Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Dom bezpieczny dla dziecka

Data utworzenia : 2017-09-01 15:22 | Ostatni komentarz 2018-03-12 15:09

Redakcja LOVI

5007 Odsłony
58 Komentarze

Czy wiesz, że większość nieszczęśliwych wypadków, którym ulegają dzieci, zdarza się w domu? Podpowiadamy na co należy zwrócić uwagę, by Twój dom stał się bezpiecznym miejscem dla dziecka.

Konto usunięte

2017-09-02 12:27

Bardzo dobry i pomocny artykuł ale tak naprawdę jest tylko jedna podstawowa zasada która w stu procentach Może zapewnić nam bezpieczeństwo naszych dzieci a mianowicie nie spuszczanie ich z oka nawet na sekundę A jest to niestety bardzo trudne

2017-09-01 21:46

jak zwykle super artykuł :) To prawda że zdajemy sobie sprawę ile niebezpieczeństw jest w naszym domu gdy dziecko zaczyna raczkować potem chodzić i poznaje swoje otoczenie. Czasami chwilka nieuwagi i nieszczęście dlatego dobrze jest zabezpieczyć i jak są starsze dzieci zwracać uwagę na dobrze zamkniętą bramkę przy schodach bo ostatnio koleżanka w ostatniej chwili złapała maluszka bo jej starsza córeczka nie dokładnie zamknęła bramkę przy schodach

2017-09-01 21:46

Ewela dokładnie wystarczy sekunda. Mnie mama trzymała za rękę i odwróciła glowe zeby kota wygnać. W gimnazjum jeszcze jeździłam na wizyty i powiem wam ze nie wiem dlaczego ale kilka dobrych lat po poparzeniu mam wyciętych z życia bo kompletnie nic nie pamiętam z tego okresu . moze dlatego ze poprostu nie chce.? . No ale wypadki sie zdarzają i próbuje jak moge uchronić moje dziecko.

2017-09-01 21:40

A jaka niebezpieczna może być też klatka schodowa. Mieszkam na ostatnim piętrze i obok drzwi wejściowych mam drabinkę na dach. A mój młody już ma zapędy i wspina się po kilku szczebelkach. Nie wspomnę, że za kilka lat (jak nie wcześniej) będzie zjeżdżał po poręczy, bo już też się zaczyna wspinać....Niby sama robiłam tak jak byłam dzieckiem, ale jak pomyślę, że moje miałoby zjechać po poręczy to mnie zimny dreszcz przechodzi.

2017-09-01 21:33

Ulka właśnie słuszna uwaga z tymi oknami, często się słyszy, że jakieś dziecko wypadnie z okna, a przecież te dzieci same w domu nie są, a czasem wystarczy moment, nawet nie wiadomo kiedy i co dziecko wymyśli. Koleżanka ostatnio opowiadała, że stała z synkiem przy oknie (mały ma 16 miesięcy) i jej synek otworzył sam okno - cały czas go trzymała i chciała zobaczyć co zrobi, bo nawet nie wierzyła, a dał radę i sam otworzył, mówiła, że niby tam właśnie w miarę lekko się otwiera, ale w życiu by nie pomyślała, że takie małe dziecko da radę. Tak samo ostatnio było głośno o tym, że pieciolatka wypadła z okna, co można by było pomyśleć, że to już duże dziecko i wszystko rozumie, a jednak chciała zobaczyć coś za oknem i wypadła. Dobrze, że to było tylko pierwsze piętro i poza zlamaniami nic więcej się nie stało. My mamy wszystkie kontakty zabezpieczone, jakieś niebezpieczne przedmioty schowane. A zawsze jak robimy coś gorącego do picia, nawet dla gości to nawet nie stawiamy na ławie, tylko najpierw na szafce wysoko, a dopiero później na ławie. Niby patrzy się cały czas na dziecko, ale czasem wystarczy dosłownie sekunda i może stracić szklankę.

2017-09-01 20:34

Dobrze napisane. Moja juz od dawna śmiga także wszelkie kontakty, kanty stołów zabezpieczone. Powoli już dosięga do stołu w kuchni także wszelkie ostre rzeczy jak noże od razu trzeba chować albo przesunąć. W łóżeczku raczej nie ma żadnych zabawek.

2017-09-01 18:23

Przydatny artykuł. Wszystko w jednym miejscu zestawione.

2017-09-01 17:26

Lovi, bardzo dziękujemy za kolejny pomocny artykuł. Niby dużo oczywistych rzeczy, ale jednak nie zawsze pomyśli się o tym, a o nieszczęście nietrudno.