Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

ubranko na wyjscie ze szpitala

Data utworzenia : 2016-12-05 16:57 | Ostatni komentarz 2016-12-20 18:51

3575 Odsłony
89 Komentarze

Witam mamusie. Sprawdzalam ale nie znalazlam takiego watku nigdzie wiec mam nadzieje ze pomozecie. W zasadzie pytanie mam do mam ktore rodza/rodzily w kwietniu. Jak ubieralyscie swojego maluszka na wyjscie ze szpitala, a dokladnie chodzi mi o warstwy (ile ich bylo) czy bodziaki z dlugim czy pajacyk itd. Nie mam sie kogo poradzic a jestem poczatkujaca mama i szukam wsparcia gdzie sie da. :-) ;-)

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 8 9 10 11 12

Sortowanie:

2016-12-06 15:42

Ogólnie przy dziecku jest taka zasada, że ubiera się dziecko o jedną warstwę więcej niż my sami. Oczywiście najważniejsza będzie pogoda i to pod nią należy ubrać stosownie dziecko. Ja również założyłabym body z krótkim rękawem na to pajac lub śpiochy, czapeczke oraz wziąć kocyk w zależności czy pogoda dopisze.

2016-12-06 15:35

Jeżeli chodzi o kwiecień to różnie moze byc i najlepiej przygotować dwa zestawy. W tym jeden cieplejszy. W tym roku kwiecień zaczynał sie pięknie . Brałam slub 2 kwietnia i do ślubu szlam na krótki rękawek było tak cieplutko. A druga połowa kwietnia z tego go pamietam deszczowa i chłodna. Na przemian ... cieżko przewidzieć

2016-12-06 12:38

Ja rodziłam 09.04.15r., wychodziłam 12.04. i z tego co pamiętam synus miał na sobie pajacyk; dresik polarkowy i cienką czapeczke. I cieniutki kocyk. Ale dokładnie tak jak piszą dziewczyny - pogoda może być przerozna. Zapewne położne w szpitalu podpowiedzą jak ubrać na wyjście. :)

2016-12-06 10:47

Faktycznie pogoda w kwietniu jest raczej nie do przewidzenia... Trzeba będzie ciuszki dostosować do pogody. Powiem tylko, że my wychodziłyśmy w styczniu jak był mróz i o ile dobrze pamiętam, to malutka miała body z krótkim, bawełniany kaftanik, polarowe śpiochy i zimowy kombinezon, plus czapeczka oczywiście. Więc na taką już wiosenną pogodę pewnie założyłabym body z długim, na to polarkowy pajac z długim rękawkiem i stópkami, i czapeczkę, a na podorędziu miałabym kocyk, na wszelki wypadek. Choć teraz sama już nie wiem ;)

2016-12-06 00:18

Klaudia musisz obserwować pogodę i wybrać odpowiedni ubiór. Ciężko przewidzieć. Ja na wyjście ze szpitala na początku czerwca miałam przygotowane body na to cieniutką bluzę i półśpiochy. Synka przykryłam cienkim kocykiem. W Twoim wypadku być może potrzebne będzie coś jeszcze. Będziesz musiała obserwować pogodę.

2016-12-05 23:30

To wszystko zależy od pogody. Ja maluszka ubrałam w body na krótki rękaw - rozpinane kopertowo, następnie komplet składający się z kaftanika i półśpiochów oraz czapeczka i niedrapki. Jak dziecko wynosił mój mąż do auta to jeszcze maluszka przykryłam kocykiem.

2016-12-05 23:13

ja ubrałam w body półspioszki, czapeczke cienką, na to kombinezon i przykryłam kocykiem w foteliku, bo w zasadzie to była tylko droga do auta a pogoda podobna jak teraz, ale znajoma owinęła tylko ciasno w tetre i ponakrywała kocykami, czapa na głowe i tak wyniosła

2016-12-05 22:46

Ja pierwsze dziecko rodziłam początkiem maja i na wyjście ze szpitala miał założone body z krótkim rękawkiem na bodziaka, cienki pajacyk i na to cieniutki polarowy kombinezon, do tego czapeczkę i pewnie był przykryty kocykiem. Drugie dziecko rodziłam pod koniec października i miała body z długim rękawem, skarpetki, pajacyk, kombinezon taki jesienny i grubszy kocyk + czapeczka oczywiście.

Strona: 1 .. 8 9 10 11 12

Pokaż: 8 16 24