Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Waga w ciąży

Data utworzenia : 2013-02-05 23:08 | Ostatni komentarz 2016-11-24 13:14

Redakcja LOVI

145975 Odsłony
2276 Komentarze

Prawdopodobnie nie ma ciężarnej kobiety, która choć raz nie zastanawiała się nad zmianami swojej wagi i kształtów ciała w ciąży. Przybyło za dużo kilogramów, a może za mało, do tego dochodzi obawa o pojawienie się rozstępów, o powrót po urodzeniu dziecka do wagi i formy sprzed ciąży. Podpowiadamy, ile można przytyć proporcjonalnie do wagi sprzed ciąży i jaki wpływ na przyszłą mamę i dziecko ma przyrost masy.

2015-05-16 12:57

0 zł :) Moja położna pracuje na co dzień w szpitalu jako oddziałowa a po godzinach robi usługi jako środowiskowa dla agencji która jest refundowana z NFZ także nic nie płacę za to :)

2015-05-16 12:49

o fajna sprawa o tym sama nie pomyslalam a.karbowska- duzy koszt ?

2015-05-16 12:34

Ja też moja położna poznałam w szpitalu wzięłam od niej numer i się do niej zapisałam:) Teraz przychodzi do mnie co tydzień :) Wspaniała kobieta. Mam nadzieję, że trafi mi sie Ona do mojego porodu :)

2015-05-16 12:32

tak prywatnie, ale nr do położnej zdobyłam beda w szpitalu :) warto się zabezpieczyc na ewentualna przyszlosc i poszukac takiej osoby ;)

2015-05-16 11:05

Fajnie masz oliss, ale to prywatnie chodzisz tak? Agata fajny miałaś brzuszek :-) i nie duży, ja mam teraz w 7 miesiącu większy :)))) a w pierwszej miałam bardzo podobny i też taki nie za duży :))) w pierwszej ciąży przytyłam ok 15kg jakoś tak, teraz póki co 11 i zostało troszkę powyzej 2 miesiące :)

2015-05-16 10:53

ja już mam też nr tel do położnej - doradcy karmienia na wypadek gdybym miała jakiś problem ;) bliziutko mieszka więc na wypadek problemow mam nadzieje ze mi pomoże ;)

2015-05-16 10:33

Moje nastawienie psychiczne co do karmienia piersią jest jak najbardziej pozytywne i baaardzo tego chcę więc mam nadzieję, że nie pojawi się u mnie, żadna blokada mimo wszystko.

2015-05-16 10:28

ja też o tym bardzo marze i boje się tylko szpitala że mi maluszka napoją modyfikowanym :( a od samego początku chciałabym żeby dostał wszystko co najcenniejsze.