Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Napady głodu

Data utworzenia : 2018-06-10 16:44 | Ostatni komentarz 2018-07-06 12:28

Konto usunięte

1327 Odsłony
40 Komentarze

Dziewczyny już nie raz pisałam, że po porodzie zaczęłam mieć napady głodu. Cały czas i non stop je mam :( Ciągle jestem głodna :( I tu nie chodzi o tych 500 kalorii, które powinnam więcej jeść gdy karmię piersią. Ja autentycznie ciągle muszę jeść normalne rzeczy. czy któraś z Was też tak miała/ma? Jak sobie z tym radzicie? Możecie polecić jakieś jedzenie, które mogłabym ciągle jeść? :) a... pliss nie piszcie, że wszystko siedzi w głowie i można to opanować. Nie u mnie. Jedzenie dla mnie jest ważniejsze niż sen. Jak nie zjem i jestem głoda to robię się niemiła, agresywna i w ogóle zła. Jesteście w stanie coś doradzić?

2018-06-14 07:51

Też mam takie napady zazwyczaj przed okresem właśnie. Po porodzie, nawet jak go nie miałam, to co miesiąc w okolicy okresu, gdy być powinien napady i tak były. U Ciebie też wydaje mi się, że to kwestia hormonów, niedawno urodziłaś, więc daj sobie trochę czasu, a na pewno wszystko się unormuje :)

2018-06-11 20:09

U mnie to samo, najczęściej jak sie stresuje. Próbuję zalać się wodą albo herbatą, ewentualnie podjadam jakieś pieczywo chrupkie. Ale po porodzie, to nie było opcji - nawet w nocy potrafiłam kanapki szykować, bo mnie z głodu skrecalo!

2018-06-11 11:09

Mam tak samo raz na jakiś czas, nie ma znaczenia czy po porodzie czy przed czy w nocy czy rano, mam takie napady trwają kilka dni, jadłabym wszystko bez przerwy, ja akurat mam bardziej ochotę na słone, więc żeby się jakoś zapchac robię sobie miche sałatki np grecka (uwielbiam sałatę) ale nie może być z samych warzyw i sera, bo ja się tym nie najem nawet jakbym zjadła cała miske, dorzucam wtedy najczęściej łososia. I potrafię zjeść taka miche na raz, taka spora. Trudno powiedzieć skąd tak się dzieje, mi po prostu mija po paru dniach. Mam też często tak że jadłabym cały czas smażona kiełbasę (super zdrowa co... :) ale muszę i koniec.. Najczęściej mi trochę pomaga zapchac się warzywami (ta sałatka) bo to mi za bardzo nie zaszkodzi

2018-06-11 10:53

ja też jakoś się najeść nie mogę, ale ja chyba po prostu za mało jem mimo,że teraz powinnam trochę więcej

2018-06-11 10:40

ja nie mam w ogóle w domu słodyczy-mąż nie lubi, a ja uwielbiam, ale żeby mieć figurkę to ich nie kupujemy i nie ma. Jem tylko od święta-wesela, święta i czasami robię sobie jeden dzień słodkości i kupuje i jem. Nie ma- nie kusi!!!poza tym moje dziecko jest tak wymagające i absorbujące, że nie mam czasu myśleć o jedzeniu:) Wybieraj przekąski z błonnikiem-wafle wyżowe, ciastka owsiane:)

2018-06-10 19:50

Myślę że możesz jeść warzywa np pokrojone w słupki marchewka, ogórek, rzodkiewki. Owoce też wchodzą w grę ale te nie przez cały dzień bo zawierają sporo cukrów, najlepiej do południa. Spróbuj też przygotować sobie koktajl owocowy lub warzywny i co chwilę brać łyka. Dobre do takiego chrupania są też ziarenka dynia słonecznik, pistacje, orzechy. Cały czas się cis je a są male i zdrowe

2018-06-10 18:40

Ja mam tak przed okresem pochłania dosłownie wszystko

2018-06-10 17:44

Miałam tak przez trzy dni po porodzie napad głodu i nie do pokonania chęć na czekoladę. Samo przeszło więc nie podpowiem jak to pokonałam.