Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Test obciążenia glukozą 75 g

Data utworzenia : 2015-04-27 14:00 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:14

oliss87

67222 Odsłony
565 Komentarze

Witajcie przyszłe mamusie! Która z Was przeżyła już test ? Ja dziś miałam zaplanowane wykonanie takiego badania. Pojechalam na czczo zadowolona, pobrano mi krew. Następnie wypiłam glukozę jednym zamachem - może tu był błąd i kazano mi czekac 1 h. następnie czułam się nawet nawet, troszkę mnie tylko mdliło, po godzinie pobrano mi znów krew i znowu miałam czekac na ostatnie pobranie, kiedy to po jakiś 10 - 20 min. od pobrania zrobiło mi się słabo, położyłam się no i wtedy cała glukoza została zwrócona :( Proszę o pomoc czy będę musiała to powtarzac ? Póki co czekam na wynik więc nie wiem jak mi po 1h wyszło i czy to ma w ogóle znaczenie ??

2015-07-19 19:32

A Beatko pobierali Ci krew przed badaniem? Bo mi nie. Stwierdzono potem, że miałam na czczo na początku ciąży badaną krew i to wystarczy o.O.

2015-07-18 15:57

hirudo-bonum ja też miałam krew pobieraną po 2h po wypiciu na pierwszym badaniu. Dodatkowo panie kazały mi wypić glukozę szybko bez robienia małych przerw w piciu. Myślałam, że całą tą glukozę zwrócę i stracę przytomność. Za drugim razem mogłam glukozę wypić z cytryną i powoli. Czułam się znacznie lepiej.

2015-07-16 10:33

Mi, jak już wspominałam, krew pobrano jedynie 1 raz podczas tego całego badania i to 2 godziny po spożyciu glukozy. Myślałam, że tam wykituję. Na ciężarne powinno się przecież podwójnie zwracać uwagę.

2015-07-12 16:24

Ja niestety zawsze na badaniu byłam sama. Pamiętam, że bardzo źle się czułam i omały włos nie zemdlałam przy pierwszym badaniu. Na szczęście pielęgniarki często sprawdzały stan badanych na krzywą i szybko zareagowały. Później okazało się, że mam bardzo złe wyniki, bo wysoki cukier i poziom insuliny. Dlatego myslę, że to przez to, było moje złe samopoczucie.

2015-07-12 16:01

Hirudo wcale Ci się nie dziwie bo te badanie jest okropne i wszystkim dziewczyną radzę żeby przy tym badaniu ktoś był bo jak widzę personel powinien zaaragować

2015-07-12 11:26

Mnie dziwiło, że pielęgniarki widziały, że źle się czuję, a nawet nie spytały, czy czasem nie wolę się na kozetkę położyć, a wierzcie mi, że miałam na to wieeeelką ochotę.

2015-07-12 08:41

Ja równiez byłam sama na badaniu i wiem na przyszlosc ze lepiej kogos poprosic zeby z nami poszedł. ja niestety po pierwszej godzinie zemdlałam na poczekalni, a byłam w taki dzien gdzie ludzi garstka....nie chce pomyslec co by było jakbym siedziala sama, wzieli mnie do zabiegowego i polozyli. Dobrze ze do tego nie doszly wymioty bo jesli mialabym powtorzyc te okropne dla mnie badanie to bym byla zalamana.

2015-07-12 00:02

tak samo czułam. Ale pierwszy raz wiózł mnie mój partner a potem poszłam sama :) miałam kawal drogi do tej przychodni ale jakoś musiałam dać radę. Najgorsze,że drugi raz po badaniu pierwsze co zjadłam nektarynki bo byłam taka głodna haha.. :) a były tak słodkie że miałam ochotę na jeszcze :D