Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2282 Wątki)

Złamanie kości ogonowej podczas porodu naturalnego . Leczenie

Data utworzenia : 2014-08-28 20:32 | Ostatni komentarz 2014-10-20 22:17

Magdalenamsl

22333 Odsłony
33 Komentarze

Witam . Moja bratowa bardzo ciężko zniosła poród , który trwał całe 2 doby a dziecko wypchnięto jej z brzucha na siłę . Po porodzie podawano jej leki przeciwbólowe a po wyjściu ze szpitala i skończeniu leków ma takie bóle ,że od dwóch dni nie jest w stanie usiąść ,, ma podejrzenie pęknięcia kości ogonowej , Czy któraś z was miała pękniętą kość ogonową po porodzie i jak się to leczy ? Jakie środki przeciwbólowe się bierze i czy można karmić jeśli się jej bierze piersią ? Z góry dziękuje za odpowiedzi .

2014-08-29 10:30

No właśnie Samantko bratowa mówiła że lekarz w szpitalu podejrzewał pęknięcie i ją badał ale ją wtedy tak mocno nie bolało bo ją faszerowali ketanolem właśnie a teraz bez tego leku to sika z bólu ,, i tak ją boli czy na siedząco czy na leżąco ,,tylko chodzić może ,,, poród masakra godzinę ją zszywali ..

2014-08-29 10:05

Przy tego typu złamaniach dostaje się bardzo silne leki przeciwbólowe typu Ketanol albo Apo naproxen - niestety ani jednego, ani drugiego nie można brać przy karmieniu piersią. Zwykły paracetamol nic tu nie pomoże.. Są również leki przeciwzskrzepowe ale po porodzie tez nie są wskazane. Mogę jedynie polecić, aby bratowa przyjmowała wapno, jadła galaretki, robiła sobie zimne okłady i jednak leżała - przy chodzeniu kość jest "w ruchu" i przez to może bardzo długo się goic, rozejsc albo zagoic się krzywo co wiąże się z bólem do konca życia. Ja miałam tylko zbita kość ogonowa a cierpiałam i nie chodziłam przez miesiąc, wiec wiem jaki to może być ból i współczuję. Może położne się wypowiedzą? Magdalena podrzuc wątek do tego w zasadach na forum i poproś Redakcję, żeby podsunela go położonym; )

2014-08-29 05:47

Jezu Magda :( Miałam nadzieję że mimo porodu- maratonu, bratowa i Dzidziuś cali i zdrowi, a Ty tu takie rewalacje piszesz :( Nie słyszałam o takiej sytuacji nigdy. Moja mama pi moim porodzie miała złamane 2 żebra bo też mnie na siłę wypychali :( Bardzo współczuję :*

2014-08-28 22:19

o jaa nigdy nie słyszałam takiego czegoś :( okropne zamiast cieszyć się dzidziusiem, same zmartwienia i ból ... współczuję

2014-08-28 21:15

Ja się z tym nie spotkałam, ale moja ciocia miała przy porodzie pęknięcie spojenia łonowego i cały miesiąc leżała na wyciągu z miednicą uniesioną a obok niej dziecko, strasznie to wspomina i dlatego mnie nie dziwi, że może być również złamana kość krzyżowa. Potrzebne jest w takim wypadku duże wsparcie męża i rodziny bo w innym przypadku baby blues albo depresja murowane. Współczuję, bo tylko tyle mogę.

2014-08-28 20:44

Magdalena, a jak na brzuchu leży to też mocno boli?

2014-08-28 20:44

O matko boska!,co oni w tych szpitalach robia!!! przeciez kilka mc to nikt tak nie wytrzyma.... A jakies bardzo zimne okłady? choc na czas karmienia znieczulą...

2014-08-28 20:41

no właśnie Beatko nie może ani siedzieć ani leżeć bo okropnie boli i tylko chodzi non stop a jak karmi to na stojąco jej ciężko i już rady nie daje ,,,:(