Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Test obciążenia glukozą, czyli tzw. krzywa cukrowa

Data utworzenia : 2017-07-24 12:04 | Ostatni komentarz 2022-01-10 08:38

Konto usunięte

39446 Odsłony
1640 Komentarze

Nie udało się. Wytrzymałam dziś połowę czasu po wypiciu takiej dawki słodkości i niestety wszystko zwróciłam. Macie jakieś sposoby na przetrzymanie mdłości ? Słyszałam, że dobrze jest wypić tę wodę z cukrem jeszcze z cytryna. Jutro chyba spróbuję ten sposób.

2019-10-10 00:15

Uważałabym na cytrynę,  bo czasami wpływa na wyniki i trzeba powtarzac test. Polecam spać między pobieraniem krwi , nie myśli się o tym i śpiąc nie czuć tak mdłości:)

2019-10-08 11:26

Podobno cytryna pomaga..albo zakup smakowej glukozy

2019-10-08 10:30

Sprobij dodać cytryne. Przy pierwszej ciąży też wymiotowaalam po glukozie dalej niż widzę. Teraz miałam ostatnio glukozie w drugiej ciąży i pani pozwoliła mi przepijac woda żeby nie zwymiotowac 

2019-10-08 10:28

Skorzystałam, działa i nie mam odruchów

https://apteline.pl/glukoza-o-smaku-cytrynowym-75-g

 

2018-05-03 22:11

Z doświadczenia wiem, że podejście do krzywej cukrowej bywa różne, bardziej lub mniej restrykcyjne. Samodzielnego wciskania cytryny bym nie ryzykowała, podejrzewam, iż nie ma badań jak wpływa na końcowe wyniki. Można za to kupić po prostu cytrynową glukozę część laboratoriów już takich używa. Sama na badanie wybrałam laboratorium w placówce dla kobiet. Duża szansa, iż znajdzie się na miejscu towarzyszka niedoli. W taki sposób za każdym razem przegadałam cały czas oczekiwania. Można też wziąć ze sobą faceta żeby nas zagadywał. Co do wchodzenia poza kolejnością, pamiętajcie, ,że to dla zdrowia Waszego maleństwa. Nigdy nie wiadomo kiedy zrobi się Wam słabo. Jak nie miałam skrupułów zdrowie mojego dziecka było dla mnie najważniejsze. Czy to w aptece, laboratorium czy też sklepie. Zdarza się, że nie ma specjalnych oznaczeń a jeśli spyta się osobiście to zostanie się wpuszczonym bez kolejki.

2018-04-21 11:51

Ja kiedy byłam na badaniu glukozy ledwo wytrzymałam, trzy razy wzięło mnie na wymioty ale pozwolono mi wyjść na chwilę na powietrze z czego oczywiście nie skorzystałam bo kręciło mi się w głowie więc mąż otworzył okno w poczekalni. W Tucholi nie pozwalają na dodanie czegokolwiek, musiałam wypić roztwór glukozy bez niczego w dodatku z małą ilością wody ale ostatecznie przeżyłam dwie godziny. Jedynym sposobem jaki miałam by wytrzymać momenty gdy zebrało mi się na wymioty to otwarte okno i głębokie oddychanie ale miałam na tyle dobrze że wtedy akurat padał śnieg i trochę wiało (bardzo wczesna wiosna)

2018-04-21 07:22

W mojej przychodni też są terminy do gina 2 miesiące ale ciężarne mają obowiązek przyjąć. W praktyce wygląda to tak, że wciskają dziewczyny co 5 minut, a wizyta z reguły trwa dłużej. Ostatnio nawet byłam zapisana z inną ciężarną na wizytę na tą samą godzinę i też tak się często zdarza. Najważniejsze, że możemy się dostać do lekarza :) W przychodni przyszpitalnej gdzie chodziłam poprzednio jak nie było miejsca na dany dzień to nie było - trzeba się było martwić i chodzić prosić o zwolnienie, które się akurat kończyło.

2018-04-21 00:00

jak już nawet w przychodni nie wiedzą o naszym prawie yo już jest źle..