Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

12 porad na bezpieczne święta z maluchem

Data utworzenia : 2016-12-08 21:24 | Ostatni komentarz 2016-12-27 22:47

Redakcja LOVI

5569 Odsłony
59 Komentarze

Planujesz Wasze pierwsze święta z maluszkiem i marzysz, by były piękne, pełne magii i spokojne. Gdy jednak wokół raczkującego maluszka pojawia się tyle nowych atrakcji, co w święta, zapewnienie mu bezpieczeństwa może okazać się nie lada wyzwaniem.

2016-12-11 08:52

Co do obrusów zwisających ze stołów to ja jestem żywym przykładem że sa niebezpieczne :( Sciagnełam taki obrus i wylałam na siebie kawe jak nie miałam jeszcze roku i jestem poparzona przez to , u mnie to na pewno obrusa zwisajacego ze stolu nie znajdziecie ..

2016-12-11 08:32

Artykuł super :-) bardzo pomocny. Nie wiedziałam o tej gwieździe betlejemnskiej ze jest tak trujaca, dobrze wiedxiec bo moj kotek jest kwiatko lubny :-) Tez zastamawiam sie nad chionka :-) ale chyba sproboje ubrac ja w tym roku bez synka moze jak nie bedzie widzial ze choinke sie ubiera tylko zoabczy gotowa to nie bedzie chcial za wszelka cene rozebrac na kawalki pierwsze :-). Bez choinki w swieta to nie święta :-D najwyżej lampki powiesze na oknach :-) Obrusów w tym roku nie bede uzywac bo faktycznie dzieci lubia sobie pociągnąć a w szczególności gdy cos dostrzega a trgo siegnac nie potrafia i chwila nieuwagi i moze byc nie przyjemnie :-(

2016-12-09 21:19

A ja kupiłam choinkę na pniu , postawiłam już w pokoju nieubraną mała najpierw podeszła popatrzyła , wiedziała ,że to coś nowego . Teraz nawet nie zwraca uwag na tę choinkę . Teraz będę ją pomału ubierać .

2016-12-09 15:39

O gwieździe Betlejemskiej kiedyś słyszałam i wiem że jest trująca. Moj Synek pełza i już się szykuje postawą do raczkowanie więc na pewno do świąt będzie już raczkował. Choinka będzie na pewno przymocowana do karnisza a na dolnych gałązksch nie będzie żadnej szklanej bombki. Dół będzie przeznaczony dla bombek plastikowych. :) moja mama kiedyś pilnowała takiego chłopca, który położył się kiedyś u nas pod nią i najpierw oglądał się w bombkach a dopiero po chwili szukał w nią paluszkiem aż pobił wszystkie szklane na dolnych gałązkach.

2016-12-09 10:24

Justynka myślę że lepiej większa, a spróbuj ja przymocowac tak jak w artykule jest zalecane. Moja córka miała roczek ( urodziła się tuż przed wigilią) i nie była aż tak zainteresowana choinka. Jak miała 2 latka to przewieszala bombki po swojemu, ale mam same drewniane, slomiane i plastikowe.

2016-12-09 10:00

U nas to co prawda drugie święta z synkiem i już nie bierze tak bardzo rzeczy do buzi ale zastanawiam się nad choinka. W zeszłym roku była malutka na komodzie ale wtedy synek tylko pejzal po podłodze więc nie mógł jej dosięgnąć. W tym roku pierwotnie myślałam że zrobię tak samo ale..... Przemyślałam i wydaje mi się że to jeszcze gorszy pomysł niż większą stojąca na podłodze gdyż synek napewno będzie chciał ściągnąć ta mała która stoi wyżej. Nie mamy nic takiego żeby postawić bardzo wysoko a nawet stół i wysokość podobna albo trochę wyższa nie stanowi dla synka problemu gdyż bez problemu się wspina wchodząc na krzesło stolik kawowy czy duże zabawki. Co o tym sądzicie?

2016-12-09 08:13

Atykuł bardzo ciekawy i bardzo przydatny. Nie widziałam że gwiazda jest trująca, a miałam zamiar właśnie dziś wybrać się na zakupy i ją nabyć. Niestety przy moim synku odpuszcze sobie, bo on pewnie znalazłby sposób, żeby się do niej dostać-miłośnik kwiatów:) Środki czystości mam pochowane, jak prasuje to sun jest w kojcu albo śpi, a potem odstawiam żelazko na stół, bo z deski pewnie by zrzucił,bo jego najlepsza zabawa to ciągnąć "nogę "deski jak pieska na smyczy:)

2016-12-09 07:49

Artykuł jak najbardziej prawdziwy i pomocny, wiele z tych rzeczy wzięłam już pod uwagę (w tym roku raczej nie będzie u nas gwiazdy betlejemskiej), nad niektórymi jeszcze myślé (wybór choinki). Jako mama, na której spoczywa siłą rzeczy odpowiedzialność za bezpieczeństwo malucha, jażda z nas musi mieć umiejętność przewidywania wszelkich zagrożeń (choć czasem śmieję się z mojej Mamy i jej czarnych scenariuszy) ^i mieć oczy dookoła głowy. Warto sobie o tej czujności przypomnieć i wspomóc podobnym artykułem, by nie sprawdziło się oowiedzeniem że "Polak mądry po szkodzie"...