Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Spożywanie nabiału

Data utworzenia : 2015-02-05 20:09 | Ostatni komentarz 2016-09-12 13:44

Sylwia.Swist

4441 Odsłony
41 Komentarze

Słyszałam od koleżanki, że ponoć jak się spożywa dużo nabiału w ciąży to ponoć dziecko może mieć po porodzie skaze białkową czy coś takiego. Czy to w ogóle prawda czy muszę ograniczyć nabiał?

2015-02-06 13:34

No ja właśnie jem dość sporo nabiału bo i pije kefir, mleko, jogurty, serki białe też jem i tak właśnie się zastanawiałam czy to może wpłynąć na dziecko po porodzie. Bo właśnie koleżanka spożywała dużo nabiału i u dziecka pokazała się skaza białkowa i koleżanka jej powiedziała że to pewnie dla tego że jadła dużo nabiału ale jej mąż miał alergie jako dziecko i u jego rodzeństwa też się pokazywała. Dla tego się zastanawiałam czy to może genetycznie czy faktycznie od spożywania dużej ilości nabiału.

2015-02-06 10:15

A moim zdaniem to zależy. Moja szwagierka jadla kupe napialu przeróżnego i dzicko po porodzie miało skaze bialkowa. Ja osobiście nabialu dużo nie jem bo niestety jestem uczulona na laktozę :( czasami zjem jogurt i czasem platki z mlekiem. Jak pytałam lekarza to powiedział mi ze nie ma takiego nacisku na nabial w ciąży, żeby w siebie nie wmuszać jak nie można a dziecko wcale na tym nie ucierpi

2015-02-06 00:00

To nieprawda. Nie popełniaj głupstw. Ja jadłam w ciąży wszystko cytrusy,orzechy i nabiał,mleko piłam litrami i moje dziecko nie jest alergikiem :) Nabiał w ciąży jest ważny. Skazę białkową może mieć każde dziecko bez względu na to co je mama. Moja znajoma piła tylko mleko kozie i w ogóle strasznie uważała a jej dziecko jest alergikiem na wszystko,skaza białkowa wyszła już w 5 tygodniu życia.. W ciąży jedynie potem nie mogłam pić mleka,bo miałam kolkę nerkową ale wapń jest nam potrzebny.

2015-02-05 23:21

Pani Sylwio nie należy ograniczać nabialu ani zadnych potencjalnie alergizujących produktów ze swojej diety bedac w ciąży. Organizm kobiety ciężarnej bardzo potrzebuje nabialu bo w nim jest wapn potrzebny do budowy kosci naszego dziecka i do prawidłowego dobrostanu pani kośćca. Podobnie jest z orzechami które tez uczulają lub jak panie zauwazyly z cytrusami. Kazda ta grupa czy to orzechy czy cytrusy czy cokolwiek innego to naturalna bomba witamin która jest teraz niezbedna w pani diecie. Proszę nie sluchac takich rad gdyż nie maja one zadnego uzasadnienia i niestety przed skaza bialkowa nie możemy tak ochronić dziecka. Proszę odzywiac się racjonalnie i zjadac dużo witamin. W ciąży należy natomiast unikac tataru, serow pleśniowych i surowych ryb i jajek.

2015-02-05 22:53

Podobnie jak cytrusy silnym alergenem są truskawki, kakao również bardzo uczula a co do orzeszków to nie tylko ziemne uczulają ponieważ generalnie orzechy są alergenem ale w przypadku hodowli orzeszków ziemnych stosuje się bardzo dużo środków grzybobójczych i środków przeciwko pleśni która bardzo często pojawia się podczas uprawy tej rośliny.

2015-02-05 22:35

Ja słyszałam 2 teorie na temat jedzenia alergizujących produktów w ciąży (aczkolwiek pomyślałabym tu nie o nabiale, ale np o cytrusach, kakao czy orzeszkach ziemnych). Pierwsza jest taka, że powinno się unikać takich produktów, by nie zwiększać ryzyka alergii, a druga, by właśnie spożywać te produkty, gdyż wtedy dziecko już od życia płodowego przyzwyczaja się do tych produktów i to zmniejsza ryzyko poźniejszych alergii. Jak widać teorie całkiem przeciwne, do mnie zdecydowanie bardziej przemawia ta druga. Na pewno nie ma się co zwariować - a już nabiału w ciąży z pewnoscią nie powinno się ograniczać, gdyż dostarcza on ważnych składników odżywczych, przede wszystkim wapnia, który w tym okresie jest bardzo ważny.

2015-02-05 22:30

To tak jakby ktoś powiedział że dziecko jest uczulone na kurz bo kobieta w ciąży sprzątała mieszkanie, ścierała kurze itd. To tak nie działa.

2015-02-05 22:30

Ja o skazie białkowej nasłuchałam się od mojej koleżanki, której córka po urodzeniu ją miała..o tym jak jałowe jedzenie się, jak może się znudzić gotowany kurczak i marchewka na parze. Dlatego po porodzie, gdy lekarze podejrzewali skazę u mojej córki ograniczyłam do minimum spożywanie nabiału, choć dietę miałam wysoko białkową, ale to było po ciąży. W ciąży nie miałam żadnych przeciwwskazań od lekarza w stosunku do przyjmowanego nabiału, który bardzo toleruję i zjadam w dość dużych ilościach pod wszelaką postacią.