Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Kupujemy wózek - jaki wybrać?

Data utworzenia : 2014-03-03 21:17 | Ostatni komentarz 2020-02-01 00:05

Redakcja LOVI

47679 Odsłony
620 Komentarze

Prędzej czy później każdy przyszły rodzic stanie przed dylematem: jaki wózek wybrać? W sklepach z akcesoriami dziecięcymi jest ogromny wybór, tylko czym się kierować? Powinien mieć małe, plastikowe koła czy duże, pompowane? Sztywną rączkę czy regulowaną? Co jeszcze może mieć znaczenie? Przeczytaj, zanim podejmiesz decyzję. [Redakcja LOVI: zobacz także wątek Jaki wózek wybrać w sekcji Zakupy http://lovi.pl/pl/forum/13/114]

2015-09-22 16:05

a czy któraś z Was używała Jedo Bartatina 2w1?

2015-09-21 19:23

Ja się niestety jakoś zraziłam do Britaxa.. My mieliśmy podwójny ale siedzenia akurat są te same w każdej opcji 3 w 1 i ze zmianą położenia siedziska. Niestety było ono nie wygodne dla Naszego 1,5 rocznego synka, który zresztą z ledwością się na nim mieścił. Kiepska regulacja oparcia, brak podnóżka. Wolę zdecydowanie wózki z bardziej wyprofilowanym, kubełkowym siedziskiem; ) Jedyne co Nam się podobało w tym wózku to bardzo długa budka i ogromny kosz. No i ogólnie Britaxy mają fajne te swoje pojemne kosze; ) Niestety ciężko się je właśnie podbija pod krawężniki - nasz dodatkowo był tak zrobiony, by przecież z dzieckiem dodatkowym się nie przechylił, że podbijanie było w ogóle mordęgą. Miałam przyjemność prowadzić B-smart i był równie toporny co Nasz podwójny. Co do Yoyo to zachwyciła mnie recenzja u domowa.tv ale niestety zraziła cena; )) Jak na razie mieliśmy wózki Bebe Confort, Mamas&Papas, X-lander, Britax, Maxi Cosi a teraz BabyDesign i u mnie numerem jeden jest M&P Argo (Sync) - gdyby mąż mi pozwolił to kupiłabym go jeszcze raz; ))

2015-09-21 16:21

Pierwsza jazda Britaxem wypadła pozytywnie. Muszę się do tego wózka przyzwyczaić. Bo poprzedni był wyższy, łatwo się go podnosiło przy pokonywaniu krawężników, a tu potrafiłam zaczepić nogą o koła (szybko chodzę) i musiałam włożyć nieco wysiłku na krawężnikach. Koła są amortyzowane więc nierówności nie straszne, ale czuć, że to nie pompowane koła tylko piankowe. Trochę skrzypią więc muszę użyć na śróbki WD jak Samantka. Małej było wygodnie, jak zasnęła rozłożylam siedzisko i sobie leżała. Na pleckach jest zapinana kieszeń gdzie umieściłam kocyk, pieluchę i osłonkę przeciwdeszczową. A kosz na dole pomieścil moje spore zakupy. Jutro planuje wybrać się do lasu na udeptaną ścieżkę by zobaczyć jak tak się sprawdzi. Zapp fajnie się prezentuje, ale te małe kółeczka to duży minus.

2015-09-21 13:53

to prawda britax ma dużą torbę na zakupy, dla mnie ważna było by się w nim zmieściła torba dziecka i moja. wkurzali mnie sprzedawcy którzy wprost mówili" a po co pani taki kosz wielki? w żadnym wózku nie zmieści pani torebki" bo nie mieli takiego wózka na sklepie, mogli zaproponować ze zamówią taki dla mnie, ale wolą wciskać na siłę to co mają na stanie.

2015-09-21 09:31

Dlatego ja nie jestem za wózkami 3 w 1 są ciężkie i czasami nie wygodne wolę spacerówkę kupić osobno. Daj znać Artan jak się sprawdza spacerówka

2015-09-20 23:40

Kupiłam dzisiaj wózek, tzn. spacerówkę. Wiem, wiem pewnie brzmi to śmiesznie, bo tu jesień, zima a ja wyskakuję ze spacerówką, no ale miałam już dość dźwiga tej 13 kg camarelo sevilli na trzecie piętro, posiadałam bony do Smyka ( z promocji Gerbera) i w ten weekend dawali 20% rabat. Wybór padł na Britax B-Agile. Zastanawiałem się nad Baby Jogger Citi mini, bo mnóstwo ludzi na ulicach wozi w nich swoje pociechy, no ale był trochę droższy. Przeczytałam porównanie tych wózków i Britax niewiele odbiegał od Joggera. http://czytaj.sklep-tosia.eu/testy-i-porownania/cybex-agis-baby-jogger-city-mini-4w-britax-b-agile-4_a509.html Tak na prawdę marzył mi się super lekki wózek typu parasolka jak Babyzen Yoyo czy Recaro Easylife, ale tak na żywo były wątłe, z maleńkimi plastikowymi kółeczkami, bokami nie chroniącymi od wiatru czy deszczu i ostatecznie postawiłam na cięższy lecz solidniejszy model. Koła piankowe, skrętne, amortyzowane, spory kosz z łatwym dostępem, kilka pozycji siedziska do leżenia włącznie, dużo miejsca dla dziecka, regulowana wysokość pieciopunktowych pasów, jedna rączka do prowadzenia, łatwość złożenia i przeniesienia wózka. "Kosztował" mnie 680 zł. No ale to pierwsze wrażenia z jazdy po sklepie i domowych przymiarek. Jutro ruszę w teren to się przekonam, jak się prowadzi na długich dystansach.

2015-09-19 18:45

A i jeszcze jedną wadą dla Nas jest to, że niestety nie ma możliwości zamontowania dostawki o czym w AkpolBaby Nas zapewniano niestety.. Ja zamiast Enjoy chciałam Zapp Xtra (bo on ma 3 pozycje siedziska) no ale oczywiście mężowi się nie podobał, bo po pierwsze ma malutkie podwójne koło z przodu i bardzo źle się nim jeździ w terenie i zimą a po drugie to nie ma całej rączki. Mój wózek idealny to cena 2 tyś. ale obiecałam sobie, że ten już będzie ostatni; ))), bo przypominam, że ten jest 6; D ale on Nam wystarczy - prawdopodobnie...; D W kwestii WD to ono oliwi; ) Dobre jest na rdzę, jakieś skrzypiące części; ) Trzeba uważać bardzo, żeby nie pobrudzić tapicerki; )) Ja we wszystkich wózkach staram się konserwować nim śrubki i koła.

2015-09-19 14:18

My mamy zwykła spacerówkę jeszcze z wózka 3w1 i mamy też parasolkę. Ja jej za bardzo nie lubię, ponieważ dość ciężko się ją prowadzi, ale jest dość mała i to chyba jej jedyna zaleta. Musieliśmy taką kupić, ponieważ tylko ten wózek mieścił nam się d samochodu.