Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (588 Wątki)

'Korzystaj póki możesz!'

Data utworzenia : 2013-01-25 13:35 | Ostatni komentarz 2021-06-02 11:17

Marzena_K90

5669 Odsłony
62 Komentarze

Nie wiem, jak to jest z Wami, ale ja jestem strasznie niecierpliwa! :) I często w czasie ciąży powtarzałam, że chciałabym już tulić małego itd... Większość znajomych jednak kwitowała moją wypowiedź 'Korzystaj z tej ciszy i spokoju póki możesz!' ... jakoś drażniły mnie te odpowiedzi, bo wydaje mi się, że jeśli człowiek świadomie decyduje się na dzidziusia, to chyba spodziewa się tego, że całe jego życie nie będzie usłane różami... tylko będą 'i wzloty i upadki' oraz 'i cisza i rozgardiasz'... ;) a co Wy sądzicie na ten temat?

2014-04-13 21:48

Ja tam się nie złoszczę na takie komentarze tylko ich słucham :))) Byczę się ile się da :) Boję się myśleć jak to będzie jak dziecko się już urodzi, będę musiała się do niego w 100% dostosować a do tej pory wszystko co robiłam robiłam dla siebie.

2014-03-28 10:01

To prawda, ja też cały czas juz chciałam żeby dzidziuś był z nami i oczywiście korzystałam ile my się wyjeździliśmy przed porodem, nawet już po terminie byłam i pojechaliśmy w jakieś górki heh. No ale teraz żałuję, że nie czytałam książek (tyle co jak leżałam w szpitalu i w domu to parę) a mogłam tyle przeczytać. Z córką to ja się w ogóle bałam o wszystko i nie korzystałam z życia w ogóle, no ale mądrym się jest dopiero po pierwszym dziecku.

2014-03-28 00:22

Ja bardzo wyczekiwałam ,nie umiałam sie doczekać gdy będzie juz w domciu z nami :) Sadze ze to nie jest sprawa osób trzecich tylko nasza :) Najlepiej nie zwracać uwagi :)

2014-03-01 22:46

Ojj korzystałam, dwa ostatnie miesiące korzystałam najbardziej, czytałam książki, gapiłam się w tv, wszystko bez ograniczeń. A teraz tylko w trakcie drzemek :)

2014-02-28 23:12

Nie przejmowałam się podobnymi tekstami. Robiłam to na co miałam ochotę i wiedziałam, że po pojawieniu się dziecka w moim życiu zmieni się bardzo wiele. Razem z partnerem wykorzystywaliśmy ten czas wspólnie, chodziliśmy do kina, na spacery, na domówki i wiele innych, jednak po porodzie nie specjalnie za tym tęsknię. Możemy świetnie się bawić we trójkę, a kiedy chcemy wyrwać się na chwilę we dwoje, małą zajmuje się babcia i mamy pewność, że jest pod dobrą opieką, ale nawet wtedy myślimy o córci :)

2014-02-28 23:05

Gdy byłam w pierwszej ciąży te zdania strasznie mnie denerwowały strasznie się denerwowałam , wyczekiwałam maleństwa :) Teraz gdy jestem w drugiej ciąży staram się korzystać z każdej wolnej chwili , poświęcać jak najwięcej czasu pierwszemu dziecku bo potem więcej uwagi będzie wymagało mniejsze maleństwo .

2013-04-08 11:32

a ja załuje ze nie skorzystałam z tej rady :) teraz od 4 miesiecy jestem przykuta do łózka bo mały wciaz chce byc obok mnie. z domu wyjsc ciezko bo dziecko placze a na dworze snieg. dodatkowo spi tylko jak czuje mnie obok wiec ciezko mi zrobic cos do jedzenia bez niego na rekach. w rezultacie dupa rosnie, dni sie dłuza a zycie umyka. wiem ze powinnam sie cieszyc ze mam synka, i ciesze sie, ale nie moge sie juz doczekaz az zacznie sam chodzić albo chociaż raczkować, czy siedzieć (bo mam nadzieje, że wtedy troszkę odpoczne i ja i mój kręgosłup). każdy korzysta z rad innych jak chce, ja żałuje, że zamiast , jak mówiła mi mama, chodzić zima na spacerki wolałam siedzieć w ciepłym domku bo bałam się choroby. liczyłam, że naspaceruje się wiosną z wózkiem. wiosna nie przyszła za szybko, synek urodził się 5 tyg przed czasem, i na dodatek ciężko zrzucić te nagromadzone pod kołderką kilogramy. mogłam jednak chodzić i je zrzucać póki był czas :P ale tego, że nie spałam póki mogłam nie żałuje bo i tak bym się na zapas nie wyspała śpiąc w ciąży po 17 godzin, a tylko dzień by mi uciekał. :) no a ciszą i spokojem też ciężko się na zapas nacieszyć :)

2013-01-28 20:19

a no wiadomo zycie plata figle i nigdy nie bedzie jak w bajce jak sie juz czlowiek zdecydowal powiksyc rodzine to teraz musi sie tym zajac a nie innym bzdetami ja uwielbiam jak wracam z pracy mala juz na mnie czeka w oknie i mi mach wchodze do domu juz chce na rece i sie tuli do mnie nie ma to jak kochane nasze dzieci