Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Dziecko śpi z nami za i przeciw

Data utworzenia : 2013-02-21 20:42 | Ostatni komentarz 2021-02-17 12:48

burek1234

15140 Odsłony
373 Komentarze

Pozytywy, które wymieniają rodzice, którzy śpią z dziećmi: 1. Zaspokojenie potrzeby bliskości, fizyczny kontakt, zapach mamy. 2. Zaspokojenie poczucie bezpieczeństwa malucha. 3. Szybka reakcja rodziców na płacz dziecka. 4. Wygoda podczas karmienia . Negatywne strony wspólnego spania, obawy: 1. Kształtują się nawyki związane z zasypianiem, które mogą potem zaburzyć zasypianie we własnym łóżeczku. 2. Moment rozstania i nauka spania w osobnym łóżeczku może być trudna. 3. Spanie w trójkę może być niewygodne, jeśli łóżko nie jest duże może to sprawiać dyskomfort. 4. Zdarza się, że małżonkowie mają różne zdanie na temat spania razem z dzieckiem, co doprowadza do kłótni i konfliktów. Mam nadzieję że porada okaże się pomocna :)

2014-01-17 20:43

Moim zdaniem dziecko powinno spac w swoim łóżeczku, oczywiscie można je na chilke wziąć do siebie przytulić ,popatrzeć, a następnie przełożyć do łóżecza ze względów bezpieczeństa :)

2013-11-25 11:56

Jestem przeciw. Znam bardzo dobrze dwa przypadki gdzie rodzice brali dziecko do łóżka.Jedno ma teraz 1,5 roku, drugie 7 lat i oboje śpią ze swoimi rodzicami - nadal. O ile takie 1,5-roczne można odzwyczaić, to z 7-latkiem trochę trudniej. Dziecko powinno spać od początku w swoim łóżeczku, na tyle blisko rodziców, żeby nie czuło się wystraszone, ale na tyle daleko, żeby za jakiś czas mogło spać samo w swoim pokoju.

2013-11-18 16:02

Też jestem przeciwniczką wspólnego spania z noworodkiem czy niemowlakiem, bardziej bym się denerwowała i chodziła nie wyspana majac dziecko u siebie w łóżku. Bałabym się że mogę mu krzywdę zrobić jeśli bym już zasnęła to co chwilę bym się budziła. Wolę wstać kilka razy w nocy nakarmić na siedząco dziecko, poczekać aż mu się odbije i dalej spać spokojnie. Łóżeczko małego miałam visa vi swojego łóżka to też miałam oko na maleństwo jakby ze mną w łóżku spało. A jeśli chodzi o poczucie bliskości, to większego nie ma jak przy piersi mamy.

2013-11-18 14:51

ja nawet myślałam o fotelu postawionym obok łóżeczka żeby w nocy nie zabierać malucha na karmienie do naszego łóżka ;) bo jeśli się przyzwyczai spania z nami to bedziemy musieli się wyprowadzić albo kupić jeszcze większe łóżko bo mamy już najwieksze a ciągle w nocy obrywam od narzeczonego łokciem w nos lub kolanem (kościstym!) w kościste kolano ;) nie da rady u nas wspólne spanie, sami nawzajem nabijamy sobie w nocy siniaki więc maluszek nie byłby bezpieczny w dużym łóżku, jesteśmy za duzi na takie manewry

2013-11-18 01:05

Ja nie śpie z Ania wole wstać te 2 razy i ją nakarmić niż przyzwyczaić. Mam przykład z bratowej nawet łóżeczka nie rozstawiali i teraz Kinia mając 7lat śpi z mamą:)

2013-11-17 16:24

Ilona.Kwiatkowska rozumiem że małe dziecko śpi same w łóżeczku ale nie rozumiem żeby malutkie dziecko same spało w pokoju, gdy urodziła się moja córeczka to na początku spała w łóżeczku ale razem z mężem budziliśmy się w nocy z przerażeniem czy ona odpycha, po około trzech miesiącach miesiącach nocnego odkładania do łóżeczka postanowiliśmy ją wsiąść do naszego łóżka ta wyszło nam na dobre bo cała trójka się wysypiała, rodzice naprawdę czujnie śpią i nie zrobią krzywdy dla dziecka a gdy córka skończyła roczek sama poszła do łóżeczka spać

2013-11-17 11:36

Od samego początku mój mały spał w łóżeczku,ponieważ nie mieliśmy,aż takiego dużego łóżka aby spać w trójkę. Były momenty,że w dzień spał na naszym łóżku i tak nauczył się spania na łóżku,jak tylko przekładaliśmy go do łóżeczka to się budził. Jednak nie mam teraz z nim problemu,aby spał sam.Od siostry pożyczyłam łóżko dziecięce i bez problemu śpi sam,oczywiście przykrywając go kołdrą pod którą my śpimy,tak to czuje zapach rodziców i śpi sobie smacznie.

2013-11-14 12:48

Też jestem przeciwko spaniu z dzieckiem to na pewno duża wygoda na początku kiedy kobieta jest w okresie połogu ale ciągle czuwanie i zaglądanie do malucha co jednak się zdarza bardzo często nie daje mu możliwości do samo wyciszenia sie w niektórych fazach snu. Bywamy nad opiekuńcze i przy małym jęknięciu maleństwa biegniemy bierzemy na ręce i same wybudzamy. Dziecko jest bardziej samodzielne i mniej marudne spiąc oddzielnie nawet byłoby idealnie jak to nie ejst sypialnia rodziców :)