Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Kupujemy wózek - jaki wybrać?

Data utworzenia : 2014-03-03 21:17 | Ostatni komentarz 2020-02-01 00:05

Redakcja LOVI

47671 Odsłony
620 Komentarze

Prędzej czy później każdy przyszły rodzic stanie przed dylematem: jaki wózek wybrać? W sklepach z akcesoriami dziecięcymi jest ogromny wybór, tylko czym się kierować? Powinien mieć małe, plastikowe koła czy duże, pompowane? Sztywną rączkę czy regulowaną? Co jeszcze może mieć znaczenie? Przeczytaj, zanim podejmiesz decyzję. [Redakcja LOVI: zobacz także wątek Jaki wózek wybrać w sekcji Zakupy http://lovi.pl/pl/forum/13/114]

2015-06-26 22:28

A to druga strona kaloszy. Moja siostra kupiła ładny wózek, ale mają samochód, do którego się nie mieści i za każdym razem jej narzeczony musi kółka rozkręcać, żeby włożyć go do auta.

2015-06-26 22:11

Jak sie mieszka w bloku to faktycznie ta waga wózka odgrywa dosc istotne miejsce, ja kupując wozek nie patrzyłam na to, bo mieszkam w domu jednorodzinnym. U nas bardziej był problem ten czy zmiesci sie do bagażnika.

2015-06-26 20:06

Im lżejszy wózek tym lepiej :). Po co się dodatkowo męczyć? Spacery mają być przyjemnością a nie męką.

2015-06-26 11:11

Ja również zakupiłam Camarelo Sevilla, jest na pompowanych kołach i lekki. Oczywiście spacerówka nie jest najlepsza, ale ona tylko posłuży przez pierwszych kilka miesięcy. Później zainwestuje się w lekką wygodną parasolkę. Na wiosenny spacer wolę wybrać się z niedoskonałą lekką spacerówką Camarelo niż w miarę dobrym ciężkim "klockiem".

2015-06-26 10:47

Dla mnie 15kg to nie problem (w każdym bądź razie przed ciążą tak było), bo w pracy codziennie nosiłam 12kg łóżko do masażu do pacjentów, wiec powinnam sama sobie radzić z jego wniesieniem. Większym problemem będzie to, że póki się nie przeprowadzimy, to nie będzie gdzie go trzymać u teściów. Mieszkanie malutkie, a na korytarzu bałabym się go zostawiać, bo cyganie i żebracy się kręcą.

2015-06-26 10:29

Goldi, Twój wózek też mi się bardzo podobał, ale właśnie jak próbowałam go w sklepie podnieść to się poddałam. Ja niestety często zostaję na cały tydzień sama z dzieckiem i nic nie da zostawienie wózka na dole. Muszę go wtargać na trzecie piętro. Po prostu nie wszyscy sąsiedzi w klatce godni zaufania a poza tym wózek na dole blokowałby wejście do piwnicy.

2015-06-26 09:18

Bardzo pomocne rady. Ja niestety po porodzie byłam w niezbyt dobrym stanie i kupno wózka zleciłam mężowi (przed porodem nigdy nie było czasu się tym zająć bo prawie do końca pracowałam) i jak to zapracowany facet podszedł do sprawy praktycznie - zamówił na allegro (x-Trall). Byłam wściekła że nie wypróbował "na żywo", że nie wiadomo ile czy nie za ciężki, czy wygodny, czy łatwy w prowadzeniu itp. Na szczęście jak już zaczęłam wychodzić na spacery to okazało się że jest bardzo dobry, mimo że nie należał do drogich, Mały się w nim dobrze czuje,a ja lubię go prowadzić. Ma tylko 1 minus, jest ciężki i trudno go wnieść po schodach, ale to po powrocie ze spaceru zostawiam wózek na dole, a mąż po powrocie z pracy go wnosi;P czasami warto zaufać mężczyźnie;)

2015-06-25 23:01

Artan również mam Camarelo Sevilla i jestem na chwilę obecną bardzo zadowolona ...jednak zaniepokoiłaś mnie trochę jeśli chodzi o spacerówkę...