Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2345 Wątki)

Wzdecia w ciazy

Data utworzenia : 2024-12-03 15:11 | Ostatni komentarz 2024-12-27 19:06

Malina

208 Odsłony
19 Komentarze

Hej :) Ostatnio jest mnie troszkę mniej bo aktualnie u nas 1 trymestr i mam okropne wzdecia po jedzeniu. Polecacie coś? Biorę renee ale mam wrażenie, że srednio mi pomaga.. 

2024-12-27 19:06

Natalia. U mnie podobnie. Zalogowałam się tutaj na forum z myślą, że będę się udzielać w tym miesiącu, może przy okazji uda mi się coś przetestować dla maluszka. Jednak tak mnie dojechały mdłości, że nie byłam w stanie nawet przysiąść konkretnie do laptopa i tutaj popisać z Wami. To moja trzecia ciąża i mimo, że w żadnej nie doskwierały mi wymioty, to jednak mdłości przybierają teraz na sile. Pierwsza ciąża była znośna, w drugiej leżałam plackiem na kanapie, młody robił co chciał, ja na myśl o jedzeniu ... nie dało rady nic przełknąć. Tym razem mdłości okropne, ale mam wrażenie, że jak coś zjem, to na chwilę mi lepiej. . ale co z tego jak za parę chwil mdłości się nasilają.. to mój 8 tydzień i jak pomyślę, że będzie gorzej to naprawdę ręce opadają..

2024-12-27 10:11

u mnie pierwszy trynestr to wieczne mdłości i wymioty, jadałm jak wróbel a i tak miałam wzdęcia... na szczescie przeszły w drugim trymestrze same. 

2024-12-05 17:38

BędęMamą myślę że ja po takiej bułce mogłabym mieć problem żeby się ruszyć od stołu... Mi potrafiło być ciężko nawet po zjedzeniu jabłka. A hot-doga nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić :) Dobrze że już mi przeszło, bo ten pierwszy trymestr był naprawdę trudny. 

2024-12-05 13:00

Mniejsze porcje, a częściej. Unikanie gazowanych napoi i tłustych potraw. Więcej ruchu.

2024-12-04 18:28

Universe, zazdroszczę, bo ja mdłości miałam, ale na myśl o jedzeniu od razu mi było niedobrze. wstyd się przyznać, ale ratowała mnie wtedy bułka od hot-doga z sosem ze stacji. 

2024-12-04 16:24

Miałam dokładnie tak samo, u mnie skończyło się  dopiero jak pierwszy trymestr minął. Nie brałam żadnych leków, ponieważ wiedziałam że to wina szalejących hormonów. Starałam się uniknąć wszystkich ciężkostrawnych i smażonych pokarmów. Zaczęłam jeść więcej warzyw i owoców, ale też tylko takich które nie powodują wzdęć ( unikałam np. kalafiora, winogron) . Jedzenie częściej mniejszych porcji pokarmów też przynosiło mi trochę ulgę, albo przynajmniej zmniejszało objawy. 

2024-12-03 22:47

Gratulacje !! 
ja bardzo polecam wodę mineralną z dodatkiem cytryny lub pomarańczy, na wzdęcia i na mdłości dla mnie było super :) 

2024-12-03 22:17

Oooo  gratki  Malina :)  

Ja też się pochwalę u mnie już 15 tydz :))

 

Może więcej błonnika,  więcej owoców  i warzyw  , więcej wody niegazowanej:)))