Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

wody płodowe

Data utworzenia : 2015-06-05 15:03 | Ostatni komentarz 2024-09-17 11:15

Joanna D.

45527 Odsłony
370 Komentarze

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy oraz redakcję LOVI. Przy ostatniej wizycie u ginekologa rozmawiałam z nim na temat, kiedy udać się do szpitala. Zaznaczę, że termin porodu mam na 26.06, ale to nigdy się do końca nie przewidzi, kiedy wybije godzina "zero" ;p. Jedna z sytuacji, o której mówił lekarz to odejście wód płodowych. Zdaję sobie sprawę, że gwałtownie to odchodzą one zazwyczaj na filmach, a tak to się sączą. Jak poznam, że to wody płodowe przy dość mocnych upławach? Jak je rozróżnię? Macie lub znacie jakieś sprawdzone sposoby na rozpoznanie sączących się wód płodowych? Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo czasami spędza mi to sen z powiek ;p Joanna D.

2015-11-16 21:00

Picie wody nie ma wpływu na ilość wód płodowych, żona mojego kuzyna miała mało wód płodowych i lekarz jej powiedział że ona nie ma na to wpływu ile tych wód jest. Moja siostra miała uzupełniane wody płodowe bo zaczęły jej odchodzić w 6 miesiącu i jeśli można by było je uzupełnić poprzez picie wody czy innych płynów byłoby wspaniale. A na łożysko nie patrzyłam nie lubię krwi i w ogóle jedynie widziałam pępowinie bo mąż przecinał ją jak mały leżał na moim brzuchu :)

2015-11-16 20:29

Łożysko to ja oglądałam razem z położną jak już je urodziłam haha, tzn podniosłam się z łóżka, żeby zobaczyć, bo mnie zastanawiało jak wygląda i powiem wam, że nawet spoko, bardzo ładnie się prezentowało :-P A co do wód to ja usłyszałam, kuzynka mi powiedziała, że nie powinnam pić dużo wody, absolutnie, bo nie wskazane jest spożywanie dużej ilości płynów, bo właśnie będę miała dużo wód płodowych i to nie dobrze.. Trochę się popukałam w głowę i piłam tak jak zwykle czyli nie za dużo nie za mało i wszystko było ok ;-) w sumie nie wyobrażam sobie pić więcej wody niż butelke 1,5 l i dodatkowo jeszcze inne płyny. Z 1,5 l butelki to mi zawsze zostawało na drugi dzień.

2015-11-16 20:20

Palenie papierosów itp to podobno z łożyska można wywnioskować nie wiem jak ale też pamiętam jak urodziłam łożysko i położne mówiła że jest bardzo ładnie co kolwiek by to znaczyło.

2015-11-16 20:08

Magicznypazur niestety w rzeczywistości nie jest tylko tak że jak mało pijemy to tych wód jest mniej. Oczywiście właściwe nawodnienie organizmu marki ma na to pewien wpływ, ale dużo zależy od wydolności łożyska, od tego czy u dziecka działa sprawnie układ pokarmowy ( połykanie wód), układ moczowy (oddawanie oczu). Nawet dobrze nawodniona mama niekoniecznie musi mieć tych wód multum. Przecież zdarzają się sytuacje, że pęcherz płodowy jest nieszczelny i ten płyn jest tracony ( infekcja, uraz mechaniczny). Gdyby tylko od picia wód przybywało to w ogóle problem małowodzia by nie występował. A w kwestii tego, że wody płodowe mówią dużo o przebiegu ciąży ... No cóż można ich mieć odpowiednią ilość, mogą być czyste, ale w wyniku komplikującej się akcji porodowej dziecko oddaje jednak smółkę jeszcze w łonie matki. To że wody są zielone nie świadczy o tym, że matka się źle prowadziła czy paliła papierosy, prawda?

2015-11-16 13:05

Gosia_L to zależy od wielu czynników ile kobieta ma wód :) w dużej mierze od tego, czy pije dużo wody czy mało :) Ja do 30 tygodnia miałam mało wód, na kontroli ginekolog kazal mi pić więcej wody i później było ich naprawdę dużo

2015-11-16 12:26

Nawet nie wiedziałam ile jest tych wód i dziś czytam, że od litra do dwóch..ło matko i córko..niby nie powinno mnie dziwić, w końcu coś/ktoś w tym brzuchu jest, że tak urósł.

2015-11-16 10:29

U mnie w pierwszej ciąży wody były przezroczyste zresztą przez cały dzień się sączyły. Ważne żeby zwrócić uwagę jakiego są koloru bo w szpitalu na pewno będą pytać jeśli odejdą nam w domu czy w innym miejscu

2015-11-15 21:52

Wody porodowe na pewno dużo mówią o przebiegu ciąży a wygląd no cóż u każdej z nas może być różny. Moje były podobno super tak powiedziała położna idealny opaluzyjscy kolor i odpowiednia mętność jak woda z mydlinami jeśli już mamy porównywać.