Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Gdy kochankowie zostają rodzicami...

Data utworzenia : 2013-01-14 23:18 | Ostatni komentarz 2018-06-25 16:02

Redakcja LOVI

11063 Odsłony
173 Komentarze

„A miało być tak pięknie...” Rozczarowanie rozpadającym się życiem seksualnym to doświadczenie wielu par, w których kochanka stała się mamą, a kochanek tatą. O tym, z jakimi problemami w sferze seksu borykają się młodzi rodzice oraz jak sobie z nimi radzić mówi seksuolog dr Wiesław Ślósarz.

2015-11-30 22:40

Po 6 tygodniach połogu byłam bardzo stęskniona za sexem. Bałam się mojej blizny po nacięciu ,że jestem brzydka itd. Niepotrzebnie się tym przejmowałam. Nie ukrywam ,że sex po porodzie nie był przyjemny. Bez dobrego nawilżenia odczuwałam ból lub dyskomfort. Pond to często byłam zbyt zmęczona ,żeby myśleć o przyjemnościach. Dużo rozmawiałam z partnerem na ten temat , na szczęście szybko wróciły normalne odczucia. Ważne, żeby szczerze rozmawiać z partnerem o swoich problemach łóżkowych , tak żeby on nie poczuł się odrzucony. Inaczej biedy mężczyzną pomyśli ,że już się go nie chce i z roli kochanki przeistoczyłyśmy się w matki.

2015-04-13 15:44

U mnie nie było problemu,dość długo zwlekałam z sexem po porodzie bo bałam się bólu. No cóż trochę bolało ale później było ok. Moj mąż przez ten czas był cierpliwy i zajmował się synekiem po równo ze mną ,ale czy jest lepiej jak przed ciążą nie jakoś nie miałam ochoty w ogóle. Do tego doszły zrosty które zostały po szwach i sprawiały dyskomfort.,długi czas nie miałam przyjemności ze zbliżenia.

2015-04-13 15:18

Przez okres dwóch miesięcy po porodzie nawet nie myślałam o sexie tak byłam zmęczona. Jedyne o czym myślałam to żeby przespać się chociaż cztery godziny w spokoju. Teraz jak minęły cztery miesiące to sex jest o wiele lepszy niż przed ciążą.

2015-02-15 08:42

Z narodzin synka bardzo się cieszy,tak bardzo pragnęlismy dziecko i się nam udało!Jesteśmy przeszczęśliwi !!! Początki były trudne ale uporaliśmy się z tym szybko.Jeśli chodzi o sex po porodzie to tak szczerze wogóle nie mam teraz na niego ochotę,o co bardzo często mąż jest o to na mnie zły.Nie wiem dlaczego tak jest,ale poprostu nie mam ochoty.Może z czasem przyjdzie ochota i wróci to co było przed ciąża :)

2014-03-13 21:21

Gosia mogłaby się zająć, ale ja nie wytrzymam dnia bez małej, a ona beze mnie. Zresztą podejrzewam, że jakby moja mama wzięła małą to ja bym od razu męża wzięła w obroty, ale takie trochę inne, wiesz garaż do posprzątania, ogród po zimie trzeba odświeżyć... :)

2014-03-13 19:02

Silje: Na siłę, nie ma co się kochać, bo to nie daje przyjemności. A nie może małą zająć się babcia na jeden dzień? żebyście mogli spędzić go razem?

2014-03-13 15:45

A ja nie mam wcale ochoty. Od porodu zaledwie kilka razy się zbliżyliśmy, ale tylko dlatego, że mąż chciał i już tak mi wiercił dziurę w brzuchu, że mówię "no dobraaa". Ale u mnie problem nie leży ani w zmęczeniu, ani w akceptacji siebie po ciąży, tylko w tym, że tak naprawdę nigdy nie jestem sama. A ze mnie taki typ człowieka, że czasami potrzebuję mieć dzień czy dwa z dala od ludzi. Od kiedy mam małą nie mam opcji, żeby na dwa dni gdzieś się zaszyć. Więc wieczorem jak ona zaśnie mam taki czas sama ze sobą i kiedy mąż ma ochotę na seks, ja mam wrażenie, że zabiera mi te krótkie chwile całkowitego relaksu dla głupiego seksu.

2014-03-11 22:35

a dla mnie po pierwszym porodzie bylo niesamowicie... ciagle mialam ochote i pierwszy raz byl 3,5 tygodnia po urodzeniu synka... no i maz byl delikatny i w ogole nic nie bolalo... po cc, jak urodzilam drugiego synka to sie strasznie balam, dlugo mnie wszystko bolalo, dopiero chyba 8 tygodni po, ale mialam urojenia, ze bedzie bolalo itp. nie bolalo, ale stres byl :) teraz czesto padam ze zmeczenia i nie mam sily, ale staramy sie wykorzystywac ten czas kiedy dzieci spia :P