Ciąża i poród (2322 Wątki)
Cześć .
Wczoraj wstawiłam się na ip. Bo dalej mi się jednak wydawało że to wody się sacza.
I tak jak mówiłam saczyly mi się.
Wczoraj zostawili mnie na obserwacji bo także dostałam krzyżowych skurczy.. a że jestem w 41 tygodniu to musieli mnie zostawić.
Do rzeczy.
Dzisiaj mam wywolany porod ale to nie jest oksytocyna w formie dożylnie.
Tylko w tabletkach . Nie było by nic dziwnego w tym że mam ich podawanych mieć aż 8 siem .. z odstepnem czasowym co 2 h ... gdy zapytałam pielęgniarkę czy to jest bezpieczne to powiedziała ze inaczej nie dostałabym tylu dawek ...
Ja jestem przerażona.. wiadomo że może mnie już porządnie skurcze rąbnąć po 3 ciej lub 4 tej tabletce ale .. jak zjem 8 tabletek i nic nie zadziała na mnie ? I dadzą mi w kroplówce oksytocyne? Aż tyle się będę męczyła a co z małym? On też biedy pewnie czuje dyskomfort...
2024-02-22 20:03
Jeśli pytanie do mnie - miałam cc.
2024-02-22 19:57
i jak, udało się SN czy jednak miałaś CC?
2024-02-21 23:11
Ja to już nie wiem czy lepsze te skurcze po oksy niż zupełny ich brak tak jak u mnie.
2024-02-21 19:39
Podziwiam Was kochane, ile to muszą te kobiety znieść
2024-02-21 19:36
Ja miała oxy w kroplówce i średnio pomogły ale jak ruszyły to masakra, skurcz za skurczem taki ból że masakra.. a finalnie i tak skończyło się cc
2024-02-21 11:56
jejku to brzmi strasznie bo te skurcze na oksy to był hardcore :(
2024-02-21 11:22
wszystko idzie do przodu :D
2024-02-18 22:22
Też pierwsze słyszę żeby podawali tabletki. Ciekawe czemu częściej nie stosują tej formy podania oksytocyny.
