Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Test obciążenia glukozą 75 g

Data utworzenia : 2015-04-27 14:00 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:14

67223 Odsłony
565 Komentarze

Witajcie przyszłe mamusie! Która z Was przeżyła już test ? Ja dziś miałam zaplanowane wykonanie takiego badania. Pojechalam na czczo zadowolona, pobrano mi krew. Następnie wypiłam glukozę jednym zamachem - może tu był błąd i kazano mi czekac 1 h. następnie czułam się nawet nawet, troszkę mnie tylko mdliło, po godzinie pobrano mi znów krew i znowu miałam czekac na ostatnie pobranie, kiedy to po jakiś 10 - 20 min. od pobrania zrobiło mi się słabo, położyłam się no i wtedy cała glukoza została zwrócona :( Proszę o pomoc czy będę musiała to powtarzac ? Póki co czekam na wynik więc nie wiem jak mi po 1h wyszło i czy to ma w ogóle znaczenie ??

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 34 35 36 37 38 .. 71

Sortowanie:

2015-07-11 23:33

Ja poszłam na badanie sama. Czułam się po pół godzinie okropnie. Uderzenie gorąca, duszność, zimne poty. Dobrze, że mam to za sobą. Potem szybko jednak doszłam do siebie.

2015-07-11 14:01

Najważniejsze w tej katuszy właśnie to żeby wynik wyszedł prawidłowy bo całe badanie da się przeżyć :-/ tez sobie nie wyobrażam siedzieć sama po badaniu taka zamulona w dodatku, ja byłam z mężem jedyn dla niego szokiem był fakt ze to tak długo trwa. Bo my nie mogliśmy wychodzi w trakcję tylko czekałam na korytarzu. A później woda okazała się zbawienna :-)

2015-07-11 13:02

Zdziwiłam się, że mój ginekolog powiedział że najlepiej na te badanie przyjść z osobą towarzyszącą więc zaciągnęłam mamę bo mąż był w pracy. Gdy moja mama zobaczyła ile tej glukozy mi dają to była przerażona ja w tym czasie miałam pobieraną krew i nie widziałam całego zajścia nie muszę dodawać że mama mnie nie uprzedziła . Zrobiłam pierwszy łyk i przeżyłam lekki szok ale potem zdecydowałam że im szybciej to wypije tym lepiej.... No i tak jak Wy czułam się okropnie już jak tam siedziałam raz mi było ciepło raz zimno no i mnie mdliło niemiłosiernie.... W domu mama zrobiła mi gorzką herbatę ale niestety wylądowałam w kibelku więc na prawdę cieszę się że ginekolog powiedział mi żebym przyszła z kimś na badanie, bo mama była mi wsparciem i postawiła mnie na nogi no i dobrze że moja krzywa była wzorcowa bo nie musiałam powtarzać badania

2015-07-11 11:55

Zdecydowanie racja Wiolu :). Ale dziwię się, że nie robią od razu glukozy o smaku cytrynowym.

2015-07-11 11:19

Dobrze, że trzeba wypić słodkie a nie słone np.

2015-07-11 08:54

czasem niestety trzeba powatrzać właśnie, na szczęście mnie to nie spotkało :)

2015-07-11 08:50

haha nie zawsze raz. Ja miałam 2 razy i ten drugi raz był równie piekielny jak pierwszy :D myślałam,że jest to przyjemniejsze badanie :D

2015-07-10 23:53

Mi nie pozwolili wypić za szybko. Mówili, że nie szybciej niż w minutę i nie dłużej niż w 3.

Strona: 1 .. 34 35 36 37 38 .. 71

Pokaż: 8 16 24