Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

złe ułożenie dziecka

Data utworzenia : 2017-03-22 20:43 | Ostatni komentarz 2017-04-22 21:46

ewsto

3333 Odsłony
65 Komentarze

Do którego tygodnia ciąży dziecko może się obrócić? jestem w 36 tygodniu , wszyscy mnie straszą, że nie ma już na to szans i żebym nastawiła się na cesarskie cięcie... jeszcze mam nadzieję, bo bardzo chciałabym urodzić naturalnie :(

2017-04-10 09:14

Tak dużo zależy od anestezjologa czy ma fach w ręce. Mi znieczulenie robiła młoda Pani doktor uczyła się jeszcze ale starszy Pan doktor stał nad nią i cały czas do niej mówił. Znieczulenie nawet nie poczułam a po cc czułam się super. A od źle wykonanego znieczulenia może faktycznie wystąpić zespół popunkcyjny i dojść do wycieku płynu rdzeniowego.

2017-04-10 09:00

MAM wcale Ci się nie dziwie ze zamarlas ja tez nie koniecznie udam lekarzom w tym wieku nie chce im niczego ujmować ale w pewnym wieku to już ani ręka nie ma tej wprawy co kiedyś ani oczy.

2017-04-09 19:27

Ważne żeby dobrze trafić na anestezjologa. Jak wieczorem dzień przed cc zobaczyłam anestezjolog, która przyszła na wywiad to zamarła. Kobieta miała już ponad 60 lat i to sporo. Bałam się, że to ona będzie znieczulenie robić. Na szczęście trafił mi się ten sam anestezjolog, który znieczulał mnie po sn do szycia operacyjnego.

2017-04-07 17:59

O to może faktycznie od tych wkłuć, bo w czasie leżenia na boku narzekał anestezjolog, że płyn nie leci. Znieczulenie było chyba najgorsze w tym wszystkim, ale to raczej kwestia lekarza i zapewne budowy mojego kręgosłupa, bo płyn zaczął w końcu lecieć "pod jakimś dziwnym kątem".

2017-04-06 19:46

O matko kochana sześć razy, na pewno to po tym. Ja odruchowo oderwałam głowę, bo mi okropna położna kroplówkę boleśnie zmieniała i nic mi nie było. Poza tym ze swoją ginekolog kiedyś rozmawiałam, że złe wkłucie może powodować wyciek płynu rdzeniowego i to powoduje ból

2017-04-06 15:33

Ewsto, miałam taką samą sytuację, już jestem po cc, którego panicznie się bałam szczerze mówiąc. Czekałam do ostatniego tygodnia ciąży i jak pojechałam do szpitala zapisać się na termin (był poniedziałek, miałam nadzieję na operację w piątek bo termin porodu w sobotę, 1.04) to na ktg wyszły już regularne skurcze i zrobili cc od razu. Byłam w szoku i nie najlepiej to zniosłam psychicznie, przyznaję, ale wystarczyło kilka dni w domu po szpitalu i już zapominam a tylko się cieszę, że mały zdrowy (10 punktów). Ponieważ sama miałam zespół popunkcyjny dam Ci radę - nie patrz za dużo na dziecko podczas pierwszego karmienia, tego zaraz po powrocie z sali cięć (wmoim w szpitalu to było ok. pół godziny po urodzeniu dziecka, od razu po szyciu). U mnie takie pochylanie głowy wystarczyło do koszmarnego bólu głowy i szyi przez dwa dni, na szczęście kroplówki pomogły, ale lepiej zapobiegać. Chociaż mogło to też być spowodowane tym, że anestezjolog 6 razy wkłuwał mi się w kręgosłup (na leżąco i na siedząco), za każdym razem podrażniając inne nerwy i powodując rzucanie mną po łóżku (i jeszcze na mnie krzyczał, że to kręgosłup i powinnam się nie ruszać...). Wstań od razu jak Ci powiedzą, że możesz, będziesz się czuła jak przejechana przez czołg ale potem już będzie tylko lepiej. :-)

2017-04-06 11:40

Tak najważniejsze jest pierwsze wstanie z łóżka. Mi moja położna powiedziała, żeby jak będę pionizowana to żebym od razu się wyprostowała a nie była w pozycji zgarbionej mówi nawet przeklnij ale się wyprostuj i ja tak zrobiłam. Dodatkowo dużo chodziłam czy to po sali czy korytarzu. Koleżanka z sali nie wyprostowała się na pionizacji i sługi chodziła zgarbiona nawet na ściągnięciu szwów była lekko pochylona gdzie ja sama przyjechałam samochodem i szłam już wyprostowana. Podsumowując prosto wstań i dużo spaceruj po pionizacji a będzie wszystko ok. Jeśli chodzi o ból po cc to jest do wytrzymania pomagają przeciwbólowe i świadomość że dziecko Cię potrzebuje jak płacze.

2017-04-05 22:50

Potwierdzam cc jest do przeżycia. Najgorsze pierwsze wstawania, pierwsza doba i radzę od razu chodzić prosto, nie kulić się, no i dużo chodzić. Bardzo fajnie, że maleństwo będzie z Wami już na święta, pierwsze wasze święta super, powodzenia.