Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Wcześniejszy poród

Data utworzenia : 2021-09-02 16:09 | Ostatni komentarz 2022-03-20 13:23

Czecha

5662 Odsłony
571 Komentarze

Czy któraś z Was była w sytuacji, że z jakiegoś powodu należało rozwiązać ciążę przed terminem? Jak wówczas wygląda podawanie sterydów na rozwój płuc? Czy poza ewentualnymi problemami z oddychaniem Wasze dziecko miało jakieś problemy zdrowotne?

2021-11-17 11:53

Idziemka ja o 20 już ledwo myślałam, a musiała się skupić i było to okropne. Na szczęście do takiej godziny tylko 2 dni pracowałam, ale już też nie byłam pełna sił i tak miła jak o 12 :D 

2021-11-16 16:18

Maziulek o tym samym pomyslalam, ze jakbym pracowała tyle godzin to też pewnie nie byłabym już mila;( 

Waltormistka, najważniejsze ze masz innego lekarza i wchodzisz punktualnie.

2021-11-16 09:43

waltornistka co Ty gadasz tak późno wchodziłaś ! ! ! w życiu bym tyle nie czekała już bym aferę robiła. POza tym jeju ile godzin ten lekarz pracuje o takiej godzinie dla nikogo nie byłabym miła nie ma szans

2021-11-16 01:06

Aż jak czytam komentarze to się mi przypomniała pierwsza ciąża jak chodziłam na początku na NFZ. Miałam na 10:30. Przychodzę ,a tam dają mi numerek i mówią proszę iść do poczekalni... Wchodzę ,a tam z 15 pan i wszystkie przede mną... A co się okazało panie co przychodziły za mną też były przede mną... Wychodziłam niekiedy o godzinie 22 lub 23 od lekarza dopiero.... Byłam zła bardzo. A lekarz też bez podejścia nie miły jakby za kare pracował. Nawet jak się wchodziło było czuć ta ironię jego,że wiek młody i gówniara. Co najgorsze pacjentki w ciąży zostawiał na koniec zamiast w pierwszej kolejności. Ja wiem,że nam się nie spieszyło,ale było by miło iść wcześniej ,bo inne pacjentki szły tylko na wizytę zwykła... Nie miały parcia na pęcherz czy też innych dolegliwości. Ale widać lekarz miał w to .... Później zmieniłam na prywatnego i nie żałuje ,mam na 8. Wchodzę o 8, no może zdążą się lekki poślizg tak do 15 minutek,ale zawsze widać,że pani dr sprawdza dokładnie ,nawet kilka razy wszystko i uważa,że czasem można poczekać,aby wszystko dobrze i spokojnie sprawdzić. Sama raz leżałam 30 minut na samym USG,bo coś się jej nie podobało i chciała być pewna. Więc cenie  Takie podejście do pacjenta.

2021-11-15 23:12

I mnie na początku był luz i zawsze max 10 minut. Teraz lekarz ma. Coraz więcej pacjentek a on się nie rozdwoi więc zapisują po 3 na jedną godzinę i stąd wynikaja kolejki. Ostatnio nawet mi. Pokazywał bo było opóźnienie i mówi, a niech pani zobaczy że na 16 oprócz pani to jeszcze 3 panie były. Nie da się obskoczyć jednej pacjentki w 5 minut bo samo rozebranie się (zwłaszcza ciężarnych) chwilę trwa, a jak to zrobić jak jest kilka na raz zapisanych. Więc mimo że lekarz się nie spóźnia, to itak są opóźnienia 

2021-11-15 16:36

Czekanie jest najgorsze, jakby nie można było trzymać się godzin przyjęcia, ale no losowych sytuacji się nie przewidzi.

2021-11-15 13:50

Ja tez musze swoje wysiedzieć w kolejce do lekarza 

2021-11-14 20:24

Natalia takie opóźnienie to nie fajna sprawa, 

ja na swoją ginekolog też czasem czekałam. ale to ze względu na to , że ona pracuje w szpitalu i czasem zdażały się na dyżurze pilne operacje czy cc.