Rodzice (588 Wątki)

Dziecko śpi z nami za i przeciw

Data utworzenia : 2013-02-21 20:42 | Ostatni komentarz 2021-02-17 12:48

14575 Odsłony
373 Komentarze

Pozytywy, które wymieniają rodzice, którzy śpią z dziećmi: 1. Zaspokojenie potrzeby bliskości, fizyczny kontakt, zapach mamy. 2. Zaspokojenie poczucie bezpieczeństwa malucha. 3. Szybka reakcja rodziców na płacz dziecka. 4. Wygoda podczas karmienia . Negatywne strony wspólnego spania, obawy: 1. Kształtują się nawyki związane z zasypianiem, które mogą potem zaburzyć zasypianie we własnym łóżeczku. 2. Moment rozstania i nauka spania w osobnym łóżeczku może być trudna. 3. Spanie w trójkę może być niewygodne, jeśli łóżko nie jest duże może to sprawiać dyskomfort. 4. Zdarza się, że małżonkowie mają różne zdanie na temat spania razem z dzieckiem, co doprowadza do kłótni i konfliktów. Mam nadzieję że porada okaże się pomocna :)

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 39 40 41 42 43 .. 47

Sortowanie:

2016-03-10 11:40

Z nami synek spał tylko na wycieczce i podczas zabkowania, kiedy mu rosło kilka zębów na raz, bo bardzo przeżywał. Wcześniej i później nie. :)

2016-03-10 11:30

Mam nadzieje ze uda Ci sie zrealizowac swoj plan :) moja siostra miala ten sam problem dopiero jako 8 latek zaczal spac u siebie w pokoju.

2016-03-10 10:43

Moje plany wyglądają następująco. :) Małego łóżeczko będzie stało w naszym pokoju ale do łóżka naszego się nie przeprowadzi. Moja koleżanka spała ze swoim synem u siebie w łóżku i maly ma 5 lat i nadal się nie wyprowadził. Chociaż to już bardziej z jej winy, że go jeszcze nie nauczyła spać w jego pokoiku.

2016-03-10 10:38

Moje dziewczyny będą spały w swoim pokoju. Starsza już śpi w łóżku a łóżeczko czeka na młodszą . Teraz córka sama do nas przychodzi w nocy , ale nie pozwalam jej spać z nami . Za to rano pozwalam jej przytulać się do nas w łóżku . Jak chce to niech rano polezy z nami , ale spać w nocy nie może .

2016-03-10 08:45

U nas synek na początku spał z nami, potem w łóżeczku w jednym pokoju z nami. Jak miał około pół roku to powoli w drugim pokoju my zaczęliśmy spać. Od około 1,5 roku życia co jakiś czas przychodził do nas w nocy sam. Ale nie zawsze. A od czasu choroby to rzadko kiedy śpi sam. Jest północ, czasem 2 w nocy, a tutaj ktoś (;-)) nam wchodzi do łóżka. Czasem nawet się nie zorientujemy od razu. Chcielibyśmy, by spał całą noc u siebie, ale rozumiemy, że na razie może być mu ciężko. Nie wiem jak to będzie z dwójką ;-)

2016-03-10 08:30

Synek spał z nami baaardzo długo. Jego przyzwyczajenie brało górę ale i nam było wygodnie bo łóżeczko z racji braku miejsca stało się składzikiem zabawek. Wszystko zmieniło się wraz z przeprowadzką.Własny tapczanik, własny pokój odwróciły sytuację o 180 stopni. O dziwo spodziewaliśmy się kilkudniowej histerii, a tu jedna noc płaczu i potem pełna akceptacja. Z córeczką postąpimy inaczej - spanie z dzieckiem to ciągłe uważanie, żeby za jasno nie było, za głośno. Łóżeczko będzie stało u nas przez pierwsze miesiące, a potem przeniesiemy je do pokoju dziecięcego. A co ze spaniem w naszym łóżku... może pierwsze tygodnie. Sama nie wiem.

2016-03-09 23:52

adamos ja mam jedne dziecko i sie nie wysypiam z nim a co by było przy dwójce :) na szczescie kacper spi sam i do mnie do łózka trafia może raz na 2 tyg, rzadko na całą noc, raczej nad ranem.. ale jaka ja jestem wtedy połamana...

2016-02-27 17:15

My tak do 3 mca naszych maluchów spaliśmy razem z nimi w dużym łóżku. One w środku, my po bokach. Masakra, nie wysypiałam się, ale w łóżeczku budziły się parę razy, a w łóżku raz, dwa. teraz śpią już same tez w łóżku, a my na drugim. I od razu lepiej.

Strona: 1 .. 39 40 41 42 43 .. 47

Pokaż: 8 16 24