Ciąża i poród (2282 Wątki)

Złamanie kości ogonowej podczas porodu naturalnego . Leczenie

Data utworzenia : 2014-08-28 20:32 | Ostatni komentarz 2014-10-20 22:17

22334 Odsłony
33 Komentarze

Witam . Moja bratowa bardzo ciężko zniosła poród , który trwał całe 2 doby a dziecko wypchnięto jej z brzucha na siłę . Po porodzie podawano jej leki przeciwbólowe a po wyjściu ze szpitala i skończeniu leków ma takie bóle ,że od dwóch dni nie jest w stanie usiąść ,, ma podejrzenie pęknięcia kości ogonowej , Czy któraś z was miała pękniętą kość ogonową po porodzie i jak się to leczy ? Jakie środki przeciwbólowe się bierze i czy można karmić jeśli się jej bierze piersią ? Z góry dziękuje za odpowiedzi .

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5

Sortowanie:

2014-09-02 09:23

Współczuję sgtrasznie ... Czasami lekarze są zwyrodniolcami. A co do kleszczy to w szpitalu w którym rodziłam je się stosowano, pacjentka obok miała i mi też pogrozili nimi, ale na szczęście urodziłam sama :) Wracając do tematu z odszkodowaniem pewnie będzie ciężko, najważniejsze by doprowadzić się do pełni zdrowia :) Powodzenia dla bratowej ;)

2014-09-01 17:32

Kingo bardzo dziękuję za twoją wypowiedz :)

2014-09-01 15:29

Kinga skoro jest on zabroniony to ta biedna dziewczyna może starać się o odszkodowanie? Nie można go stosować w żadnym wypadku, tak? Odchodzi się od użycia kleszczy i pozostaje próżnociąg, który i tak mnie przeraża.. Kleszczy się już nie używa, bo niestety trzeba przyznać, że bardzo często robiły one duże szkody. A co z praktykami ciągnięcia dziecka? Jeżeli jest ono np. niewłaściwie ułożone i nie może się urodzić słyszałam juz o praktykach przekrecenia dziecka już w trakcie II fazy porodu i jego ciągnięcia..

2014-09-01 15:12

O Boże, że lekarze dopuścili do takiego czegoś. Biedna jeszcze faszerowali ją lekami zamiast jej pomóc. Masakra

2014-08-31 21:49

Kość ogonowa czyli kość guziczna. Jest to ruchoma, połączona chrząstkozrostem ostatnia kość kręgosłupa, będąca jednocześnie kością budującą miednicę i kanał rodny. Podczas porodu dzięki działającej relaksynie kość ta ma możliwość odginania się, przez co dziecko przechodząc przez kanał rodny ma więcej miejsca, może pokonać trudną drogę do narodzin. Pozycje wertykalne stosowane podczas porodu pozwalają wykorzystać te możliwości. Niestety w momencie pozycji leżącej w czasie parcia, dodatkowo zastosowanymi niedozwolonymi chwytami powoduje zbyt duży nacisk i może spowodować uszkodzenie kości guzicznej. Jest to bardzo rzadka a zarazem bolesna dolegliwość. Raz złamana kość guziczna może się zrosnąć pod nieodpowiednim kątem, co może być wskazaniem do cięcia cesarskiego w następnej ciąży. Konieczna jest wizyta u ortopedy, wykonanie zdjęcia rtg. Co do środków p/bólowych w takiej sytuacji..... tak więc w pierwszych dniach po porodzie podajemy kobietom po cięciach cesarskich i po porodach ketonal p/bólowo. Jednak z zastrzeżeniem że nie można go często, jedynie co 12 godzin na dobę i jak tylko można obyć się bez nich to stosuje się paracetamol. Ketonal faktycznie przenika do pokarmu kobiecego, Paracetamol natomiast jest w pełni bezpieczny. Można go spokojnie stosować c0 6-8 godzin podczas karmienia piersią. Jeśli chodzi o ciężki II okres porodu czyli wypieranie dziecka używa się vacuum lub kleszczy by pomóc urodzić się maluszkowi. Prawidłowo użyte nie są niebezpieczne dla dziecka. Natomiast chwyt Kristellera jest zabroniony.

2014-08-31 19:26

W sumie racja, nie wiadomo co gorsze...

2014-08-31 18:39

Niby nie ale nie wiem czy wypchnięcie łokciem nie jest lepsze jak kleszcze, proznociag czy po prostu ciągnięcie dziecka.. I takie praktyki tez juz nie powinny mieć miejsca a jednak.

2014-08-31 12:39

Współczuję z całego serca, straszne są te powikłania. Ale podobno łokciem nie można dziecka wypychać, kiedyś tak robili ale teraz się tego już nie praktykuje właśnie ze względu na powikłania okołoporodowe.

Strona: 1 2 3 4 5

Pokaż: 8 16 24