Testy owulacyjne

Aniska masz rację bo zarodki żeńskie ponoć silniejsze. 

Idziemka no na testach tego nie przewidzisz, ale jest tak jak pisze Fajerka . Ja teraz podejrzewam, że zaszłam w ciążę właśnie dosłownie przed owulacją no i jest chłopak :)

Ja korzystam z Flo i mnie nie zawiodła przy staraniach o dziecko :)

moj kalenarzyk, najlepsza apka do kontroli co i jak :)

Tez kiedys o tym czytalam podobnie jak o tym że jak ciaza zagrozona to dziewczynki lepiej utrzymać nie wiem czy to akurat zabobon czy nie ja wiele lat staran ciaze obie zagrożone i udało się się donosic dwie dziewczynki.

Idziemka, no podobno jest taka metoda, że im bliżej owulacji strzelasz to większa szansa na chłopca, co wynika z tego, że plemniki męskie są mniejsze, a przy tym szybsze, ale krócej żyją. Natomiast żeńskie są większe, powolniejsze, ale bardziej żywotne. Ale to jest taka metoda, że możesz próbować, ale żadnej gwarancji to ci nie da :)

MałaZołza ale planowanie chłopca czy dziewczynki da się na tych testach?

Ja korzystałam z owulacyjnych i u mnie się potwierdziły.

Najpierw miałam od koleżanki jakieś z allegro ale były beznadziejne bo wg nich każdego dnia miałam owulację.

Później przy staraniach zaczęłam na apce prowadzić temperaturę i w końcu kupiłam testy z rossmanna takie chyba na 5 dni. Zrobiłam 3 dni, w tym czasie spodziewanej owulacji wg apki i pasowało - 2 kreska na nich była w kolejnych dniach ciemniejsza. U mnie się to pokryło i wtedy zaszłam w ciążę.

U mnie były nieregularne miesiączki i długie cykle i później jak wyszło pco to lekarz mówił, że musimy zaobserwować czy w ogóle mam te cykle owulacyjne. Potem je skracaliśmy no i w końcu wszystko się udało. :) Za drugim razem nie było problemów.

Najlepiej to nawet odczekać troszeczkę aby ten organizm p o tych tabletkach się zregenerował