Wody płodowe czy czop ?

Na pewno czop. Wody odchodzą nagle i jest ich pełno. Mi odeszły wody to mąż prawie na nich nogę połamał jak ryknelamz sypialni że rodzę:P

to będzie czop bo on lubi wychodzić na raty, on był taki galaretkowaty i ja nawet ostatnio nie czułam, że mi odchodzi bo musiał wylatywać delikatnie i dopiero ginekolog mi na wizycie o tym powiedział. Po paru dniach poszło ostro, al wody włodowe jak odejdą to ostro poleje się woda tego się nie da nie zauważyć :)

Czekamy na wiadomości;)

Dzisiaj już sobie daruje IP. Ale jutro jak będę miała taka sama sytuacje to pojadę.  Dziękuję  dziewczyny za odzew 😃

Ja uważam, że to czop. A jeśli nie jesteś do końca przekonana udałabym się na SOR, bądź umówiła się do doktora, aby mieć pewność. Ale na pewno można stwierdzić, że ciało przygotowuje się do porodu :) Powodzenia! 

Wydaje mi się że czop , wody to raczej by chlusnelo ale tak jak piszą dziewczyny najlepiej udać się na sor bo to już 40 tydzień więc poród może się rozpocząć w kazdej chwili :) powodzenia 

Ale to mi raz wyszło i to rano... gdyby to było dzisiaj kilkakrotnie  to pojechałabym na sor . Bo wiadomo lepiej  jechać niż  żałować później. 

Ale z małym wszystko wporzadku.

Sprawdzam detektorem  serduszko no i się rusza nie jakość inaczej tylko jak dotychczas.   Tak więc myślę że to czop był. 

Ja to bym się od razu na sor udała. Wody płodowe po terminie mogą się sączyć nie koniecznie to jest jednorazowe że poleci i i już. Czop jest zazwyczaj podbarwiony krwią. Wody płodowe mogą być właśnie takie sluzowato wodne i lekko żółtawe. Ich wyciek nasila się przy staniu