Rodzice (587 Wątki)

Jakie zmiany za czym tęsknicie po urodzeniu dziecka?

Data utworzenia : 2016-02-16 22:35 | Ostatni komentarz 2016-06-03 11:24

5680 Odsłony
133 Komentarze

Nie znalazłam takiego wątku jeśli przeoczyłam proszę o link. Jest wątek dotyczący relacji małżeńskich a ja chciałabym wiedzieć co drogie mamy zmieniło się w waszym życiu po urodzeniu dziecka? Konkretne rzeczy. Oraz czy jest coś za czym tęsknicie do czasów kiedy byliście we dwoje? Co to takiego?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 13 14 15 16 17

Sortowanie:

2016-02-17 23:18

Mnie niczego nie brakuje... Może poza czasem dla siebie... Nie mam kiedy zrobić paznokci, poczytać książki, uczyć się do egzaminu na prawo jazdy, itp. Bardziej mój mąż jest poszkodowany bo on chciałby wyjść czasem tylko we dwoje a ja wszędzie ciągnę z nami rzepa :)

2016-02-17 21:37

Ja bardzo tęsknię za chwilami kiedy mogłam wyjść z domu np. do koleżanki, na zakupy itd. Owszem czasami zdarza mi się wyjść gdzieś z synkiem ( poza spacerem) ale to nie to samo. Niestety całymi dniami jestem w domu praktycznie sama z synkiem i czasami brakuje mi - ludzi- pogadania, towarzystwa itd. Mój partner nie docenia tego że zajmuję się domem , że cały czas spędzam z synkiem który często choruje i wymaga opieki. Nie docenia tego że z uwagi na to że bardzo chorował kiedy chodził do żłobka zrezygnowałam na kilka miesięcy z pracy i staram się odbudować odporność synka. Czasami jest mi źle z tym że pozwoliłam się zamknąć w domu a z drugiej strony wiem że to dla dobra synka. Staram się robić coś dla siebie ale są chwile że tęsknię za odrobiną wolności.

2016-02-17 20:48

Pojawienie się dziecka było niesamowitym wydarzeniem w moim życiu.Jako kobieta diametralnie się zmieniłam.Wcześniej cieszyły mnie inne rzeczy np.zakupy w galerii a teraz wystarczy minka mojej córeczki i jestem szczęśliwa. Od urodzenia aż do teraz moje dziecko jest całym moim światem!!! Tylko mąż zaraz po pojawieniu się dziecka, wydaję mi się ,że( niestety w wielu rodzinach tak jest) spada na drugie miejsce. Ale nie tęsknię za dawnymi,beztroskimi czasami.

2016-02-17 15:02

Po narodzinach Poli zmieniło się mnóstwo rzeczy. Przede wszystkim to że mam przy sobie mój własny prywatny cud :) Ale tęskno mi czasem za przynajmniej 5h snu w jednym ciągu, bez pobudek. Jako że karmie piersią a Pola ma dopiero miesiąc muszę też dbać o to co jem.. a jest to równoznaczne z zerwaniem nałogu jakim była Nutella. Wypad z przyjaciółmi na dłużej też nie wchodzi w grę ale w sumie kto by chciał wychodzić na dłużej mając maleństwo w domu ?

2016-02-16 23:47

Swojej rodziny i dzieci nie zamienilabym na nic na świecie jestem szczęśliwa ze mam męża kochające dzieci jest dobrze jak jest. Nie wyobrażam sobie życia bez nich ale kiedyś i one wyfruna z gniazda ... pójda do szkoły za nim się obejrzę będą już na studiach bądź założą swoje rodziny. Czasami jak tak sobie siedzimy z mężem kiedy np córka jest u babci jest zbyt cicho aż nie możemy się przyzwyczaić brakuje nam śmiechu i porozwalanych zabawek po pokoju ... cisza nam nie służy chyba heheh choć tęskno jest czasem na jakimś spontanem ze znajomymi bądź wyjście gdzie kolwiek samemu na jakiś romantyczny wyjazd, kolacje we dwoje chociażby bądź spacer.

Strona: 1 .. 13 14 15 16 17

Pokaż: 8 16 24