Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

wody płodowe

Data utworzenia : 2015-06-05 15:03 | Ostatni komentarz 2024-09-17 11:15

Joanna D.

45489 Odsłony
370 Komentarze

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy oraz redakcję LOVI. Przy ostatniej wizycie u ginekologa rozmawiałam z nim na temat, kiedy udać się do szpitala. Zaznaczę, że termin porodu mam na 26.06, ale to nigdy się do końca nie przewidzi, kiedy wybije godzina "zero" ;p. Jedna z sytuacji, o której mówił lekarz to odejście wód płodowych. Zdaję sobie sprawę, że gwałtownie to odchodzą one zazwyczaj na filmach, a tak to się sączą. Jak poznam, że to wody płodowe przy dość mocnych upławach? Jak je rozróżnię? Macie lub znacie jakieś sprawdzone sposoby na rozpoznanie sączących się wód płodowych? Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo czasami spędza mi to sen z powiek ;p Joanna D.

2015-06-15 14:59

Joanna D. poczekaj do wizyty. Może lekarz będzie miał nawet w gabinecie te paski i Ci da trochę.

2015-06-15 12:55

u mnie na razie wszystko ok, upławy są gęste więc nie martwię się, że odchodzą mi wody....pasków na razie nie kupiłam czekam na wizytę na 22.06 i wypytam lekarza o wszystko....

2015-06-08 14:57

Beata....myślę, że nie mam, podczas ostatniej wizyty u lekarza wszystko było ok...nie mam też żadnych objawów infekcji więc wypróbować można ;p

2015-06-08 14:15

Joanna jeśli nie masz jakichś infekcji to test zrobiony papierkiem lakmusowym powinien wyjść wiarygodny :)

2015-06-08 12:18

mamula104...zgadza się, ja mam dość daleko, aby za każdym razem jechać i sprawdzać...mąż pracuje na różne zmiany, a połączenia komunikacyjne z mojej wioski to jakieś science fiction...co do pasków to zdaję sobie sprawę, że ph może się zmienić też z innych przyczyn, ale chyba spróbuję....

2015-06-07 21:59

Ja miałam w samochodzie przygotowany podkład jednorazowy do przewijania. Bo się martwiłam, aby w razie czego nie zalać tapicerki w samochodzie. W gruncie rzeczy mi się nie przydał, ale był. A jak by mi wody odchodziły w szpitalu to bym się tak nie martwiła, bo to dla nich normalna sytuacja. Tak jak pisała ja się skupiłam na tym, aby auta nie zalać. Odnośnie testów na wody płodowe. To jak ktoś ma daleko to ciężko za każdym razem jechać, ale faktycznie paski lakmusowe mogą fałszować wynik.

2015-06-07 21:50

Hehe jak ja jechałam do szpitala samochodem to na siedzeniu miałam worek foliowy :P dobrze zrobiłam, że go tam dałam, bo bez niego siedzenie byłoby mokre.

2015-06-07 12:10

właśnie u mnie podkłady czy podpaski nie dawały rady. Najgorzej było już gdy byłam na ktg bo pytałam się co mam robić wody mi odchodzą a ja nie byłam na to przygotowana. Babka która mnie przyjmowała zamiast mi coś doradzić to tylko się uśmiechnęła ,a mi chodziło o to żeby nie leciało mi po nogach gdzie się nie rusze