Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

'Korzystaj póki możesz!'

Data utworzenia : 2013-01-25 13:35 | Ostatni komentarz 2021-06-02 11:17

Marzena_K90

5659 Odsłony
62 Komentarze

Nie wiem, jak to jest z Wami, ale ja jestem strasznie niecierpliwa! :) I często w czasie ciąży powtarzałam, że chciałabym już tulić małego itd... Większość znajomych jednak kwitowała moją wypowiedź 'Korzystaj z tej ciszy i spokoju póki możesz!' ... jakoś drażniły mnie te odpowiedzi, bo wydaje mi się, że jeśli człowiek świadomie decyduje się na dzidziusia, to chyba spodziewa się tego, że całe jego życie nie będzie usłane różami... tylko będą 'i wzloty i upadki' oraz 'i cisza i rozgardiasz'... ;) a co Wy sądzicie na ten temat?

2013-01-27 21:25

Też słyszałam te rady i bardzo mnie denerwowały. Myślałam, że na temat macierzyństwa wiem już wszystko. Chodziłam przecież do szkoły rodzenia, czytałam książki, gazety, widziałam jak to wyglądało u moich sióstr. Chciałam mieć córkę już przy sobie i cieszyć się każdą wspólną chwilą. Pierwszej nocy po porodzie, kiedy patrzyłam na moje dziecko zrozumiałam, że coś się naprawdę zmieniło. Zostałam mamą. Stałam się odpowiedzialna za czyjeś życie... Z rzeczy bardziej przyziemnych pojawiły się nieprzespane noce. Czasem tak sobie wspominam jak to było położyć się do łóżka o 21.00 i wstać o 7.00 rano, bez pięciu przerw na karmienie. Albo szaleć po ciucholandach z koleżankami... Teraz mimo, że mała ma już 10 miesięcy, wcale nie jest łatwiej. Nadal budzi się w nocy. Nie zawsze mogę z nią gdzieś iść. Zero imprez, nie wspominając już o jakimś drinku. Kocham moją córeczkę. Jest moim największym szczęściem:) Jestem dumna z bycia mamą. Ale życie się zmienia. Bardzo się zmienia... i popieram stwierdzenie "korzystaj póki możesz".

2013-01-27 20:59

ta sex bez zabezpieczen po porodzie no jak ktos planuje drugie dziecko to owszem, przeciez ze nie ma okresu to nie znaczy ze nie mozna zajsc w ciaze, nawet slyszalam ze po ciazy jest sie bardziej płodną.

2013-01-27 15:18

też słyszałam takie rady.. jednym uchem wleciało. drugim wyleciało a życie pokazało swoje ;) teraz łapie chwile odpoczynku kiedy moja dziewczynka ma drzemke poobiednią :) coś za cicho... ;)

2013-01-26 23:16

Przed porodem słyszałam, że mam korzystać, ile mogę: - ze spania - bo przy dziecku się nie wyśpię, - z seksu - bo nie trzeba przejmować się antykoncepcją, - z jedzenia - bo mogę pomarudzić, że na coś mam lub nie mam ochoty, a mój mężczyzna mi to wybaczy (nawet jeśli wymyślę pączki po północy ;p) - z ciszy - bo nie słyszę płaczu, krzyku, itp., więc moje uszy mogą odpocząć, - z czasu wolnego - bo potem takowego nie będzie (a przynajmniej nie prędko). Po porodzie słyszałam, że mam korzystać, ile mogę: - ze spania - bo noworodek dużo śpi, a czas spania niemowlęcia skraca się z każdym miesiącem, - z seksu bez zabezpieczeń - bo przecież od razu @ nie wróci (guzik prawda - wróciła 2 miesiące później), - z tego, że moje dziecię leży i nie zmienia swojego położenia - bo przecież niedługo zacznie się przemieszczać; ale przede wszystkim z każdej chwili, którą mogę spędzić ze swoim dzieckiem, bo są tacy, którzy nie mogą cieszyć się macierzyństwem i chętnie zamieniliby ciszę na płacz dziecka, czas wolny na kawę na zabawy z dzieckiem, przyjemny, niezakłócony niczym sen na zarwane noce...

2013-01-26 08:50

popieram :) zycie zmienia sie o 360 stopni, kiedy nie ma malenstwa, mozna jeszcze wypoczac bo przy malenstwie nie jest latwo. Warto ostatnie chwile samotnosci spedzic robiac cos dla siebie, potem czasu bardzo nie ma, dziecko to radosc ale i trud. Jesli sie nie ma malenstwa to tym ktorzy uwazaja aby wypoczac poki nie ma dziecka, lub korzystac sie i wysypiac jest naprawde trafne, potem wszystko sie zmienia ale na przyklad ja myslalm "a co ty tam wiesz" teraz okazalo sie prawda, co nie zmienia faktu ze kocham malenstwo mimo ze jest czasem ciezko

2013-01-25 16:50

Mają rację jednak dopóki tego nie przejdziesz to takie zdania mogą oburzać. Żadne książki, żadne szkoły rodzenia nie są w stanie nam pokazać jak bardzo zmienia się nasze życie... Wszystko staje na głowie aż w końcu nasza głowa zaczyna już pękać. Czasami ten moment przeciążenia trwa chwile, czasami jednak dość długo. Więc ciesz się ciszą póki możesz, a później ciesz się swoim maleństwem ;)