Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Toksoplazmoza ciężarnych

Data utworzenia : 2013-02-21 00:46 | Ostatni komentarz 2016-10-23 14:48

burek1234

14418 Odsłony
99 Komentarze

Chciałam poruszyć temat rzecz biorąc dość często poruszany przez kobiety w ciąży mianowicie każda z nas na początku ciąży wykonywała (powinna) badania na obecność toksoplazmozy u niektórych mogło być wszystko ok u innych być może nie do końca. Sama miałam ten problem oba czynniki wyszły dodatnio i obalam mit że kot jest główną przyczyną tzn nie trzeba futrzaka wyganiać z domu od razu do zarażenie może dojść na przykładzie łańcucha pokarmowego czyli np: kotek osika trawkę potem tą trawkę zje krówka a my zjemy z niej mięsko. Toksoplazmozę ciężarnych można a wręcz trzeba leczyć aby nie odbiło się to na naszym maluszku ponieważ skutkami mogą być wady rozwojowe a nawet śmierć płodu. Także nie lekceważmy drogie mamy jakże tych ważnych badań z nadzieją ze ta choroba nas nie dotyczy ponieważ zazwyczaj jest ona bez objawowa.

2015-01-27 19:44

Kobiety w ciąży powinny również używać rękawiczek podczas prac ogrodowych i wszelkiego rodzaju kontakt z ziemią w której mogą znajdować się pierwotniaki toksoplazmozy.

2015-01-27 19:20

Uroczy !! ;)) No faktycznie ma coś z Nerweskiego kotka :) Tak myjmy warzywa, owoce, nie jedźmy surowego mięsa, i nie maczajmy palców w kocich odchodach :) I będzie git :)

2015-01-27 18:58

Jaki slodziak :) Pamietam jak mój był taki maly a teraz jak sie wyciągnie w poprzek lozka to ponad polowe zajmuje :) Ma ponad poltora roku, miał to być zwykly kot podwórkowy z dluga sierscia przy szczepieniu okazało sie ze to Norweski Lesny :) I tak stalam sie szczesliwa posiadaczka rasowego kota bez rodowodu kupionego za czekolade :D Tak wiec spokojnie kotek w domu to nie powod do strachu przed toxoplazmoza, myjmy warzywa i mieso oraz dłonie a wszystko będzie w pozadku :) Tak wygladal mój jak był maly i teraz:)

2015-01-27 18:39

Aaa... Uroczy !! :)) Ja to jestem taka kociara, że wszystkie bym udusiła z miłości oczywiście :)) To i ja wrzucam Naszego Maru :) teraz jest trochę większy, dostalismy go w prezencie na wesele:)

2015-01-27 18:32

A ja tam tez mam kocura w domu i nie zamierzam go wyzucac na dwor tym bardziej ze jest zima. Po za tym wszystkie badania wyszly w pozadku i zadnej toksoplazmozy nie ma :) Po za tym kocisko dotrzymuje mi towarzystwa przez caly dzień kiedy maz jest w pracy i w dodatku sam nawiazuje kontakt z maleństwem mrucząc "kołysanki" :D

2015-01-27 18:08

Tak własnie też to słyszałam, że można się szybciej zarazić toksoplazmozą jedząc nieumyte warzywa i owoce.

2015-01-12 14:41

ja mam kota, w dziecinstwie tulilam, dusilam zwierzaki :P kazdego napotkanego pieska czy kotka... nie przebylam i nie estem chora na toxoplazmoze. chociaz mowia, ze najczesciej nia mozna sie zarazic jedzac surowe mieso- tatar lub zjadać nieumyte owoce...

2015-01-12 10:35

Toksoplazmoza wydalana jest z kałem kotka. Ale uwaga pierwotniak który się już wydostanie na zewnątrz dojrzewa w przeciągu 8 dni. Jeśli ktoś ma kotka(Tak jak ja) domowego myślę, że nie ma powodu do aż tak wielkiego zmartwienia, (choć nie nalezy tego bagatelizować) Kuweta jest czyszczona codziennie :) Żeby zarazić się toksoplazmozą trzeba kupkę kotka wziąć w rękę i oblizać palce;) Chyba nikt tak nie robi ;) (przepraszam za konkretny obraz) Toksoplazmoza może tez być w surowym mięsie, ale poniżej 20 stopni oczywiście na minusie bakterie te są zabijane ;) Także ja zawsze mięso zamrażam a potem działam :) Toksoplazmoza jest groźna dla ciężarnych mam, ale tylko tych którzy przed ciążą nie miały przeciwciał (czyli nie były zarażone) a zaraziły się W CZASIE ciąży. Można wykonać badania :) Badanie pokaże czy : 1.Byłam zarażona przed ciążą. 2.Czy jestem zarażona w czasie ciąży. A dodam jeszcze że kota posiadam ;) Nie wyrzuciłam absolutnie:) W dzieciństwie miałam 5 kotów ;) Mam tchórzofretkę która karmię surowym mięsem , przedtem zamrożoną;) Badania mam w porządku na etapie 2 trymestru :)