Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

"to się zapomina.." :)

Data utworzenia : 2013-07-08 23:17 | Ostatni komentarz 2016-01-22 15:48

K.Filarowska

13660 Odsłony
184 Komentarze

Podczas porodu i zaraz po leciały przeróżne hasła typu "nigdy więcej", lęk przed kolejną ciążą, porodem, bólem, wtedy najczęściej słyszymy "spokojnie, ból się zapomina, szybko zmienisz zdanie". W moim przypadku się sprawdziło, sama się z tego śmieję. Przez ok. 3-4 miesiące po porodzie na myśl o kolejnym porodzie przechodziły mnie ciarki (mimo że sam poród poszedł gładko i nie odczuwałam zbytniego bólu). Na dzień dzisiejszy marzy mi się drugie dziecko.. Jak było z Wami? Pozdrawiam

2013-07-21 20:25

Zaraz po powrocie ze szpitala, wiedziałam że chcę 2 dziecko. Jednak ból porodowy i ten od nacięcia (a podobno to nie boli) pamiętam jakby to było wczoraj. Za chwilkę rodzić będę po raz drugi i staram się nie denerwować tym bólem, tylko motywować. Do tego zastanawiam się czy będzie podobnie, czy całkiem inaczej. Przynajmniej mam jakieś porównanie i nie jestem już taka zielona jak przy pierwszym dziecku. Dodam, że naukowo jest udowodnione, że facet umarłby przy porodzie, bo nie jest w stanie znieść takiego bólu. Więc chyba wiadomo, co my musimy przeżywać przez te kilka-kilkanaście godzin, ale w wymiarze szczęścia jakie spływa na nas po tym trudzie, ten BÓL to nic. Wystarczy popatrzeć na nasze dzieciaczki

2013-07-21 12:50

Ja jak byłam u lekarza to też mnie spytał czy planuje kolejne, a ja powiedziałam za oczywiście, a on na to tylko żebym poczekała aż mój organizm się zregeneruje. Poród to doskonale doświadczenie w życiu kobiety mimo tego bólu w moim przypadku bólów krzyżowych o których wspomniała Magda. Dziś mogę powiedzieć ze to były cudowne chwile w moim życiu i mam nadzieje że za jakiś czas znowu tego doswiadcze. A co dopiero mogą powiedzieć mamy które po takich bólach dostają na brzuszek bliźniaki :)

2013-07-21 07:43

Po pierwszym porodzie od razu wiedziałam,że chce drugie dziecko.W momencie kiedy dostałam swoją córeczkę już nic się nie liczyło,a cały wysiłek i ból związany z porodem stał się nie istotny.Narodziny naszych córeczek są dla nas najbardziej wzruszającym momentem i zawsze będziemy pamiętać te chwile:) Przy drugim porodzie pamiętam ,że powiedziałam ale z uśmiechem na ustach mężowi po skurczu"kurka zapomniałam,że to tak boli,trzecie urodzę przez cesarkę"W momencie gdy dostałam Emilkę,zmęczenie i ból odszedł na dalszy plan,liczyło się tylko to że Emilka jest już z nami cała i zdrowa. Właśnie Emilcia skończyła 9 mies,dalej twierdzę że poród jest pięknym przeżyciem i mam nadzieję,że dane mi będzie jeszcze choć raz to przeżyć i może znów udało by się urodzić naturalnie:)Karolina jak dla mnie 5 lat to trochę za długo,ja chciałabym wcześniej,ale zobaczymy co życie przyniesie:)

2013-07-20 14:56

Jedno powiem... Bylam w czwartek u lekarza na wizycie kontrolnej (wczoraj mijalo 6 tygodni od porodu) i lekarz mówi "w planach jeszcze jakieś dzieci czy na dwójce kończymy?" a ja najpierw chcialam powiedzieć, ze kończymy..a pozniej przed oczami stanal mi malutki synuś i sobie myślę "juz nigdy wiecej nie będzie takiego maluszka?" wiec odpowiedzialam, ze za jakies 5 lat trzecie :) musze sie zregenerować :) uwielbiam dzieciaki moje i chcialabym zeby byly Male zawsze... A tak szybko dorastają... Juz sie tęskni za tym brzuszkiem i bólem porodowym :)

2013-07-20 14:43

Każda z nas ma inny próg bólu i inaczej poród przechodzi, pojawiają się np czasem bóle krzyżowe, sama ich nie doświadczyłam ale ból podobno okropny. Stąd też wydaje mi się, że jednym mamom łatwiej zapomnieć a drugim trochę trudniej. Leżąc na sali porodowej słyszałam jak jedna rodząca strasznie krzyczała, kiedy ja, no bolało nie powiem ale nie tak mocno żeby krzyczeć. Ale faktycznie tak jesteśmy stworzone ;) żeby ten ból zapomnieć i rodzić następne dzieci :)).

2013-07-20 11:56

Poród był jednym z najszczęśliwszych chwil w moim życiu, mimo iż bolesny nei zapomnę tego dnia na długo ;) często zaraz po porodzie kiedy mała usypiała wspominałam tę chwilę kiedy ją ujrzałam pierwszy raz, kiedy tata wziął ją pierwszy raz na ręcę - które się trzęsły ;) to chwile niezapomniane;) mimo iż nie uchwycone żadną kamerą będę je pamiętać do końca życia;) Poród jest cieżkim przeżyciem pod kontem bólu, jednak macie raje matka wiele zniesie dla swojego dziecka;) dlatego też zrezygnowałam ze znieczulenia. Pamietam ze podczas skurczy strasznie przeklinałam wręcz krzyczałam, ale to mi pomagało w natężeniu bólu wraz z krzykiem ból jak by słabł, pamiętam ze mąż się zdziwił jak usłyszał ze zaczynam krzyczeć;) i mówi nie klnij tak ciszej;) hehe dodam, ze nie były to teksty typu nie chcę wiecej dzieci czy wyzywanie męża tak chyba tylko w filmach się dzieje;)

2013-07-19 20:03

U mnie było identycznie. Kiedy tylko zobaczyłam Amelke zapomniałam o bólu i czułam tylko radość. Jeszcze zanim doszło do 2 fazy porodu byłam strasznie zmęczona, ale gdy tylko położyli mi malutka przy piersi zmęczenie odeszło. Dzis po 5 miesiącach wiem ze mogłabym to przeżyć jeszcze raz dla tych cudownych chwil, które następują zaraz po narodzeniu. Nie wierzyłam jak ktoś mi mówił ze to się zapomina, ale nie uwierzymy puki sami czegoś nie doświadczymy. To prawda kobiet są silniejsze i to pewnie dlatego to my rodzimy dzieci, chociaż nie zapominajmy o odważnych tatusiach, którzy towarzysza nam podczas porodu i dostają od nas niezle " baty" słów e a czasami nawet cielesne:)

2013-07-11 20:40

W trakcie i po porodzie występuje bardzo duży wyrzut oksytocyny i endorfin - hormonów szczęścia! To właśnie dzięki nim udaje się oddalić w niepamięć ból porodowy i przeżycia na sali porodowej :) Hormony te powodują niepamięć i pomagają w planowaniu następnej ciąży :)