Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2213 Wątki)

Wymioty - jak długo Was męczyły?

Data utworzenia : 2017-11-06 16:32 | Ostatni komentarz 2018-01-12 16:48

Konto usunięte

3173 Odsłony
82 Komentarze

Witam. Pytanie kieruje do Pań, które doświadczyły w trakcie ciąży "aktywnych mdłości". Jak długo męczyły Was wymioty? Czy zauważyłyście ich nasilenie w jakichś szczególnych sytuacjach, albo przy spożyciu jakichś konkretnych potraw? Ja jestem w 14 tygodniu ciąży, a wymioty nadal się mnie trzymają. Zazwyczaj nie przekraczają 3 incydentów dziennie. Wydaje mi się jednak, że nasilaja sie one po porannym spożyciu np. mleka lub banana. Czy miałyscie podobnie?

2018-01-11 07:22

Ja przed ciąża też uważałam, że obiad bez mięska, to nie obiad. W pracy nawet dziewczyny się śmiały, że nie widać po mnie, a ja tylko mięcho wcinam. Mój facet oczywiście ma tak samo. Niestety w ciąży mi się odwróciło przez mdłości i też nie mogłam patrzeć na mięso przez pierwsze miesiące. Jak gdzieś poczułam zapach mięsa, to chciało mi żołądek skręcić... Teraz już jest mniej więcej ok. Lubię wieprzowinę i wołowinę, do kurczaka nadal mam lekki wstręt. Ale zachwyt sprzed ciąży np. do soczystego steka też nie powrócił. Podobno często ciąża zmienia smaki i nawet po niej już jest troszkę inaczej niż przed z naszymi ulubionymi potrawami.

2018-01-11 01:03

Ja też blada cały czas :) i mięsa w ciąży nie jadłam

Konto usunięte

2018-01-11 00:27

Anetka, Ty mięsožerna jak już Mąż, on uważa, ze obiad bez mięsa to nie obiad :P

2018-01-10 23:59

Ja zawsze byłam mięsożerna. Tylko w ciąży nie jadłam mięsa. Ale się zmuszałam żeby mięso jeść.

Konto usunięte

2018-01-10 18:18

Aisa, no wlasnie. Ja uwazam, ze na ogol odzywiam sie dobrze i zdrowo. Tylko do mięsa zawsze mi było jakos nie po drodze, choc nigdy nie odrzucilam go w calosci i nie zostałam wegetarianką. A co do bladosci to tez od dziecinstwa miałam taką karnację, ale mam to po Mamie :-)

2018-01-10 16:47

Ojej no fakt zle odżywianie powoduje anemie często ale zdarza się że dobrze się odzywamy a i tak anemia nas dotyka.

2018-01-10 16:20

Wiadomo, więcej ciałka, to i więcej witamin i minerałów potrzeba dla równowagi. Moja koleżanka przy anemii miała właśnie bardzo obfite miesiączki, nie mogą sobie z nimi poradzić, do tego straszne migreny. Podleczyła anemię żelazem, sokiem z buraków o pokrzywy i reszta też wróciła do normy. Ale u niej to przyczyną był brak ciepłych i zdrowych posiłkow, bo mieszkała sama i długie lata nic nie gotowala, tylko jadła suchy prowiant.

2018-01-10 14:38

Nie tyle przy kości to anemia bo źle odżywiają się co osoby przy kości mają większą masę i więcej pochłania się żelazo więc potrzebują większej dawki mogą się dobrze odżywiać ale niekiedy tak się dzieje ze pomimo zdrowej diety zvilansowanej i tak brak żelaza i fakt częściej osoby przy kości mają z anemia problem choć i te chude też może mieć problem z anemia. Często się dzieje ze żelazo znika w niewyjaśniony sposób np u kobiet gdzie obficie miesiączkują może znikać w ten sposób żelazo i stąd anemia może też być tak że gdzieś jest krew utajona i jest wydalana więc róznie może być warto dlatego badać od czasu do czasu poziom żelaza i robić morfologie.