Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

wody płodowe

Data utworzenia : 2015-06-05 15:03 | Ostatni komentarz 2024-09-17 11:15

Joanna D.

45576 Odsłony
370 Komentarze

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy oraz redakcję LOVI. Przy ostatniej wizycie u ginekologa rozmawiałam z nim na temat, kiedy udać się do szpitala. Zaznaczę, że termin porodu mam na 26.06, ale to nigdy się do końca nie przewidzi, kiedy wybije godzina "zero" ;p. Jedna z sytuacji, o której mówił lekarz to odejście wód płodowych. Zdaję sobie sprawę, że gwałtownie to odchodzą one zazwyczaj na filmach, a tak to się sączą. Jak poznam, że to wody płodowe przy dość mocnych upławach? Jak je rozróżnię? Macie lub znacie jakieś sprawdzone sposoby na rozpoznanie sączących się wód płodowych? Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo czasami spędza mi to sen z powiek ;p Joanna D.

Konto usunięte

2015-11-15 21:22

Moim zdaniem zarówno nazwa "saczenie" jak i "wody plodowe" jest bardzo mylące dla kobiet w pierwszej ciąży. Ja bałam się że każde wodniste uplawy to już saczenie się wód. Wody wcale nie są jak woda, tylko bardziej jak olej, są gesciejsze lub jak rzadki kisiel. A saczenie wód to po prostu długotrwały i stopniowy proces ich odchodzenia. Przy każdym gwaltowniejszym ruchu wypływa gęsta wydzielina tak ze bielizna zostaje cała przemoczona, jakby wylać na nią szklankę oleju. Doskonale rozumiem takie obawy, ale niestety nikt nie dowie się w stu procentach jak to wygląda, dopóki sama tego nie doświadczy. Moje wody odchodziły13h...

2015-11-15 16:36

A. Zbrzeska tez odczuwam takie klucie a jak odszedl mi czop to pobolewal mnie brzuch Jajeczko mnie czop odszedl bez krwi w pierwszej ciazy jak mi schodzil to z krwia i dzuen pozniej urodzilam.

2015-11-15 13:31

Dalej dziewczyny zabierać się, bo czekamy niecierpliwie razem z Wami :) Pochwalicie się mam nadzieję, jak już będzie po :D Może jak będziecie miały ochotę to i zdjęcie maluszków nam pokażecie :D

2015-11-15 11:11

I powie "dzień dobry już jestem"

2015-11-15 11:02

Pozytywne nastawienie na poród na pewno popłaci :))) A może takie śmiechy-chichy dadzą jakoś postęp rozkołyszą maluszka i wyskoczy hehe

2015-11-15 10:53

Żarty muszą się mnie trzymać.. Był dzień w szpitalu, że odwiedziła mnie znajoma i złapalysmy taka Gluptawka, że aż mi łzy leciały i skończyło się badaniem lekarza.. Ctzn.ze śmiech nie popłaca? Mam nadzieję, że gdy wybije godzina zero też mi się udzieli trochę pozytywnej nienormalności.

2015-11-15 07:56

Lenka gdy u mnie pojawił się czop sluzowy to następnego dnia rodzilam. Krew w czopie był kilka godzin przed. Wody odeszły mi w szpitalu. Tak jak Wy w nocy po 5-7 razy wstawałam do toalety .

2015-11-14 22:27

Gosia Ciebie to się żarty trzymają widzę :))) Ale to i dobrze poród będziesz mieć fajny jak tak do tego podchodzisz :) Niestety częste sinu to nic przemiennego, sama pamiętam tuż przed porodem dosłownie co chwilę dwie krople do wc.