kogo jesteśmy odpowiedzialni. Czy sposób bycia, nasze przyzwyczajenia, żywienie zmieniamy dla siebie czy dla dziecka? Hmm a może to taka kolej rzeczy. Gdy urodziłam pierwszą córkę mój świat stanął na głowie :P nie miałam czasu jeść, ciągle chodziłam niewyspana...lecz po jakimś czasie stałam sie bardziej zorganizowana, spokojniejsza miałam więcej cierpliwości. Nauczyłam się "inaczej" gotować. potrawy stały się bardziej rozmaite, kolorowe i zdrowe :D Gdy urodziłam drugą córkę - moje życie już się nie zmieniło; tylko urozmaiciło o kolejnego członka naszej rodziny. szybciej uporałam się z nowymi (starymi) obowiązkami. Dieta? Już nie taka ostra jak przy pierwszym dziecku. Stres? Jest owszem ale już nie taki paniczny :D Jedno na pewno się zmieniło...od kiedy mam dzieci więcej spaceruję, częściej myślę o tym co będzie za kilka lat. Dbam o siebie bo dbam o swoją rodzinkę. Chciałabym być z nimi jak najdłużej.

2013-01-24 18:55

Całkiem wszystko się zmienia, troche żałuję że tak szybko urodziłam :( czasu nie da się cofnąć, mam śliczną córkę, pięknie sie uśmiecha ale nie mam czasami już siły i chciałabym gdzieś wyjść choć na godzinkę, mieć czas dla siebie

2013-01-22 21:09

moje zycie jest inne wiem teraz jaki ma sens dla kogo ja zyje jestem i bede mam o kogo dbac o maja Maje daje mi ona sens zycia na lepsze jutro ..nie wyobrazam sobie zycia bez niej i meza